Koty u B.Wahl.cz.II.DT dla 4 kotek!!na juz!

[Liwia_]

nie rozumiem co Wy piszecie.
Sterylizacja miesiecznego kociaka???
chyba jakies zarty.

Tym razem ja poprosze o czytanie ze zrozumieniem bo co jak co ale Irysek tego nie napisala.

Irysek napisala wczesniej, ze dom wysterylizowalby kotke na talon zalatwiony przez nia.

[Etka]

Zanim zaczniemy sie tutaj przezywać, np "ty irysku ty" -
tekst Liwii_ rozumiem w ten sposób, że przyszły ewentualny domek, zapowiedział, iż chce wysterylizować wyłącznie na talon i inna forma nie wchodzi w grę.

casica czytam ten watek od poczatku, malo pisze bo jak nie mam nic do powiedzenia to po co.
Pisala ze niepotrzebnie sterylizowano Halke bo ma talon i sama mogla to zrobiic itd o sterylce ale Halki.
Nie pisala nic za bardzo o domku Malinki oprocz tego co bylo wspomniane ze domek sprawdzony przez jej mame ktora nota bene duzo dobrego robi na dogomanii.

[Jana]

SZUKAMY TRANSPORTU DLA NIEWIELKIEJ SUNI

KATOWICE (Brynów) - KOBIERNICE, ew. Oświęcim lub Tychy.

WAŻNE I PILNE

[Anna Rylska]

tu są koty, które zostały u Marzeny. Poza tą szufladą mogą być jeszcze dwa czarne. Generalnie nie jest ich dużo ale na pewno są bardzo chore.
W tym:
co najmniej jeszcze dwa (albo dwie) czarne. Z tego co wiem pojechała ostatnio czarna matka Malinki i dzikawy kotek.
Wydaje mi się, że ta kotka została, a może to kot. W szufladzie siedziało takie coś, co się nie dało dotknąć i miało wygląd kocura. Nie jestem pewna czy to jest ten sam egzemplarz, który widać w rogu szuflady, czy jeszcze jedna kotka.

To jest starszy kot, bardzo miziasty. Jak DużyFacetzBrodą wziął go na ręce, to kot się przytulał i mruczał. Aż żal go było odkładać

Te koty są do zabrania na cito

[@sica]

[quote="irysek_wroc"][/quote]
Żenujące i skandaliczne
Poziom części "wypowiedzi" poniżej jakiejkolwiek samo- i krytyki w ogóle
MSPANC
i więcej już nie będę na TEN "temat" nic pisać.


Kibicuję Wam dziewczyny i chłopcy i zdrowia kotom życzę
Jak dostanę wypłatę to postaram się coś jeszcze podrzucić.
Mogę ewentualnie służyć popołudniami i w łikendy transportem w Krakowie i w okolicach. Niedługo będę jechać przez Tarnów do Krosna i z powrotem i mogę coś podrzucić.

[Liwia_]

casica czytam ten watek od poczatku, malo pisze bo jak nie mam nic do powiedzenia to po co.
Pisala ze niepotrzebnie sterylizowano Halke bo ma talon i sama mogla to zrobiic itd o sterylce ale Halki.
Nie pisala nic za bardzo o domku Malinki oprocz tego co bylo wspomniane ze domek sprawdzony przez jej mame ktora nota bene duzo dobrego robi na dogomanii.

tak, wysterylizuja. i to nawet u weta, ktorego im polece i na talon, ktory juz zalatwilam i na zas wrecze wetowi podczas pon wizyty.

Irysku - nie mozesz chyba jeszcze jezdzic.
Kombinuje, czy suczki nie da sie jakos przewiezc.

[Lidka]

SZUKAMY TRANSPORTU DLA NIEWIELKIEJ SUNI

KATOWICE (Brynów) - KOBIERNICE, ew. Oświęcim lub Tychy.

WAŻNE I PILNE

Moge sprobowac Tychy zalatwic.
Ale dopiero jutro, bo niema tych osob, ktore mieszkaja w Tychach

[Kleo]

jakby co poniektore osoby dokladniej czytaly watek, to wiedzialyby, ze Malinka! (nie zadna malwinka), byla u fufu na dt, a nie ma u niej DS!!!

co do mojej biedoty czy nie, wydaje mi sie, ze to nie sprawa forumowiczow. czy musze klepac biede, zeby poprosic o pomoc.
wiec wydaje mi sie, ze dalsze zamieszczanie zdjec kotek nie ma sensu, bo wiekszosc tylko czyha, zeby wypatrzyc jakiej firmy jest kanapa, albo jakiej firmy mam kapcia na nodze. niektorym osobom faktycznie sprawia przyjemnosc popatrzenia na kotki, inne zzera chorobliwa zazdrosc i wredota.

postu CAMEO (ktora wczoraj w nocy napisala do mnie pw z pretensjami, czemuz to ja za bazarek nie zaplacilam, nie informujac mnie nawet o jego zakoczeniu) i reszty komentowac nie bede. zastosuje sie do pw pewnej madrej osoby i powiedzenia USTĄP .... zapewne wszyscy je znaja. wiec plujcie jadem nadal, przemile kobiety

(co do zdjec jesli kaprys, badz inna normalna osoba bedzie chciala zobaczyc zdjecia wysle na pw, pod warunkiem nie zamieszczania ich na watku) nie mam zamiaru znosic obrazliwych docinek.
(chyba, ze bede robic kotom zdjecia w wannie, chociaz to tez grozi tym, ze ktoras wypatrzy, ze nie uzywam zelu z biedronki tylko drozszy i znowu bedzie afera na cale miau )

Z dzisiejszych wieści Malinka sie najadla, pofikala, a teraz spi.
Halka wczoraj w nocy ganiala po korytarzu, ladnie zjadla. dzis wstawilam jej druga kuwete z papierem, zobaczymy czy to cos pomoze, oby

Nie mam w zwyczaju zwracać nikomu uwagi , ale nie można obrażać tak ludzi którzy tyle zrobili dla tych biednych zwierząt, zauważ że nikt cie nie obraża w sposób jaki ty to robisz, wszystkim leży na uwadze dobro tych kotków, ale trzeba też sie odpowiednio zachowywać i wypowiadać , to wolny kraj ale są granice kultury, których nie powinno sie przekraczać i zniżać do nich. Ubliżasz tutaj osobą pisząc :

"plujcie jadem nadal, przemile kobiety "

Zauważ że nikt nie pluje jadem w stosunku do ciebie i ty powinnaś zrobić to samo jesli nie potrafisz się powstrzymać to lepiej nie wypisuj obelg pod czyimś adresem bo to powoduje że wszycsy będą cię traktować tak jak ty ich a to do niczego dobrego nie prowadzi, a już na pewno nie pomoże zwierzakom.

Obrażasz ludzi i uważasz że to ok? - takie zachowanie powoduje nieufnośc wobec twoich prawdziwych intencji wobec pomocy kotom, powinaś się zastanowić czy warto wypisywać takie rzeczy

[irysek_wroc]

podkreslajac, ze juz NIE CHCE ZADNEJ OD WAS POMOCY FINANSOWEJ pisalam na pierwszym watku jeszcze przed przygarnieciem kotow, bede cytaty:
"teraz tego dla mnie nie bierzcie, ja jutro wyszukam jakiegos ze zdjec i zaklepie. poczekam na kolejny transport (aha, prawdopodobnie zalatwilam talon na sterylke, wiec moge dostac kotke nie ciachnieta Smile) ale potrzebna bedzie pomoc na jedzenie, zwir i lekarza... "

"talon juz czeka, a na dniach bedzie i wór 15 kilowej karmy (Arion).
jesli mozna prosilabym o wsparcie chociaz na czesc tej karmy, zwiry i co najwazniejsze lekarza.

mam kilka swoich zwierzat i nie stac mnie za bardzo na sponsoring kolejnego, moge po niego dojechac do opola, targac po wetach, ale troche grosza bedzie jednak potrzebne na kocinkę."

wiecej nie mam czasu szukac, ale osoby, ktore teraz sie tak zoladkuja na tamtym etapie sprawy rowniez wchodzily na watek. mogly wtedy napisac, ze na zadna pomoc liczyc nie mozna i byloby po sprawie.
(i juz znikam, bo zaraz znowu bedzie tu cale morze jadu, a ja utopic sie nie chce)

[Modjeska]

To są koty z FIVem, które zostały u pani Ireny. One też potrzebują pomocy. Mają megagrzyba, świerzb i jeszcze nie wiadomo co

Pani Irena z kotami w kuchni
Kasia
Gosik - kotka z bardzo chorymi oczami
Kuba biały kot z raną na grzebiecie
Lucek - duży czarny kot, bardzo miziasty
imienia tej biało-burej kotki nie zapisałam, w tle widać jeszcze jednego biało-burego.
U pani Ireny na kolanach leży Jasia, kotka z krzywa główką a na ramieniu siedzi ukochana kotka, którą pani Irena bohatersko oddała Cool Caty bo wyszedł jej ujemny test. Byłam naprawdę pełna podziwu dla kobiety, że jest w stanie oddać swojego ukochanego, odchowanego od małego kota żeby ratować mu życie. Jasia została.
To najprawdopodobniej jest Mania

Tu sa zdjęcia zbiorowe w kuchni. Widać na nich megagrzyba. w głębi widać Jasię. Jeden z burasów ma na imię Józek, drugi Boguś. Bogusia pani Irena określiła na 3 lata.

O wieku wszystkich kotów oprócz jednego burasa pani Irena mówiła, że mają 2 lata.

[galla]

mogly wtedy napisac, ze na zadna pomoc liczyc nie mozna i byloby po sprawie.

Jak najbardziej można liczyć na pomoc - poprzez zgłoszenie "zapotrzebowania" do Jany na pieniądze zebrane na konto fundacji Argos, jak i bezpośrednio od forumowiczów.
Zasady, jakie ustaliła Fundacja dla Zwierząt Argos są znane, wiszą od 10 dni na pierwszej stronie stosownego wątku, ale zacytuję je, zresztą nie pierwszy raz pojawiają się tu w kontekście tej dyskusji:

Zasady wpłat na zwierzęta z "Ostatniej szansy" p. Wahl w Boguszycach i wydatkowania tych pieniędzy.

Wpłaty
1. Wszystkie wpłaty muszą mieć w tytule przelewu dopisek "Boguszyce" - tylko takie wpłaty zostaną włączone do puli, z której będzie finansowana pomoc dla zwierząt od p. B. Wahl. Można też umieścić dopisek "darowizna", natomiast proszę nie dopisywać żadnych innych treści.
2. Na tym etapie nie ma możliwości zastrzegania na jakie zwierzę lub na jaki konkretnie cel przeznaczona jest wpłata od konkretnego darczyńcy. Można poinformować mnie o tym dodatkowo mailem, ale jest to traktowane jako prośba i nie musi zostać uwzględnione.

Ewidencja zwierząt
1. Wszystkie zwierzęta objęte pomocą finansową za pośrednictwem Fundacji dla zwierząt Argos muszą być ewidencjonowane a ich losy muszą być jawne i znane.
2. Wymagane informacje:
1. numer / 2. imię zwierzęcia / 3. data przejęcia / 4. DT (imię i nazwisko, adres, nr telefonu, ew. nick) / 5. kwota wnioskowana / 6. kwota wypłacona (faktura, data) / 7. data adopcji / 8. DS dane (imię i nazwisko, adres, nr telefonu, ew. nick

Wydatki
1. Na tym etapie ze zbiórki pokrywane będą tylko wydatki na leczenie (ew. specjalistyczną karmę), na podstawie faktur od lecznicy weterynaryjnej.
2. Opiekun (DT lub DS) zwierzęcia zwraca się z do Fundacji wnioskując o kwotę pomocy (szacunkowy koszt leczenia), Fundacja informuje do jakiej wysokości wydatki może pokryć - zależy to od wielkości zebranej na ten cel kwoty (czyli od hojności darczynców).
3. Fundacja przelewa pieniądze na podstawie faktur za leczenie, na konto lecznicy (nie na prywatne konta!), lecznica może faksem lub mailem otrzymać oficjalne zobowiązanie Fundacji, że koszty te zostaną pokryte po otrzymaniu faktury.


Zwierzęta przechodzące pod opieką innej fundacji przechodzą również pod jej opiekę finansową, tzn. nie będą otrzymywały pomocy ze zbiórki za pośrednictwem Fundacji dla zwierząt Argos.

Oczywiście jeśli ktoś chce przelać swoją pomoc bezpośrednio na indywidualne konto DT, może to zrobić.

[Liwia_]

Niestety nie mam dzis mozliwosci bezpiecznego przewiezienia suni
Mam wielka nadzieje, ze znajdzie sie inny transport, zalinkuje watek na katowickim watku...

[Jana]

SZUKAMY TRANSPORTU DLA NIEWIELKIEJ SUNI

KATOWICE (Brynów) - KOBIERNICE, ew. Oświęcim lub Tychy.

WAŻNE I PILNE

Czy ktoś może to wrzucić na dogomanię?! Z informacją, że sunia zostanie do podróży spremedykowana.

Bardzo proszę, MUSIMY ją jutro zabrać!!!

[Zofia.Sasza]

Wrzuciłam na główny wątek Ostatniej Szansy. Teraz gnam do Magusia.

[Kaprys2004]

Dzięki wielkie, Modjeska.
Serce się kraje..

Czy z FIV-em są tylko u pani Ireny, czy wiadomo, że te pozostałe u pani Marzeny również? Czy to miałaś na myśli pisząc "bardzo chore"?

FIV ogranicza możliwości adopcyjne, ale przecież nie zamyka wszystkich drzwi.

Myślmy o nich dalej, proszę..