"Ciapkowo"-Adoptując mnie, ratujesz mi życie!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro mar 25, 2009 6:06

W górę!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Śro mar 25, 2009 10:21

KarolinaS pisze:
deathgs pisze:
Izabela pisze:Wstazka jest pod kontrola. Boje sie ja zostawiac na wierzchu bo ktoremus moze wpasc do glowy, zeby ja zjesc :roll:
A uwielbiaja sie nimi bawic :)



a mój kota ma świra na punkcie patyczków do uszu - znajdzieje wszędzie takiego patyczka samotnie leżącego pod szafą czy na wierzchu w śmietniku.


moje też za patyczkami szaleją - wstążkami, patyczkami, papierkami...:roll: i gumkami do mazania :twisted: zawsze mi giną :lol:


No gumki do gumkowania to podstawa! :P

deathgs

 
Posty: 324
Od: Śro gru 17, 2008 14:11
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 25, 2009 10:35

Piękne są te Wasze Ciapkoty :1luvu:

Moim faworytem jest Rafi :D

Kciuki za wszystkie kotulce

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5840
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 11:20

CHIMERA

Dziewczyny, czy z waszego doświadczenia możecie powiedzieć czy np. jak kotka, którą dokoptowałam do kocura go gania czy np. za jakiś czas jest możliwe, że będą razem leżeć w zgodzie czy raczej będzie go dalej ganiać?

Po wczorajszej szamotaninie (jak go dopadła) niestety Promyk już do niej nie podchodzi i nie próbuje się zaprzyjaźnić, zwiększył dystans i generalnie chodzi przestraszony po mieszkaniu.

Generalnie panna jest przekochana ale ten biedny rudzielec :evil:

deathgs

 
Posty: 324
Od: Śro gru 17, 2008 14:11
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro mar 25, 2009 22:52

deathgs pisze:CHIMERA

Dziewczyny, czy z waszego doświadczenia możecie powiedzieć czy np. jak kotka, którą dokoptowałam do kocura go gania czy np. za jakiś czas jest możliwe, że będą razem leżeć w zgodzie czy raczej będzie go dalej ganiać?

Po wczorajszej szamotaninie (jak go dopadła) niestety Promyk już do niej nie podchodzi i nie próbuje się zaprzyjaźnić, zwiększył dystans i generalnie chodzi przestraszony po mieszkaniu.

Generalnie panna jest przekochana ale ten biedny rudzielec :evil:


Koty muszą się dotrzeć i ustalić, który rządzi, który podwładny :wink: Słyszałam też opinie, jeśli się koty rozdziela, to konflikt narasta.
Też mam kota i kotkę. Raz się lubią. Razem śpią, nawet się myją nawzajem. A raz czubią i to tak, że kudły lecą. Na szczęście czubienie występuje już bardzo rzadko. Widocznie przypominają sobie kolejność w szeregu.
Dzięki za kibicowanie Zdzisi :D

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro mar 25, 2009 23:02

a ja muszę poinformować o postępach Rumcajsa. przeniosłam go do klatki na dole. wyszedł!!!! a wcześniej przyszła do niego kicia z popsutą pupą i ją mył :D oh i jak śpiewa! jak gada!

a Buc też kolegę znalazł :twisted: Iza nawet film ma tylko nie chce go pokazać, wstręciucha jedna!
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 26, 2009 0:03

rambo_ruda pisze:a ja muszę poinformować o postępach Rumcajsa. przeniosłam go do klatki na dole. wyszedł!!!! a wcześniej przyszła do niego kicia z popsutą pupą i ją mył :D oh i jak śpiewa! jak gada!

a Buc też kolegę znalazł :twisted: Iza nawet film ma tylko nie chce go pokazać, wstręciucha jedna!


