Tosza pisze:dyslektycy maja zazwyczaj stwierdzona dysleksję, więc są jej świadomi. W tzw, odczuciu społecznym nie jest to cos, czego należy się wstydzić. Osoba dotknięta dysleksją w stopniu, który niejednokrotnie całkowicie uniemożliwia komunikację, powinnam moim zdaniem, wchodząc na forum dyskusyjne, uprzedzić, że ma "jakieś" problemy z pisaniem(nawet bez szczegółów). Odbiór wtedy byłby całkiem inny. Zaczynam jednak brać pod uwage opcję, że ona może nie zdawać sobie sprawy ze swoich ograniczeń.kalair pisze::lol:![]()
![]()
Ale to rzeczywiście poważna sprawa.Tylko niepoważna dziewczyna...Chyba dyslektyczka..I wtedy przestaje byc zabawnie
Ja twierdzę, że wcale sobie nie zdaje..A prośba o poprawienie tytułu? Trzeci raz nie poproszę.
