Leży na łóżku i daje się głaskać każdemu:) Nie ma więc nic do ludzi ale zwierzęta traktuje baaardzo z dystansem...
Podejrzewam,że coś jest nie tak z prawą tylną łapką bo dotknąć się nie daje

Jak się ją tam pogłaska to gryzie. Na razie nie ruszamy ,żeby jej dodatkowo nie stresować.
Tak jak już pisała KasiaD pięknie je, pije, siusiu zrobiła wczoraj ( najpierw chciała do tego celu użyć skrzynki z kwiatkami

ale zaniosłam ją do kuwety i zrobiła jak trzeba

Czekamy jeszcze na coś więcej
W towarzystwie ludzi czuje się bardzo dobrze. Będziemy wychodzić z domu to zostawimy ją samą w pokoju.
Ja jestem zauroczona kolorem jej futerka i oczami.Mąż powiedział,że jest jego i wyjątkowo jak na niego chodzi koło niej i ją głaska mówiąc ,że to jego kota
Kicia jest do porządnego odżywienia bo futerko ma lichutkie. No i w porównaniu do mojego Filipa to jest baardzo malutka