Przeniosłaś Rumcajsa 8O gratuluje odwagi
A o miłości Jadzi i Rumcajsa wiem, często wskakiwała do niego i było wspólne mycie i tulenie :spin2:
Jak wprosił się z wizytą Dzikuś, byłam przerażona. Na szczęście było spokojnie. Nie zwracał na gościa uwagi :lol:

Ciekawa jestem kolegi Bucusia i filmik bym obejrzała. Trzeba zmusić do emisji!

Sylwi@

 
Posty: 905
Od: Pon lis 03, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 26, 2009 6:19

A jak się ma Belusia? co u dziewczynki słychać?
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Czw mar 26, 2009 11:48

a, i Tula zdecydowanie nie toleruje innych kotów. Dzikuś dostał wp**** a potem dostało się jeszcze jednemu kotuchowi. Izka to aż w kąt uciekła :lol:

aa no i Dzikusia przeniosłyśmy do adopcyjnego :D
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 26, 2009 11:57

Dzikuś w adopcyjnym 8O to aż zakrawa na cud. Dał się zapakować do transporterka po dobroci?
"..jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym"

http://WWW.CIAPKOWO.PL - może ty odmienisz ich los.

mariusz_s

 
Posty: 883
Od: Pon gru 24, 2007 20:56
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw mar 26, 2009 12:16

Sylwi@ pisze:
deathgs pisze:CHIMERA

Dziewczyny, czy z waszego doświadczenia możecie powiedzieć czy np. jak kotka, którą dokoptowałam do kocura go gania czy np. za jakiś czas jest możliwe, że będą razem leżeć w zgodzie czy raczej będzie go dalej ganiać?

Po wczorajszej szamotaninie (jak go dopadła) niestety Promyk już do niej nie podchodzi i nie próbuje się zaprzyjaźnić, zwiększył dystans i generalnie chodzi przestraszony po mieszkaniu.

Generalnie panna jest przekochana ale ten biedny rudzielec :evil:


Koty muszą się dotrzeć i ustalić, który rządzi, który podwładny :wink: Słyszałam też opinie, jeśli się koty rozdziela, to konflikt narasta.
Też mam kota i kotkę. Raz się lubią. Razem śpią, nawet się myją nawzajem. A raz czubią i to tak, że kudły lecą. Na szczęście czubienie występuje już bardzo rzadko. Widocznie przypominają sobie kolejność w szeregu.
Dzięki za kibicowanie Zdzisi :D


Oh, dziękuję za twoje doświadczenia. Czyli będzie dobrze :!: Nie będę ich w takim razie na siłę rozdzielać. Tylko małej obetnę u weta pazurki ;)

deathgs

 
Posty: 324
Od: Śro gru 17, 2008 14:11
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw mar 26, 2009 13:16

mariusz_s pisze:Dzikuś w adopcyjnym 8O to aż zakrawa na cud. Dał się zapakować do transporterka po dobroci?


po dobroci czy nie, ja na każdego futrzaka sposób znajdę :twisted: obyło się bez rozlewu krwi ;) a dzikuś odpowiednio za karczycho złapany po prostu znieruchomiał i dał zapakować.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 26, 2009 16:44

Podrzucam Gdyńskie koty!
Obrazek

Ewa OTOZ Animals

 
Posty: 13
Od: Śro mar 18, 2009 14:27

Post » Czw mar 26, 2009 17:12

Ewa OTOZ Animals pisze:Podrzucam Gdyńskie koty!


:D :wink:

Dzikus troche nieswojo czuje sie w adopcyjnym. Mizialam go i mizialam i udalo mi sie go namowic na maly spacerek. Jest szansa, ze teraz znajdzie dom :)
A to Dzikus :)

Obrazek

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw mar 26, 2009 17:35

Ciapkoty koffane są :D
A ja wciąż optuję za Benusiem, moją miłością.
Kto zechce kochanego kotka, którego udało się wyciągnąć z ciężkiego zatrucia? Skoro dostał drugą szansę na życie, to i domek super na to życie musi się znaleźć :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości