InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 8 Świętujemy

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 01, 2009 8:42

MaryLux pisze:
annette88 pisze:Dzień dobry :) przedpoludnie na uczelni :roll:

Współczuję :wink:


przeżyjemy ;)
gorzej, że prima aprilis jest :roll:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro kwi 01, 2009 8:47

annette88 pisze:
MaryLux pisze:
annette88 pisze:Dzień dobry :) przedpoludnie na uczelni :roll:

Współczuję :wink:


przeżyjemy ;)
gorzej, że prima aprilis jest :roll:

Dlaczego gorzej?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 8:57

cześć Inuś :D

Dzisiaj mamy przes... ne :roll:
Duża nie ma humoru ...

Gagat przepłoszony
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro kwi 01, 2009 9:01

Witamy się wiosennie w ten piękny dzień Panno Inko :D Aż przyjemnie poleżeć na słonku w taką pogodę, szkoda tylko, że trawka jeszcze taka licha.
Bury & Maślak

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 9:06

Avian pisze:cześć Inuś :D

Dzisiaj mamy przes... ne :roll:
Duża nie ma humoru ...

Gagat przepłoszony

Gaciusiu, co Wasej Duzej odbiło? Taka ładna pogoda, a ona się złości? Powiec jej, ze złość piękności skodzi...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 9:07

Lemoniada pisze:Witamy się wiosennie w ten piękny dzień Panno Inko :D Aż przyjemnie poleżeć na słonku w taką pogodę, szkoda tylko, że trawka jeszcze taka licha.
Bury & Maślak

To psyjedźcie do mnie, polezycie na poduseckach :) I pocęstujemy Was pysnymi szasetkami :)
Inka gościnna

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 9:21

MaryLux pisze:
Lemoniada pisze:Witamy się wiosennie w ten piękny dzień Panno Inko :D Aż przyjemnie poleżeć na słonku w taką pogodę, szkoda tylko, że trawka jeszcze taka licha.
Bury & Maślak

To psyjedźcie do mnie, polezycie na poduseckach :) I pocęstujemy Was pysnymi szasetkami :)
Inka gościnna

A co to są poduszeczki Panno Inko?
Bury i Maślak niezorientowani

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 9:28

Lemoniada pisze:
MaryLux pisze:
Lemoniada pisze:Witamy się wiosennie w ten piękny dzień Panno Inko :D Aż przyjemnie poleżeć na słonku w taką pogodę, szkoda tylko, że trawka jeszcze taka licha.
Bury & Maślak

To psyjedźcie do mnie, polezycie na poduseckach :) I pocęstujemy Was pysnymi szasetkami :)
Inka gościnna

A co to są poduszeczki Panno Inko?
Bury i Maślak niezorientowani

Naprawdę nie wiecie? Podusecki to są takie materiały z cymś mięciutkim w środecku. My na tym mozemy polezeć cali, bo jest to duże. I strasnie wygodnie się na tym lezy i myśli. A Duza tes ma poduskę i jak śpi, to na niej tsyma głowę.
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 9:36

MaryLux pisze:Naprawdę nie wiecie? Podusecki to są takie materiały z cymś mięciutkim w środecku. My na tym mozemy polezeć cali, bo jest to duże. I strasnie wygodnie się na tym lezy i myśli. A Duza tes ma poduskę i jak śpi, to na niej tsyma głowę.
Inka

My nie wiemy, bo nie mieszkamy w Domu. Bury miał kiedyś, ale Dom się go pozbył, to było dawno i już nie pamięta. A Maślak od urodzenia żył dziko, dopiero naszej Dużej mamie udało się go oswoić.
Bury i Maślak wspominający

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 9:44

Lemoniada pisze:
MaryLux pisze:Naprawdę nie wiecie? Podusecki to są takie materiały z cymś mięciutkim w środecku. My na tym mozemy polezeć cali, bo jest to duże. I strasnie wygodnie się na tym lezy i myśli. A Duza tes ma poduskę i jak śpi, to na niej tsyma głowę.
Inka

My nie wiemy, bo nie mieszkamy w Domu. Bury miał kiedyś, ale Dom się go pozbył, to było dawno i już nie pamięta. A Maślak od urodzenia żył dziko, dopiero naszej Dużej mamie udało się go oswoić.
Bury i Maślak wspominający

Ojeeeeeeeeeeeeej :placz:
Ja się urodziłam na ulicy, pamiętam jakieś kamienie i ziiiiiiiiimnoooooooooooooooooo :( Ale jak byłam jesce malutka, to mnie znalazła Ciocia Chrzesna i psyniosła do Duzej. Podobno miałam ftedy pieńć tygodniów
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 10:10

Cześć Inuś, a pierwszą osobą jaką zobaczyłem, po otwarci oczek byli moi Duzi :lol: Nie znam swojej mamy. Ale Pysia ma niemiłe wspomnienia z wolność. Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 01, 2009 10:14

Hannah12 pisze:Cześć Inuś, a pierwszą osobą jaką zobaczyłem, po otwarci oczek byli moi Duzi :lol: Nie znam swojej mamy. Ale Pysia ma niemiłe wspomnienia z wolność. Haker

Ja nie pamiętam mojej Mamy...
A MruJafka chyba tes źle pamięta wolność, bo wielu zecy się boi.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 10:27

MaryLux pisze:Ojeeeeeeeeeeeeej :placz:
Ja się urodziłam na ulicy, pamiętam jakieś kamienie i ziiiiiiiiimnoooooooooooooooooo :( Ale jak byłam jesce malutka, to mnie znalazła Ciocia Chrzesna i psyniosła do Duzej. Podobno miałam ftedy pieńć tygodniów
Inka

My też pamiętamy co to zimno i głód, ale nasza Mama bardzo o nas teraz dba :) Panno Inko, jakie to szczęście, że natrafiła Panna na swoją Dużą!
Bury i Maślak

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 10:32

Lemoniada pisze:
MaryLux pisze:Ojeeeeeeeeeeeeej :placz:
Ja się urodziłam na ulicy, pamiętam jakieś kamienie i ziiiiiiiiimnoooooooooooooooooo :( Ale jak byłam jesce malutka, to mnie znalazła Ciocia Chrzesna i psyniosła do Duzej. Podobno miałam ftedy pieńć tygodniów
Inka

My też pamiętamy co to zimno i głód, ale nasza Mama bardzo o nas teraz dba :) Panno Inko, jakie to szczęście, że natrafiła Panna na swoją Dużą!
Bury i Maślak

Wiem, ze to duze scęście :) I chciałabym, zebyście Wy tes mieli sfój najwłaśniejsy Domek. Cy to mozliwe?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 01, 2009 10:44

MaryLux pisze:Wiem, ze to duze scęście :) I chciałabym, zebyście Wy tes mieli sfój najwłaśniejsy Domek. Cy to mozliwe?

Oj, chciałabym, ale czarno to widzę :( Najlepiej by było, gdyby mieli wstęp do naszego domu, ale raz że babcia i rodzice się nie zgadzają, dwa, że Kropka tragicznie by na to zareagowała, a trzy - o ile Bury jest w miarę domowy, to nie wiem jak płochliwy Maślak by się czuł w zamknieciu, nawet jako kot wychodzący (choć ostatnio chętnie pcha się na ganek). A do kogoś jakoś mi się nie widzi ich wyadoptować... Bury moze by się nadał, ale jest stary. Maślak ufa tylko mnie, a już Burego kocha ponad życie i nie zniósł by rozstania, coraz częściej się zastanawiam co to będzie, kiedy Burego zabraknie :(

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, pibon i 9 gości