iza71koty pisze:WSPARCIE BARDZO, BARDZO POTRZEBNE. PROSIMY.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:WSPARCIE BARDZO, BARDZO POTRZEBNE. PROSIMY.
Sliczne Dzięki Marmotka. Dziękujemy Ci bardzo bardzo mocnoMarmotka pisze:kwietniowy przelew na Szarusia już wysłany
Dzień minął tak jak widzisz czyli cieżko. Co do ludzi to zaczyna sie najgorszy okres jak co roku. Ludzie wychodzą po zimie z ciepłych pieleszy i zaczynają mieć Wielkie plany. Koty jak zwykle są przeszkoda w tych planach. Często ludzie sa zaszokowani ze koty jednak przeżyły zimę i nie powyzdychały z głodu i chorób. Mało tego jak jeszcze widzą ze koty dobrze wyglądają i czuja sie świetnie to szlag ich trafia i zaczynają na mnie wyładowywać wszystkie żale tego swiata.dominikanna1 pisze:iza71koty pisze:No i mam złe wiadomosci. Oczywiscie Pani Doktor wywaliła dziś budki pod sam płot w nadzieji że je stamtad zabiore. Nie zabrałam bo nie wyrobiłam czasowo a cały dzień padało.Zgarnęła wszystko razem z miseczkami i postawiła na deszczu pod siatką swojego ogrodzenia. To żałosne. Jakby miała trochę kultury to by spokojnie poczekała az sama zabiore a nie robiła przedstawienie na całą ulice.Wredna baba i tyle. Dziś dałam Sarze i Dudusiowi w innym miejscu.
Pani Izo jak dziś minał dzień?
[/quote]iza71koty pisze:Dziewczyny znalazłam na innym wątku i kopiuję. Piekny i prawdziwy.
kopiuję z innego wątku:
kasia86 napisała:
Znalazłam i sie poryczałam![]()
SEN KOTA
Gdy w ciepłej kuchni dziś spałem,
Bezpieczny, rozmruczany,
I dłońmi kochającymi,
Tulony, i głaskany,
Wyśniłem sen wielkanocny
Wiosenny i niezwykły,
Utkany z myśli... kotów
Do szczęścia nieprzywykłych.
Ubieram sen w życzenia,
Inne od oczekiwanych,
Nie będzie o zdrowiu i jajku,
Dniach szczęściem malowanych...
Życzę Ci bowiem, Człowieku,
Byś idąc na Drogę Krzyżową,
Dostrzegł tak niedaleko
Snującą się rozpacz głodową...
Byś idąc dziękować za miłość,
Wielbić, współczuć i pościć,
Dostrzegł maleńkie życia,
Skazane na śmierć bez miłości...
Byś siedząc przy pełnym stole
Słuchając najbliższych śmiechu,
Pomyślał choć przez chwilę,
O śmierci cichej, bez grzechu...
Bez grzechu, bo bez duszy,
Bez mowy, bez... obrony,
Bez miejsca na godne odejście
W życie zwierzęce wcielonych.
W istnienie tak bardzo nędzne,
W istnienie tak pogardzane,
W istnienie będące dowodem,
Że życie nie zawsze jest darem.
Zapytaj, mądry człowieku
Stojąc u grobu Pana,
Dlaczego dał ci prawo
Tak bardzo Go okłamać?
Pamiętasz dawny Eden?
I Boże polecenie?
Miałeś nad nami władać –
Miłością, nie kamieniem...
Zapytaj, co miał na celu
I spytaj, co z tego wynika,
Że rzadko istota z sercem
Wyłowi nas ze śmietnika.
A może On o tym nie wie??
Tak, właśnie! Z pewnością nie wie,
Nie mógłby – wierzę głęboko -
Z tą wiedzą spokojnie żyć w niebie.
A zatem – nic Mu nie mów,
Pomódl się cicho, głęboko,
Zatrzymaj się przy śmietniku,
W piwnicy uchyl okno...
Satoru pisze:przetłumaczyłam tez mojemu facetowi:( powiedzial ze to wlasnie przedstawia rasę ludzką w prawdziwym świetle:(
NOT pisze:Właśnie wróciłam ze spotkania z Cyklopkiem.
Jestem pod wrażeniem.
O szczegółach opowiem później.
aglo pisze:Dzień dobry!
Wreszcie wiosna przyszła i mam nadzieję, że szybko nie pójdzie
Moja Luna po sterylce zachowuje się jakby miała rujęWczoraj przechodziła samą siebie w mizianiu, drapana na grzbiecie za ogonem wygięła się w paragraf, wystawiła doopkę i zrobiła minę pt. "Bierz mnie"...Muszę zapytać weta, czy jest możliwość, że nie wycięli jej wszystkiego
Gdyby tak było, to znam przyczynę pojawiania się plam sików na łóżku...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 94 gości