ZaFrędzlonej Pomponlandii cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 29, 2009 18:06

już tak niestety nie śpią :D żałuję, że już się tak nie tulą do siebie, no ale wtedy to były dzieci, a teraz zbuntowane nastolatki :lol:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 29, 2009 18:42

Tak mi się przypomniało, jak kiedyś w radio była taki program, gdzie małe dziciaczki, mniej więcej 3 letnie swoimi słowami mówiły definicje różnych rzeczy i zjawisk. No i kiedyś było pytanie "co to jest kotek?". Odpowedź: "kotek to jest taki piesek...tylko, że dziewczynka!" 8O :roll: 8) Fajne, nie?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 29, 2009 19:04

Witajcie ! a propos przedszkolaczków- pokazywano kulisy programu Od przedszkola do Opola no i prowadzący pyta sie dziewczynki masz w domu zwierzątko ? Mam . A co pieska? Nie A co kotka ? tak a jak ma na imie ? Cisza. No to jak tatuś na niego woła ? Ty j......y sierściuchu odparła dziewczynka :lol:
Trzymajcie za mnie kciuki , zostałam dziś samotną matką czterech trzydniowych osesków kocich w nagrodę że kiedyś wychowałam na butelce kota i zająca szaraka. Tak że mam w domu 9 ! :strach: :strach: :strach: kotów. Chociaż to raczej są szczurki a do kotów jak na razie mało podobne. I teraz do pracy będę jak babunia chodziła z koszyczkiem.
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie mar 29, 2009 19:09

Majencja jesteśObrazek Normalnie ...szacun!ObrazekDawaj zdjęcia!!!
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 29, 2009 19:20

Pomponmamo napisałam juz na tamtym wątku Martyny. Dopiero wróciłam do domu.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 29, 2009 19:57

majencja moje też miały ok. 3 dni jak je znalazłam i wiszące pępowiny nawet :D nie zazdroszczę ci nieprzespanych nocy, ciągłego karmienia, masowania brzuchów i znów karmienia, i masowania... :lol: ale wszystko ejst do rpzejścia jak mówia :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 29, 2009 20:24

Rudi przespał dzisiaj całe popołudnie :) Ciekawe, co będzie robił w nocy :love: ?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 29, 2009 20:25

męczył was? :twisted: masz nowe zdjęcia? :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 29, 2009 20:32

Nie mam aparatu :evil: a zdjęcia z komórki są beznadziejne więc nie robiłam więcej, mam tylko te, co dałam rano. Chodził za nami do południa a potem poszedł spać. Dawał się pomiziać i ewentualnie zmieniał pozycje - na bardziej dogodne do miziania. Dlatego myślę, że czas na więcej zabawy znajdzie po pólnocy :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 29, 2009 20:40

moje zaczynają się rozkręcać tak po 22, a potem o 5 rano :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 29, 2009 20:59

No i ze zdjęciami będzie problem ja nie umiem wklejać tylko moje dziecko przez swój komputer , a na razie ma nieczynny :oops:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie mar 29, 2009 21:27

3 dniowe? Ja miałam ale w komplecie z mamusią. Nocki owszem nieprzespane gdyż dziczka wpadła na genialny pomysł i okocila sie u mnie w pracy pod półką obok mojego stanowiska :roll: myślałby kto że tak mnie lubiła :lol: jeżdziłam w nocy 25 km w jedną str żeby mamusie wypuścić z zakładu na trawke i wpuścić na karmienie :D ale było wesoło!!!

dominikanna1

 
Posty: 1807
Od: Wto lis 04, 2008 0:21
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 29, 2009 21:32

dominikanna1 pisze:3 dniowe? Ja miałam ale w komplecie z mamusią. Nocki owszem nieprzespane gdyż dziczka wpadła na genialny pomysł i okocila sie u mnie w pracy pod półką obok mojego stanowiska :roll: myślałby kto że tak mnie lubiła :lol: jeżdziłam w nocy 25 km w jedną str żeby mamusie wypuścić z zakładu na trawke i wpuścić na karmienie :D ale było wesoło!!!

No i niech ktoś powie, że koty nie są mądre! Wiedziała komu pod biurko wejść! :D
Wkleiłam link do twojego wątku na niekochanych, tam dużo mądrych ludzi bywa, może coś wymyślą, za chwilę odszukam jeszcze wątek łódzki, tam jest taka cud wetka podobno Coolcaty, nie znam osobiście, ale po tym co o niej słyszałam od zaprzyjaźnionych łodzianek - cudotwórczyni. Nie wiem czy coś na podstawie zdjęć wymyśli, ale co mamy do stracenia?
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 29, 2009 21:37

3 dniowe są najlepsze :D całe szczęście, że miałam wakacje, bo nie wiem jakby to z nimi było. tak wyglądały kiedy je znalazłam :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Nie mar 29, 2009 21:41

Ło matko jakie cuda :1luvu: takie maluchy są rozczulające!
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, muza_51, zuza i 20 gości