HrupTak nerkowiec: cuda i cudeńka :)

[evi]

Kciuki zacisniete - ludzkie i kocie. Niech Hruptalka trzyma sie i nie choruje
Czekamy niecierpliwie, co to beda za wyniki.

[lady_in_blue]

Anju, już od dziś trzymam kciuki za Hrupatczka

[Anja]

Anju, będzie cud. Miliony dobrych myśli dla maleńkiej kruszynki - ilekroć ją widzę, wzrusza mnie niepomiernie.

Ona tez byla wzruszona Twoim widokiem , a jeszcze bardziej tymi kocimi cukrasami, ktore pochlaniala wczoraj, jeczac ze szczescia

[Majorka]

[, a jeszcze bardziej tymi kocimi cukrasami, ktore pochlaniala wczoraj, jeczac ze szczescia

A może rozbolał ją brzuszek z przeżarstwa?

[Anja]

a jeszcze bardziej tymi kocimi cukrasami, ktore pochlaniala wczoraj, jeczac ze szczescia

A może rozbolał ją brzuszek z przeżarstwa?

Nie , to takie wzdychanio-jeczenie, czyli znany motyw piesni szczesliwego HrupTaka nad miska pt. "Jestem w raju i na haju "

Jej nigdy brzuch nie bolal, nawet jak podzerala foliowe torebki . Zoladek to jedyny w pelni sprawny organ u tej kotki , za to przewod pokarmowy, nerki i watroba wyrabiaja zla norme .

[Ewik]

Trzymam razem z Wincentym-nerkowcem. Ot, moze trzeba ja tylko troszku przepłukac? Bedzie dobrze!

[migaja]

3mamy mocno

[Oberhexe]

Trzymam kciuki za panienkę ze wszystkich sił
Po prostu musi być dobrze!!!!!

[Anja]

Trzymam razem z Wincentym-nerkowcem. Ot, moze trzeba ja tylko troszku przepłukac? Bedzie dobrze!

Dokladnie tak wlasnie pewnie trzeba . Pluczemy Hrupcie od 1, 5 roku i leczymy .
Musi byc, ale pomarudzic komus musze .

[Inka]

...to takie wzdychanio-jeczenie, czyli znany motyw piesni szczesliwego HrupTaka nad miska pt. "Jestem w raju i na haju "

Trzymam mocno!

[nan]

Anus my z Luniaczkiem tez oczywiescie mooocno zaciskamy kciuki
My tez powtarzamy teraz badania wiec beda nam wszystkim palce puchly Trzymajcie sie dzielnie, kocio i cieplo!

[ani]

Zaciskamy z całych sił!

[Beata]

Trzymamy wszystkie!!! (wlacznie z Daisy, ktora teraz niucha pod lodowka, czy zostala jeszcze jakas rybka/ Hills'a k/d )

[Anja]

Dzis jedziemy na badania po pracy.
Od rana zaczal sie jednoaktowy dramat HrupTaka: dlaczego nie dostaje sniadania? .
TZ wychodzi do pracy wczesniej, wiec to szczesciarz, gdyz mi przypadlo w udziale sluchanie zawodzen i placzow glodzonej od prawiekow kotki. Dla HrupTaka brak sniadnia oznacza koniec swiata, zas dla Brucka i Rysia koniecznosc napachania sie po uszy (poki jeszcze ich ktos karmi). HrupTak za wrzaski dostal w skore od nazartego Wodza, swiat jest jednak niesprawiedliwy .
Z ulga ucieklam do pracy, nie mogac patrzec w jej rozzalone oczy.

[amidala]

Anju

Hruptak trzymaj się - Anja nie jest taka zła na pewno da ci chociaż kolację!



trzymamy wszystko, co się da za przegłodzonego HrupTaka!