PILNY DT! Dwa domowe koty maja wyladowac na dzialkach! Wa-wa

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon mar 23, 2009 20:09

Kaprys a co z ofertą DT u Agneski?

Skoro ten pan, uznał że, kicia ma zostać, a za jakiś czas ją pewnie zacznie wypuszczać, trzeba będzie upozorować "wypadek" i ją cichaczem przejąć.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 22:09

Jezeli ze strony Agneski byloby to aktualne, to oczywiscie, ze chetnie skorzystalabym. Aga, jak? Masz moce przerobowe, zeby go przetrzymac czy jeszcze czekamy az facet nie zazada zabrania kotka, do ostatniej chwili?

A z kotka musimy chwile poczekac, az zacznie ja wypuszczac.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 22:27

W niedziele Swiderek wyprowadza sie do Wroclawia. Moglabym od poniedzialku dolaczyc mlodego do Zwiadowcy w lazience. OK?

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 23, 2009 23:08

Kciuki za akcje! :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon mar 23, 2009 23:13

Agneska pisze:W niedziele Swiderek wyprowadza sie do Wroclawia. Moglabym od poniedzialku dolaczyc mlodego do Zwiadowcy w lazience. OK?


Agneska tylko, Ty nie łaź nigdzie, bo jeszcze coś pod samochodem znajdziesz ;)

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 23, 2009 23:43

_kathrin pisze:
Agneska pisze:W niedziele Swiderek wyprowadza sie do Wroclawia. Moglabym od poniedzialku dolaczyc mlodego do Zwiadowcy w lazience. OK?


Agneska tylko, Ty nie łaź nigdzie, bo jeszcze coś pod samochodem znajdziesz ;)


:ryk:

Byloby super!! Wielkie dzieki :D

Pogadam w Bolilapce o kastracji (na moj koszt) i dostalabys juz "gotowca".
Zrobimy ogloszenia..

Nie wiem jaki on ma charakter. Facet krzyczy na swoje zwierzaki, wiec moze sa nieco wystraszone, chociaz na to nie wygladaja i nie uciekaja przed nim. Moze po latach wcale tego krzyku nie odbieraja jak krzyku, a jako normalny sposob porozumiewania sie czlowieka z mlodszym bratem..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 10:30

Jak mam nie łazić pod samochody, skoro oficjalnie już ogłosiłam ponowną akcję łapankowa na moim osiedlu. :evil:
A niby od kogo klatkę-łapkę odbieram, co? :twisted:


Kaprys, najchętniej bym odebrała chłopaka w poniedziałek z Boliłapki już po zabiegu.

Aleba zgłosiła gotowość :lol: zrobienia kotom ogłoszeń, a z jej ogłoszeń moje tymczasy idą jak woda. Możesz wysłać Alebie zdjęcia kotka? Tak go ten facet trzyma, że sie ktoś powinien zlitować nad biedakiem. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 24, 2009 10:37

Agneska pisze:Jak mam nie łazić pod samochody, skoro oficjalnie już ogłosiłam ponowną akcję łapankowa na moim osiedlu. :evil:
A niby od kogo klatkę-łapkę odbieram, co? :twisted:

:lol: :lol:

Kaprys, najchętniej bym odebrała chłopaka w poniedziałek z Boliłapki już po zabiegu.

Zadzwonię i spróbuję to załatwić. Może się uda go zawieźć w niedzielę, a w poniedziałek go "zrobią"..

Aleba zgłosiła gotowość :lol: zrobienia kotom ogłoszeń, a z jej ogłoszeń moje tymczasy idą jak woda. Możesz wysłać Alebie zdjęcia kotka? Tak go ten facet trzyma, że sie ktoś powinien zlitować nad biedakiem. 8)

Cudownie, dzięki wielkie, Olu!! Podaj mi proszę Twój adres mailowy, to wyślę te dwie smutne foty.. Smutne, jak na zawołanie..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 12:50

Jutro wybywam na 3 dni, ale po powrocie chętnie porealizuję się ogłoszeniowo. Poproszę więc fotki na adres: aleba@wp.pl i może jakieś kilka słów o kiciu. Kontakt ustawiać na Agneskę?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 12:57

Dzięki Oleńko.
Na razie o kiciu nic nie wiem. Spróbuję się dowiedzieć, ale myślę, że trzeba będzie przez moment poczekać, żeby zweryfikować informacje od obecnego opiekuna i zobaczyć jak się zachowuje u Agi.

Jeżeli Agnieszka się zgodzi, to na nią. Może być i na mnie, ale będę miała na pewno mniej informacji o jego zachowaniu i charakterze niż ona.. A chodzi o to by takie rzeczy wiedzieć..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 13:05

Jakie cudo ! 8O
Obrazek
Obrazek

monika1974

 
Posty: 103
Od: Sob mar 21, 2009 15:47

Post » Wto mar 24, 2009 13:14

Może byc na mnie. 8)
A kicior musi się sprawdzić, jakżeby inaczej. :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 24, 2009 13:29

monika1974 pisze:Jakie cudo ! 8O


I kawaler do teg do wzięcia !!!! :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 24, 2009 13:31

Agneska pisze:Może byc na mnie. 8)
A kicior musi się sprawdzić, jakżeby inaczej. :lol:


Wielkie dzięki.
Musi.
Głupio trochę by było odsyłać potencjalne domki pod kolejny numer i mówić, że się o kociaku nic nie wie.. Sądzę, że niektórzy by już nie skorzystali z podanego numeru..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 28, 2009 23:35

Jestem z panem umowiona na jutro rano.
Stalismy w drzwiach do klatki schodowej i gadalismy czekajac na powrot Pingwinka (tak ma na imie jak wyglada) ze spaceru. Kotek wraca z wycieczek na gwizd, jak pies. Wystraszyl sie na moj widok, bo sie nie spodziewal przy opiekunie obcej osoby i sie wycofal z drzwi na zewnatrz. Wycofalam sie i po momencie maly wszedl. Za chwile juz gadal do swojego panka przed drzwiami :D (kocham jak koty gadaja :lol: ).

Sasiad sie zdecydowal, ze kotke tez odda. Wprawdzie w ciagu 1 minuty (!) uslyszalam dwie wersje odpowiedzi, ale ostateczna bylo, ze "odda, ale tylko w dobre rece. Bo ona u niego ma bardzo dobrze, bo dostaje 2 razy dziennie jesc. Nie zadnego whiskasa. Watrobke taka specjalna, ze i ludzie mogliby to jesc" (doszlam, ze pan ma na mysli kitekat w puszce).

Szukamy wiec i tego domku najlepszego na swiecie dla Kitki. Biala w szare latki.
I oczywiscie dla Pingwinka.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości