TYTEKwiecznygilarz - nasze smutaskowo -dzięki że jesteście.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 25, 2009 20:57 TYTEKwiecznygilarz - nasze smutaskowo -dzięki że jesteście.

stary wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86467

zaczynamy nową setkę ,może będzie lepsza.

POżno wróciłam ze szpitala ,warunki straszne ,urągające ludzkiej godności.. :cry:
leżał na mini polówce między windą, a salą ...i machiną do kawy :?

trafił na salę ..koszmar .
Zapomnieli o lekach
badania zrobili.
wymiotował krwią i dostał zje... od salowej że nie poleciał do kibla :cry:a nie miał siły się nawet unieść.

jestem półprzytomna.

Pyza ma nie zarośnięte ciemiączko...chrumka jak świnka.

dzięki że jesteście ze mną ,idę spać.
Ostatnio edytowano Wto kwi 14, 2009 20:34 przez dorcia44, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 21:09

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90860
zapraszam baaaaardzo serdecznie .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 21:14

Dorciu kciuki za meza i za Twoją wytrwałosc.
Nie poddawaj sie , bedzie lepiej.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro mar 25, 2009 21:18

dzięki meggi ...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 21:23

Zaglądam... Jestem wku... za to, jak traktują Grzesia!!
:evil: :evil: :evil:

Dorcia masz go jutro ode mnie pozdrowić!! Dzielny jest!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro mar 25, 2009 21:26

Ja tez przesyłam Wam ciepłe myśli - oby jutro słonko zaświeciło :)
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 25, 2009 21:32

Kciuki i przykre
Nataniel lat 12:)

Alina1971

 
Posty: 12757
Od: Sob maja 21, 2005 17:33
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój/Śląsk

Post » Śro mar 25, 2009 21:32

Sernik sie przywlókł jak zwykle :)
Serniczek
 

Post » Śro mar 25, 2009 21:37 Re: TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fot

dorcia44 pisze:
Pyza ma nie zarośnięte ciemiączko...chrumka jak świnka.

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Śro mar 25, 2009 21:55 Re: TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fot

dorcia44 pisze: .... idę spać.


Odpocznij Dorciu, my tu przy Tobie i tam przy Grzesiu posiedzimy ...
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro mar 25, 2009 21:59 Re: TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fot

trzymamy z bezunia bardzo mocno kciuki

dorcia44 pisze:
Pyza ma nie zarośnięte ciemiączko...chrumka jak świnka.



patrzylam u bezy ale nic nie czuje...dla pewnosci jeszcze wetke przy wizycie poprosze zeby zobaczyla...i oczka musi dokladnie obejrzec...i tez chrumka czasami... karatu nie widze ale czasami powietrze pyszczkiem lapie, osluchowo "czysta" serducho tez ok...a dwoch wetow osluchiwalo...poza tym je bez umiaru i pilnowac ja trzeba :twisted: i cierpi na nadmiar energii i jazgotliwosc :roll:
mam nadzieje ze po tym jak sie dzisiaj wyszalala w nocy bedzie spokojnie i sobie pospie chociaz troche :oops:

szeleczki dzisiaj kupilami i wreszcie nie musze sie bac ze mala mi "wyfrunie" z rak albo ze ja "zgniote" :oops: malenstwo wyglada jak upasiona kuleczka a jak sie dotyka to mozna policzyc wszystkie kosteczki :( nie wiem skad przy takim niedozywieniu mala bierze tyle energii
pozatym sugnalizuje siusiu i kupke o ile mozna tak powiedziec bo intensywnie w takich momentach domaga sie zdiecia z lozka :roll: ewentualnie ku mojemu przerazeniu sama schodzi :oops:

zarzaneri

 
Posty: 230
Od: Pon lip 14, 2008 10:24
Lokalizacja: częstochowa

Post » Śro mar 25, 2009 21:59

Przywlokłam się .Smutne to wszystko i przygnębiające ale tracić nadziei na lepsze jutro nie można.

Wanilka

 
Posty: 329
Od: Śro kwi 16, 2008 16:47
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro mar 25, 2009 22:17 Re: TYTEKwiecznygilarz,nasze smutaskowo i znów pseudo :( fot

dorcia44 pisze:s...warunki straszne ,urągające ludzkiej godności.. :cry:
leżał na mini polówce między windą, a salą ...i machiną do kawy :?

trafił na salę ..koszmar .
Zapomnieli o lekach
badania zrobili.
wymiotował krwią i dostał zje... od salowej że nie poleciał do kibla :cry:a nie miał siły się nawet unieść.


Taa, amerykańskie moralizujące filmy można se w buty wsadzić. U nas od trzydziestu lat w publicznych szpitalach nic się nie zmieniło, może poza "pazłotkiem" gdzieniegdzie - warunki te same, mentalność też. Widocznie trzeba trafić pod opiekę domowego hospicjum, żeby mieć właściwą opiekę. W kontekście tego co pisałaś, że tż..."całe życie harował, jak wół" to rzeczywiście zostaje nam tylko nadzieja na lepszą przyszłość..., ale raczej nie dla nas. Co ze światłem, czy masz kogoś do pomocy?

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Śro mar 25, 2009 22:19

Tyle pozytywnych myśli wysyłanych jest w Waszym kierunku, że będzie dobrze :) Nie jesteś sama z tym wszystkim, masz wsparcie :lol:



Na bazarku śliczny plecaczek pieseczek i torebeczka pieseczek dla Dorci
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90782
Ostatnio edytowano Czw mar 26, 2009 9:16 przez dorobella, łącznie edytowano 1 raz

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro mar 25, 2009 22:26

Dorciu, myślę o Was ciepło.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 55 gości