Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 24, 2009 20:57

Tosza pisze:
kalair pisze::lol: :lol: :lol:
Ale to rzeczywiście poważna sprawa.Tylko niepoważna dziewczyna...Chyba dyslektyczka.. :roll:
dyslektycy maja zazwyczaj stwierdzona dysleksję, więc są jej świadomi. W tzw, odczuciu społecznym nie jest to cos, czego należy się wstydzić. Osoba dotknięta dysleksją w stopniu, który niejednokrotnie całkowicie uniemożliwia komunikację, powinnam moim zdaniem, wchodząc na forum dyskusyjne, uprzedzić, że ma "jakieś" problemy z pisaniem(nawet bez szczegółów). Odbiór wtedy byłby całkiem inny. Zaczynam jednak brać pod uwage opcję, że ona może nie zdawać sobie sprawy ze swoich ograniczeń. :( I wtedy przestaje byc zabawnie :(

Ja twierdzę, że wcale sobie nie zdaje..A prośba o poprawienie tytułu? Trzeci raz nie poproszę. :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 21:07

Dziewczyny! Salon piękności czy jak to tam, hodowla rasowych kotów i dziecko z zapuszczoną dysleksją?? 8O
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto mar 24, 2009 21:17

Spotkałam w niedzielę w poczekalni u weta dwóch chłopców, braci-w zasadzie chłopaków-prawie dorosłych. Z zagipsowanym szczeniaczkiem (wpadł pod samochód). Chłopcy mieli szczęsliwe, proste twarze, spowolnioną mowę i mentalność dziewięcioletniego dziecka (mam bardzo dziecinnego dziesięcioletnego siostrzeńca ). Nie był to Down, choć w obu twarzach było cos dziwnego. bardzo by mi pasowali na autorów takiego wątku. Może to nie tylko dyslekcja? :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 24, 2009 21:19

Tosza pisze:Spotkałam w niedzielę w poczekalni u weta dwóch chłopców, braci-w zasadzie chłopaków-prawie dorosłych. Z zagipsowanym szczeniaczkiem (wpadł pod samochód). Chłopcy mieli szczęsliwe, proste twarze, spowolnioną mowę i mentalność dziewięcioletniego dziecka (mam bardzo dziecinnego dziesięcioletnego siostrzeńca ). Nie był to Down, choć w obu twarzach było cos dziwnego. bardzo by mi pasowali na autorów takiego wątku. Może to nie tylko dyslekcja? :(

Nie wiem...mam mieszane uczucia..Tyle osób jej zwracało uwagę,a ona jakby tego nie widziała..Za oględnie jej napisałaś Tosza. Ominie..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 21:23

Tosza-i już wszystko jasne! :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 21:28

Tosza pisze:Spotkałam w niedzielę w poczekalni u weta dwóch chłopców, braci-w zasadzie chłopaków-prawie dorosłych. Z zagipsowanym szczeniaczkiem (wpadł pod samochód). Chłopcy mieli szczęsliwe, proste twarze, spowolnioną mowę i mentalność dziewięcioletniego dziecka (mam bardzo dziecinnego dziesięcioletnego siostrzeńca ). Nie był to Down, choć w obu twarzach było cos dziwnego. bardzo by mi pasowali na autorów takiego wątku. Może to nie tylko dyslekcja? :(

Może... Dysleksję można w dużym stopniu wyprowadzić, a jeśli jest głęboka uczy się dzieciaki korzystania z "pomocy" wszelkiego typu i sprawdzania tego co piszą za pomocą "regułek" ortograficznych. Z resztą to by była bardziej dysgrafia lub wręcz dysortografia - podobne ale nie to samo, często występuje razem. Dysleksja to problem z czytaniem lub rozumieniem czytanego tekstu, dysgrafia to problem z pismem w jego części graficznej (mój młody n.p. z racji zaniku mięśni i problemów z zachowaniem kształtu liter jest dysgrafem) i dysortografia to właśnie kiedy wsio ryba czy "góra" czy "gura". Dysleksja często wiąże się z dysortografią - przerabiałam to też.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto mar 24, 2009 21:30

Kinga,zerknęłaś do wątku Cami?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 21:35

Tak. Mam i co z tego? Nie stosuje zasad i chyba nawet się nie stara... albo próbowała i się zniechęciła brakiem efektów, albo ma w nosie... Szkoda - takie historie jak dziś będą ją spotykały częściej, ludzie będą ją traktować z przymrużeniem oka. Kurde!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto mar 24, 2009 21:38

kinga w. pisze:Tak. Mam i co z tego? Nie stosuje zasad i chyba nawet się nie stara... albo próbowała i się zniechęciła brakiem efektów, albo ma w nosie... Szkoda - takie historie jak dziś będą ją spotykały częściej, ludzie będą ją traktować z przymrużeniem oka. Kurde!

Masz rację. Nie rozumiem,jak17-latka może tak pisać... :? Dramatycznie.Amoże było jeszcze gorzej,i próbuje z tym walczyć? :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 21:44

kalair pisze:Nie wiem...mam mieszane uczucia..Tyle osób jej zwracało uwagę,a ona jakby tego nie widziała..Za oględnie jej napisałaś Tosza. Ominie..

Bo ja podobno generalnie za delikatna jestem (Własnie piszę doniesienie na policję na sąsiadkę :evil: . Grozi moim kotom :( )

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 24, 2009 21:47

Tosza pisze:
kalair pisze:Nie wiem...mam mieszane uczucia..Tyle osób jej zwracało uwagę,a ona jakby tego nie widziała..Za oględnie jej napisałaś Tosza. Ominie..

Bo ja podobno generalnie za delikatna jestem (Własnie piszę doniesienie na policję na sąsiadkę :evil: . Grozi moim kotom :( )

Rany! Są gorsze koty,niż Kretki?! :strach: :lol: :lol:
Co zrobiły? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto mar 24, 2009 21:50

kalair pisze:Kinga,zerknęłaś do wątku Cami?


Już go nie ma. Zdaje się, że admin w porę zareagował.
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Wto mar 24, 2009 21:54

kalair pisze:
Tosza pisze:
kalair pisze:Nie wiem...mam mieszane uczucia..Tyle osób jej zwracało uwagę,a ona jakby tego nie widziała..Za oględnie jej napisałaś Tosza. Ominie..

Bo ja podobno generalnie za delikatna jestem (Własnie piszę doniesienie na policję na sąsiadkę :evil: . Grozi moim kotom :( )

Rany! Są gorsze koty,niż Kretki?! :strach: :lol: :lol:
Co zrobiły? :twisted:

Żartujesz! A czegóż od nich chce?? I co jej do TWOICH kotów?

Dora... Czemu zdjęli ten wątek? Zaczynał wychodzić na prostą, ludzie zaczęłi się dogadywać z cami...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Wto mar 24, 2009 21:56

kalair pisze:
Tosza pisze:
kalair pisze:Nie wiem...mam mieszane uczucia..Tyle osób jej zwracało uwagę,a ona jakby tego nie widziała..Za oględnie jej napisałaś Tosza. Ominie..

Bo ja podobno generalnie za delikatna jestem (Własnie piszę doniesienie na policję na sąsiadkę :evil: . Grozi moim kotom :( )

Rany! Są gorsze koty,niż Kretki?! :strach: :lol: :lol:
Co zrobiły?
:twisted:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 24, 2009 21:59

dora750 pisze:
kalair pisze:Kinga,zerknęłaś do wątku Cami?


Już go nie ma. Zdaje się, że admin w porę zareagował.

Wtedy był..Ale czemu? W sumie sytuacja jakby się wyjaśniła..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 66 gości