WARSZAWA - Niewidząca kotka- W NOWYM DOMU

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 30, 2009 19:40

witam........................
zatem czeka nas sesja zdjeciowa.......
bedzie troche smiechu, gdyz wieksza czesc zdjecia zajmie moj zasobnik na jedzenie......nasze kociaki czasem wychodza na spacer gdy skladamy wizyte u rodzicow.....zwlaszcza buba, ktorej nie mozna sprowadzic potem do domku...ale milo jest potem patrzec na jej entuzjazm......
milego wieczoru...... :catmilk:

bondjamesbond

 
Posty: 139
Od: Pon mar 09, 2009 19:17

Post » Wto mar 31, 2009 1:15

Innego wyjścia nie ma.
Sesja, w dodatku w nowej fryzurze :wink: plus kotostan i rybostan.

Czekamy! Obrazek

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Wto mar 31, 2009 20:14

no to czekamy na te obiecane zdjęcia :roll: hmmmm.....
w chwili obecnej tż walczy z wgrywaniem zdjęc na kompa 8O..to może potrwać, a my możemy troooooszkę poczekać :lol:

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2009 21:12

Ale fajnie! :mrgreen:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Wto mar 31, 2009 21:17

oto kilka obiecanych fotek z naszego kocio-rybnego gniazda :-)
akwarium, majka cala w skowrokach, oblezone nasze loze, tosia, buba takze rozanielone....milej nocki :catmilk:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

bondjamesbond

 
Posty: 139
Od: Pon mar 09, 2009 19:17

Post » Wto mar 31, 2009 21:28

No, no nie powiem. Niezłą macie gromadkę!

Dobrze, że chociaż rybki wam miejsca w łożu nie zajmują :wink:
Są piękne.

Kropcia Obrazek

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Wto mar 31, 2009 21:46

dziekujemy za dobre slowo....
myslimy o wiekszym akwenie dla naszych rekinow.....
moze w tym roku postaramy sie..........
nasza tosia wraca do formy po zabiegu, jaest taka milusia.....
przytulasta.....cieszymy sie, ze ja mamy...... :cat3:

bondjamesbond

 
Posty: 139
Od: Pon mar 09, 2009 19:17

Post » Wto mar 31, 2009 23:17

bondjamesbond pisze:myslimy o wiekszym akwenie dla naszych rekinow.....
moze w tym roku postaramy sie..........

8O :conf: 8O

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 31, 2009 23:54

majka2006 pisze:
bondjamesbond pisze:myslimy o wiekszym akwenie dla naszych rekinow.....
moze w tym roku postaramy sie..........

8O :conf: 8O

Obrazek

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Śro kwi 01, 2009 6:42

Koty sa po prostu piękne! Wszystkie!
Z taką gromadką zawsze chyba jest wesoło? Mi wolno mieć na stałe tylko dwa :cry: .


W domu rodzinnym mieliśmy duże akwarium. W moim domu nikogo to nie pasjonuje na tyle, by je mieć. Szkoda. W pracy za to mamy ogromne akwarium i piękne żółte i niebieskie ryby!

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Śro kwi 01, 2009 14:22

ach,ja doskonale rozumiem wszelkie zachwyty nad naszymi futrzakami, bo dla mnie one też są piękne, ba, one są najpiękniejsze na świecie!!!!

od wczoraj Bazyl i Kropa przeżywają okres upojenia widokami i dźwiękami docierajacymi do ich maleńkich uszatek, gdy znajdują się na balkonie. Ponieważ już cieplej mogą znacznie dłużej niż dotąd na nim przebywać. Bazyl to chyba nawet w jakis balkonowy amok wpadł, nie schodzi z niego nawet na czas karmienia!!!! Dla mnie to szok, bo Bazyl to chodzący odkurzacz, cokolwiek byłoby do zjedzenia on to pochłaniał, ba, nawet posuwał się do wykradania jedzenia z misek swoich futrzastych towarzyszek. Podczas przygotowywania jedzonka zachodziła konieczność zamykania go w łazience lub w pokoju, bo mały żarłok wręcz rzucał się na krojone mięsko czy wyjmowana saszetkę. A teraz nic, od wczoraj jego racje żywnosciowe spokojnie wyjada sobie Majka. To znak, że Bazylek dorasta a wraz z tym zmieniają się jego priorytety.

A co do akwarium naszego pana Bonda, to w istocie cieszy ono moje oczy, nie będe zaprzeczała. Jest coś upokajającego w widoku kolorowych rybek. Jednak ostatnio rzucono na mnie pomówienia, całkowicie bezpodstawne zresztą, jakobym dokarmiała tę rybną menażerię za plecami pana B. Powiem więcej, nawet jakieś śmieszne dowody na to znaleziono. Od tej pory radość z obserwacji rybnego akweniku jest mniejsza niż kiedyś :cry: Panie Bond, jak pan mógł....

majka2006

 
Posty: 858
Od: Śro paź 15, 2008 8:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 01, 2009 19:36

witammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
moja u ż czsem wspomina o jakims wiekszym stawie szklanym dla naszych rybek.....jestem za ;-)
koty juz chyba czuja wiosne, w ich noski wpadaja swieze, inspirujace zapachy, ktore je pobudzaja, ale takze sprawiaja, iz dobrze im sie spi, nawet na naszym maximini balkonie......
:catmilk:
milej nocki cioteczki i moja u ż.

bondjamesbond

 
Posty: 139
Od: Pon mar 09, 2009 19:17

Post » Nie kwi 05, 2009 10:29

witam....mamy piekna niedziele, ludzie pomykaja z palmami na msze, a nasze koty leza na balkonie i pozwalaja, by slonko je troche przypiekalo....juz z samego rana dopominaly sie by je wypuscic....
zwlaszcza tosia i buba....jakos tak sie zbrataly....tosia czasem szuka oparcia u buby i cos jej tam opowiada.....majka trzyma dystans do maluchow, ale wczoraj wieczorem pomykala z buba jak za mlodych czasow....dla odmiany maluchy patrzyly co babcie wyprawiaja.....
takie juz sa te nasze koty-psoty....milej niedzielki....bjb :catmilk:

bondjamesbond

 
Posty: 139
Od: Pon mar 09, 2009 19:17

Post » Nie kwi 05, 2009 11:26

Fajnie się Was czyta. :mrgreen: :cat3:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Nie kwi 05, 2009 20:24

witam.................................................
dziekujemy za pochwale naszej dzialalnosci epistolarnej....
ale ko koty na inspiruja i wnosza duzo radosci w nasze zycie, czasem sa smutki i to nas jeszcze bardziej mobilizuje by dbac o nie i zapewnic im cieply domek....milego wieczoru.....bjb :catmilk:

bondjamesbond

 
Posty: 139
Od: Pon mar 09, 2009 19:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości