Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 23, 2009 13:03

Patrycja, trzymam kciuki za malutką :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon mar 23, 2009 14:55

Tyldzinku wracaj do formy :ok:

Patrys, nie myśl juz o tym co może być. Po pierwsze wcale nie musi, po drugie wykończysz się...
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto mar 24, 2009 8:39

Co u Was słychać? Matyldzia już lepiej?
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto mar 24, 2009 14:54

Patrycjo... :?:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto mar 24, 2009 15:05

Jestem, jestem. Tylko mnie w pracy eksploatują klienci :?

Matylda w sumie bez zmian. Głównie śpi w transporterku. Ale je i pije, drugi koniec kota też dobrze działa :wink: Ale wciąż widać, ze jest słabawa :( niechętnie chodzi a jak już chodzi to powoli, każdy krok jest bardzo przemyślany i dokonany w wielkim skupieniu. Po którym to kroku następuję bęc na bok...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 25, 2009 12:27

Cieszę się, ze jest poprawa u Matyldzi :)
Oby tak dalej :ok:
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro mar 25, 2009 12:33

Wczoraj po południu widoczna była duża poprawa. Jak wróciliśmy do domu, Matylda wyszła z transporterka i praktycznie do nocy do niego nie wracała. Chodziła za nami, trochę hopsała, coś się pobawiła. Chyba odzyskuje powoli siły i dochodzi do siebie. Długo to trwa ale chyba zmierzamy ku lepszemu :)

Brunhilda za to wygryzła dziurę w swoim domku :? Z tyłu pudełka wygryzła dolny róg. W sumie to bardzo mi jej szkoda :( chyba myślała, że wyjdzie na zewnątrz :( Kilka nocy pieczołowicie gryzła pudełko by znowu odbić się od szyby akwarium :( Ja chyba nie mogę hodować gryzoni. Ona tak bardzo chce wyjść. Dziś pokazała nam się rano w całej okazałości - chyba już trochę urosła :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 25, 2009 12:36

Cieszę się, że Matyldzie się poprawia.
Trzymam kciuki za dalsze postępy :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro mar 25, 2009 13:48

Tak mi szkoda Matyldy, że musi tak cierpieć. :(
Dobrze , że już dochodzi do siebie.

Wiosna ma być lada dzień to może myszunię wypuścisz gdzieś w bezpiecznym miejscu?
Może zawieziesz na wieś ?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw mar 26, 2009 9:52

:ok: :ok: :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 27, 2009 8:14

Patrys co u Was słychac?
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob mar 28, 2009 9:15

Co słychać u kocio-mysiej parki?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob mar 28, 2009 23:39

Dopiero doczytałam....mam nadzieje, ze śliczna Tyldzia lepiej się czuje!

Pysiunio ma przepiękny i oczka takie mądre, śliczna dziewczynka :1luvu:

Tylko nie choruj juz kochana, nie martw Dużej...


Buziaki dla Was, oczywiście dla nowego domownika też :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie mar 29, 2009 18:08

Dziękujemy - u nas w miarę ok. Matylda doszła już do siebie, chyba już nie pamięta co się stało. Niestety do następnego ataku, bo już wiemy, że taki w końcu znowu będzie :(
Toffik ma bardzo złe wyniki moczu. Niestety nie ma żadnej przyczyny takich wyników :? A kot nie ma żadnych objawów :? Na razie jest na Urinary HD. Za jakieś 4 tygodnie będziemy pobierać mocz przez punkcję pęcherza i robić kolejne, generalne analizy. Weci rozkładają ręce :? Toffik miewa się świetnie, znaczy po domu, wczoraj obsikał mamę po plecach jak spała a mnie ugryzł :?

Dziś w końcu zabraliśmy się za sprzątanie Willi Brunhidy :) Łapanka Myszi łatwa nie była. Hildzia bardzo się bała :( Ale przełożyliśmy ją do słoika i uprzątnęliśmy Willę. Brunia biega teraz, wszystko wącha i wije nowe korytarze w sianku :D

Dla wszystkich fanów: Mysz zwana Brunhildą:
Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 29, 2009 18:14

Mniam,mniam okaz palce lizac-tak pomyslalby niejeden kot.

ARNOLD

 
Posty: 1251
Od: Czw gru 18, 2008 12:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, Kankan, Meteorolog1 i 19 gości