Pusia z Allegro u wani71 i reszta kocio-psiego towarzystwa.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 26, 2009 15:08

Obrazek
To jest jedno z ulubionych miejsc moich kotów - koszyk z podpałką. Na fotce Rekin, który jest chudy, jak szczapa, więc istnieje ryzyko, że przez pomyłkę zostanie wrzucony do kozy. Inna sprawa, że, kto wie, gdyby go tak włożyć do pieca na trzy zdrowaśki, to może by mu się charakterek poprawił :wink:

Haniu, ja go nie reklamuję, tylko składam reklamację :)
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Czw mar 26, 2009 15:12

wania71 pisze:Z Bambisią właśnie tuzin :)
Jestem beznadziejna w tymczasowaniu, płaczę nawet za dzikusami, a mój mąż tłumaczył ostatnio pewnej karmicielce: bo wie pani, my to byśmy je sobie najchętniej zostawili :oops:
Też jest beznadziejny - nie wiem, czy już o tym pisałam?
Gdy kot jest miły i niekłopotliwy, tzn. nie bije innych kotów i sam nie jest przez nie bity, mąż mówi: niech zostanie, przecież taki kot, to żaden problem.
A gdy kot jest zbójem, albo jest jakiś chory, albo lubi sobie siknąć poza kuwetą, mąż mówi: niech zostanie, bo i tak nikt go nie zechce :)

ruru, miło, że do nas zajrzałaś, spróbuję się zmobilizować i założę dziewczynce wątek na Kociarni.


Taki TŻ to skarb, ale trzeba ostrożnie :wink:
Ja ze zdumieniem odkryłam niedawno, że głosem rozsądku w moim domu muszę być ja 8O To po kilkukrotnym (w tym do osób trzecich) spostrzeżeniu TŻa, że nasze dwa trudne i wyrośnięte tymczasy to chyba już zostaną... O nie. Nie mogą zostać.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw mar 26, 2009 15:17

:lol: nie za późno na reklamacje? po odejściu od kasy podobno nie są uwzględniane :wink:

a jak relacje Bambinka - Wy / koty / psy.. ? izolujecie ją czy poznała salony?
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob kwi 11, 2009 19:59

Obrazek
Wszystkiego dobrego, wypocznijcie, wygłaskajcie koty, poucztujcie i dajcie się w poniedziałek oblać na szczęście :)
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie kwi 12, 2009 6:57

Radosnych Świąt dla całej rodzinki ;)
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Sob kwi 18, 2009 17:04

Haniu, Bambinka biega ze wszystkimi, chociaż lubi poustawiać towarzystwo.
Charakterek taki bardziej pusiowy.

Pusia malusia :wink:
Obrazek
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Nie kwi 19, 2009 17:07

Ale piękny kawał(eczek) kota!

Hańka

 
Posty: 42112
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro kwi 22, 2009 18:00

Zuziazosia z Orzechowców, u mnie na tymczasowym tymczasie. Cudo, zbój i optymistka, rezolutna i wesoła, przesłodka dziewczynka :love: Obrazek

A to kocurek, który wlazł do klatki zamiast krwiożerczego potwora sąsiada, no to ciachnęłam, ciacham wszystko, co mi w łapy wpadnie. Jutro chciałam wypuścić dzikusa, ale zaczął mruczeć i wpychać łepek do głaskania. Brudny, chudy, caaały w kleszczach. Bunio przyprowadzał go już w zeszłym roku. Nazwałam go Duszek i nie wiem, co mam z nim zrobić :(
Obrazek

A dzisiaj znów łapię i boję się, że to znów nie będzie Potwór, tylko domowy dzikus :?
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Śro kwi 22, 2009 18:02

A jak koty zareagowały na wiatraki i tabuny gapiów?

