Otóż doszłam do wniosku, że każdy szanujący sie kociarz winien posiadać dzieci i wychować je w duchu kocim . Posiadanie dzieci to zapewnienie ratowania kotów przyszłych pokoleń . Jeżeli ja mam trójkę kotów i będę mieć np. trójke dzieci to model rodzinny wyniesiony z domu spowoduję, że każde z nich w swoim domu będzie miało po trzy koty . Co oznacza, że dzięki mnie dodatkowe 9 kotów będzie miało domy
Marcia, Ty się zastanów.... Moja ciotka ma koty, jej dwójka dzieci też ma koty. Problem się zaczyna, jak dzieci wyjeżdżają jednocześnie np. na wakacje czy święta. No bo kto najlepiej zajmie się kotami w 3 odległych punktach miasta? Rodzice...
No co ty, dzieci sa ciekawe. Takie niewłochate koty Dzisiaj się z TŻem zastanawialiśmy, czy nasze dzieci będą też za sznurkiem sakakać . No i pewnie też je do weta bedziemy wozic zamiast do pediatry
Zuzię wzięli na zabieg o 15 dopiero , ale zrobili, wybudziła się i pozwolono jej iść z rodzicami spać w hotelu przyszpitalnym i spowroem zasnęłą. Ale moja siostra nie mogła złapać lekarza, bo do 19 miał operować. Jutro się dowiemy, czy wszystko wycięli i jest ok .