160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 31, 2009 21:42

pieniążki na Zuzię i Oczka już poszły....

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 21:49

Witam Serdecznie Dziewczyny. Więc tak:kupiłam narazie dwa woreczki granulatu odstraszającego i zawiozłam Panu przy okazji karmienia. Pan widział mnie juz z daleka i klał na biegnace w moim kieruku koty, licząc jednocześnie ich nieprzyzwoitą ilość.Nie wiem czy ten granulat zadziała bo przeznaczony jest na psy. Ma mocny cytrynowy zapach więc jest nadzieja.Za trzy dni kupię mu znowu z dwa trzy woreczki i prosiłam aby stosował przez conajmniej dwa tygodnie. Wtedy jest szansa że być moze koty sie zrażą i bedą tego miejsca unikały.W przeciwnym razie Pan zgłosi sprawe do Urzędu Miejskiego i zrobi mi sprawę w Sądzie o to że wabie koty i robią mu w ogródku.Wszelkie argumenty że to są koty wolnożyjące w dodatku wysterylizowane przez mnie, że te koty mają wolność wyboru nie działają na wyobrażnie Pana. Oprócz tego oczywiscie Pan zadzwoni do Schroniska aby przyjechali i zrobili porządek. UFF to tyle bzdurnych argumentów. Szkoda słów. No nic jest choć nadzieja bo staruszek do kłótliwych może nie należy stara się tylko pilnować swojego interesu. A dziś pokazał mi urocze kocie kopczyki tuż pod swoimi oknami. Oczywiście okien też otworzyć nie moze bo mu śmierdzi. No jeśli o to chodzi to człowiek moze mieć już troche racji. Mam nadzieję ze te granulki jakoś zneutralizują ten mały ogródek przed domem i nie będzie tam zapachu kociago kibelka wabiącego inne koty aby sie tam załatwiały. Nie mam pomysłu co jeszcze mozna zrtobić. U nas na działkach to ludzie sobie takie butelki na patykach montuja do odstraszania kretow. Czasem na koty to działa. Jak ktoś ma jakieś cenne rady to chętnie wysłucham. Mam Bardzo Dobrą wiadomość. Dziś dzwonił Pan Inspektor z TOZu i powiedział że odbyła sie kolejna narada na której ustalono ze jednak sterylki beda nadal w TOZie a NOT będzie miała do dyspozycji ich słuzbowy samochód. Bardzo, Bardzo sie cieszymy z takiej decyzji. Pozdrawiam Wszystkich Bardzo Serdecznie i Pieknie Dziekuje z Całego Serca ze Jesteście z nami.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 21:55

agiis-s pisze:ja takna poprawę nastroju podrzucę Frytkę wiosenną :)

Obrazek
Oj cudna Frycia, cudna. Tylko taka droga w leczeniu.Jak kwiatuszek , pączuszek wśrod tych kwiatków zakwitła :lol:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 21:57

agiis-s pisze:pieniążki na Zuzię i Oczka już poszły....
Nie trzeba było Agiis-s Ty masz teraz tak cieżko przez to leczenie Frytki.Dziękujemy Ci Pieknie a Całego Serca :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 21:58

iza71koty pisze:Dziękujemy Wam z całego Serca jesteście Kochani
Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 22:01

iza71koty pisze: Oprócz tego oczywiscie Pan zadzwoni do Schroniska aby przyjechali i zrobili porządek.


Najlepiej z tym panem - do klatki go, na sterylkę i do schronu dozywotnio...

Ale serio - może być problem w sytuacji gdy kocury są niekastrowane, sikaja wtedy na potęgę w miejscach które sobie wybiorą. Ja mam ten problem z kocurami moich sąsiadów, wszystkie młode rośliny muszę zabezpieczać przed nimi, z ozdobnych mchów zrezygnowałam bo w te lało im sie najlepiej... :(

Izo, prócz tego granulatu, dobrym sposobem aczkolwiek niezbyt tanim jest posypywanie miejsc ulubionych do obsikiwania pieprzem cayenne. Wada - nie tylko cena ale przede wszystkim to, że po kazdym deszczu operację trzeba powtórzyć.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto mar 31, 2009 22:03

NOT pisze:
iza71koty pisze:Mam wieści!!!!! Najlepsze jakie mogą być dla nas. Sucha karma z Vivy już w drodze do nas. Ma być w środe lub czwartek. Dziś przyszło Profillum zakupione za wylicytowany z Bazarku obrazek.Przyszła paczka od Prosiaczki2. Puszki i witaminki dla kociaczkow. Jesteście Kochane Dziewczyny!!!!!DZIEKUJEMY WAM Z CAŁEGO SERCA :lol: :lol: :lol:


Cieszę się, że tak wiele osób aktywnie angażuje sie w pomoc p.Izie.
Kiedyś usłyszałam takie zdanie, że miara przyjazni jest pomoc.

Wznoszę w górę wirtualny kielich za naszą solidarność, za wszystkich tych którzy pomagają tej zgrai kotów będących pod opieka p.Izy.

A na koniec przysłowie:
"Przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi."