Hańka

 
Posty: 42112
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 23, 2009 8:57

Wnerwione tak samo, jak ja :wink:
Tylko Wania zachwycony, bo może wszystkich napadać i obszczekiwać - taki mój alter ego :wink:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Czw kwi 23, 2009 9:20

już macie wiatraki???
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Pt kwi 24, 2009 9:24

Stoją już trzy, jeszcze się nie kręcą, zrobię fotki, to sami zobaczycie.

Zmusiłam K. do zbudowania domku dla kotów i będę chciała tam wprowadzić Duszka, któremu bardzo odpowiada moja kuchnia, ale klatka mniej, co noc płacze i robi w niej demolkę. Z kuwety korzysta, a jakże, ale codziennie rano znajduję w niej kolejne posłanko i puste miski :)
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt kwi 24, 2009 9:36

Śliczny Duszek :love:
On ma tułów biały?
Tylko ogonek i na główce czarne?
Takie kocham :oops:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt cze 10, 2011 12:53 Re: Pusia z Allegro u wani71 i reszta kocio-psiego towarzystwa.

Wydobyłam ten "mój" wątek z otchłani, bo innego jakoś się nie dorobiłam przez te lata. :)
Rozwinęliśmy się od ostatniego wpisu :roll:

Koty: 1.Lala 2.Bunio 3.Mania 4.Pyza 5.Smok 6.Pusia 7.Lawa 8.Ecia 9.Rekin 10.Miziu 11.Niuch 12.Maupetka 13.Bejbik 14.Wrzesiek - nie wiem, czy go liczyć, skoro w domu przebywa 15.minut na dobę i... chyba wymieniłam wszystkie :roll:
Na tymczasie: 1.Basia 2.Zorka
Psy, be zmian: 1.Harry 2.Iwan 3.Nula
Opodal dokarmiany: Krówek z kilkoma kolegami ze wsi.
Fotki zamieszczę kiedyś tam. :oops:

I właściwie bez przerwy funkcjonuje wiejski miniszpitalik dla kotów po sterylkach, które po zabiegu wypuszczam, albo wracają do właścicieli.

I takim kotem na chwilę po zabiegu miała być Psota i to głównie z jej powodu piszę.
Obrazek Obrazek

Psotka ma 8-9 lat, jej właścicielka zwróciła się do mnie, bo kotka ma coś tam z uchem, a w domu ma urodzić się dziecko. :? Namówiłam ją na sterylizację, a przy okazji wet miał zajrzeć do uszu, po 10 dniach zaplanowany był powrót do domu. Niestety wszystko się skomplikowało. :(
To coś w uchu prawdopodobnie jest nowotworem, w drugim uchu kotka też miała guz, tylko mniejszy - wycięto je i czekam na wynik histopatologii. Oprócz tego, Psota wiele lat była blokowana hormonalnie i w tej chwili ma guzy na listwie mlecznej.
No i chyba nie ma dokąd wrócić. :( Gdy poinformowałam właścicieli o przypadłościach kotki, to powiedzieli, żeby ją uśpić. :(
Psotka mieszka w klatce, bo bardzo sprytnie potrafi sobie znaleźć miejsca do drapania uszu mimo założonego kołnierza. W tej chwili, tydzień od operacji, czuje się nieźle i ma apetyt.
Na początku było ciężko, bo kota po wybudzeniu dostała szału. Nie bardzo rozumiałam jej zachowanie, ale mój mąż wymyślił, że guzy zasłaniały kanały słuchowe, więc Psota od wielu miesięcy była głuchawa i nagle dotarły do niej wszystkie dźwięki.
Żałuję, że nie pstryknęłam jej fotki przed zabiegiem, bo to piękna, długowłosa kicia z wielką, puchatą główką, niestety teraz ogoloną.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt cze 10, 2011 12:56 Re: Pusia z Allegro u wani71 i reszta kocio-psiego towarzystwa.

Śliczna jest... :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kocidzwoneczek, szalucpol1970 i 84 gości