Modjeska pisze:Kaprys2004 pisze:Czy z FIV-em są tylko u pani Ireny, czy wiadomo, że te pozostałe u pani Marzeny również? Czy to miałaś na myśli pisząc "bardzo chore"?
Z kotów zabranych od pani Marzeny jeden miał dodatni wynik testu na FIV. Trudno to zrozumieć zważywszy na warunki, w których przebywają. Właściwie ta szuflada na stole to ich jedyny azyl. Pisząc, że koty są bardzo chore miałam na myśli ich ogólny stan. Wszystkie mają katar, kaszlą, mają podrażnione amoniakiem drogi oddechowe, część sterylizowanych kotek miała ropomacicze, jedna regularny ropień. Koty nie są tak zagrzybione jak u Ireny ale mają problemy z brzuszkami i oczywiście robale. Podobnie zresztą jak psy.
A czy CC badała koty, które pozostały u pani Marzeny? Czy one mają FIV?
Jeżeli jeszcze nie były, to czy będą badane?
Przepraszam, że jestem taka upierdliwa..