Oj tak Wielki Pełny Wirtualny Kielich dla Wszystkich Cudownych Osób na tym watku, ktorzy sa naszym Oparciem Nadzieją Wiarą i Szczęściem Wielkim !!!!!!!!!Dla Wszystkich Wspaniałych Opiekunow Wirtualnych na watku i w Vivie. Dla Wszystkich którzy trzymają za nas kciuki i sa Oparciem w tych nieraz Bardzo Ciezkich chwilach.JESTEŚCIE PO PROSTU CUDOWNI :lol: :lol: :lol:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 22:07

Ja-Ba one tam głównie kupki robią. Widziałam faktycznie sa kopczyki. O to mu głównie chodzi.I kurcze niestety ma racje. No to pieprz odpada bo u nas częste deszcze. Moze jest jeszcze jakis sposób? W Niemczech to podobno są odstraszacze na prąd ale to kosztuje 70 euro.Kurcze myśle co tu jeszcze wymyśleć. O Schronisko ani sprawę w Sądzie to sie nie martwie bo staruszek nie wie co plecie. Martwią mnie tylko te kupy u niego. :evil:No kibel sobie tam zrobiły i juz . A wkoło mają tyle terenu zielonego że głowa mała.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 22:17

Iza, odstraszacze na prąd w tym przypadku odpadaja. Interesowałam się wszelkimi mozliwymi ogrodzeniami, w tym elektrycznymi, dostępnymi w Polsce i poza nią bo nie chciałam żeby w Łagowie moje koty wychodziły poza teren mojej działki. Te odstraszacze to rodzaj elektrycznych pastuchów lub inna wersja, prócz kabelka z prądem jeszcze obróżki dla kotów i są one /koty/ "kopane" lekkim prądem przy każdej próbie zbliżenia się do ogrodzenia / tym ogrodzeniem może być płot, żyłka dookoła rabatki itp.. zdecydowałam że nie jest to metoda humanitarna, poza tym droga strasznie.
Ja miałam szczęście - działkę mam dużą, prawie pół hektara więc koty maja naprawdę super wybieg, sąsiedzi moi zaś maja psy i to skutecznie bardzo studzi zapały moich footer do forsowania "zwykłego" ogrodzenia.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto mar 31, 2009 22:27

No to nie wiem. Pan Inspektor mi mowił że to jakieś urządzenia co wysyłają takie fale magnetyczne nieprzyjemne dla kotów i odstraszaja własnie w ten sposób.Nie wiem cały czas mysle co tu jeszcze.Nie mam sił na kłótnie z ludżmi.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 22:35

iza71koty pisze:No to nie wiem. Pan Inspektor mi mowił że to jakieś urządzenia co wysyłają takie fale magnetyczne nieprzyjemne dla kotów i odstraszaja własnie w ten sposób.Nie wiem cały czas mysle co tu jeszcze.Nie mam sił na kłótnie z ludżmi.


może to jest jakaś nowość której nie znam. Możesz poprosić tego inspektora na namiary na to urzadzenie?
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto mar 31, 2009 22:37

Ja-Ba ma racje, ja tez się rozglądałam za takimi cudami techniki żeby moją działeczkę odgrodzić. jednak jedyne dostępne na rynku PL i w sumie zachodnim też (Anglia, Niemcy, Francja, Włochy - tam sprawdzałam) to właśnie "elektryczne" pastuchy. Pomijając natężenie "prądu" - w zależności od modelu jakie chcemy kupić - dla kotów min, to warunkiem tego że będzie odstraszał koty jest obroża którą one noszą. W niej jest odbiornik - nadajnik rozłożony w miejscu gdzie kot ma nie chodzić. TO może o to mu chodziło, bo to nie jest prąd tylko jakieś tam fale. Ale cena tego jest od 700zł w górę a w skład "pastucha" wchodzi tylko jedna obroża.


Takie coś można kupić do swoich domowych zwierzaków, gdzie się ma 2 szt, ale tutaj raczej bez sensu jest.

Ciężka sprawa, nie znam się tak na kwiatkach ale może są jakieś rośliny o zapachy odstraszającym koty. Może mógłby je tam wysadzić w tych miejscach
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Wto mar 31, 2009 22:42

http://www.odstraszacze.com/index.php?p ... ory_id=199

dziewczyny, tutaj znalazłam coś czego nie znam, to jest coś nowego. To może być skuteczne w przypadku zastosowania na działce gdy jej właściciel nie ma własnych kotów, chce się natomiast uchronić przed "wizytami" kotów cudzych.
W przypadku moim i Twoim Nifredil, zastosować tego nie można, bo zadna z nas nie chce przeganiać z działki kotów ... własnych.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto mar 31, 2009 22:44

Ja-Ba pisze:
iza71koty pisze:No to nie wiem. Pan Inspektor mi mowił że to jakieś urządzenia co wysyłają takie fale magnetyczne nieprzyjemne dla kotów i odstraszaja własnie w ten sposób.Nie wiem cały czas mysle co tu jeszcze.Nie mam sił na kłótnie z ludżmi.


może to jest jakaś nowość której nie znam. Możesz poprosić tego inspektora na namiary na to urzadzenie?
Myślę że to moze byc jakaś nowosć. Ja wiem że to się włacza do gniazdka i to emituje jakieś ultradzwięki na sześciu róznych częstotliwościach, których koty nie lubią . Myślę że nie było tu mowy o elektrycznym pastuchu. Zapytam oczywiscie :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 31, 2009 22:44

acha, zapomniałam dodać. Jesli te urzadzenia maja być tak samo skuteczne jak bardzo podobne urzadzenia odstraszające krety - to można sobie darować. U mnie krety ryją tuż przy nich.. spokój był jedynie na samym początku a potem krety doszły chyba do wniosku że trudno, jakoś muszą się do tych dźwięków przyzwyczaić. No i przyzwyczaiły się.. :evil: :evil:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 71 gości