KLEMENTYNKA-JUŻ W DOMKU STAŁYM

[monika74]

powiem tylko
CUDOWNIE

[phantasmagori]

hihihi sory że to powiem ale nie mogę się opanować

A NIE MÓWIŁAM

Hurrrraaaaaaa

[Korciaczki]

CUDOWNIE!
Lolciu powodzenia kocinko!!!!

[cypisek]

NO to suuperrr nie będę skromna!!!wiedziałam że tak się to skonczy.!!!!!!!!!!!!!!! RADOSC MOJA WIELKA!!!!!!matka chrzestna sle jej buziaki

[cos_tam82]

ale fajnie

ale macie wszystkie ciotki w tym swoją zasługę, bez Waszych kciuków nic by z tego nie było

[tillibulek]

Uprasza się wszystkich kibicujących i zaciskających kciuki o przyjęcie do wiadomości i uświadomienie sobie, że Klementyna (vel Lola) nie szuka już domu:)

Dziękujemy wszystkim za kciuki bardzo, ale to bardzo serdecznie

:D:D:D orany,ale fajne dwie koteczki :D:D:D:D

super, ze dobrze sie skonczyla historia Klementynki

[dominikanna1]

SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER!!!!!

[cos_tam82]

trochę zaniedbałam wątek, przyznaję

ale pochwalę się moim osiągnięciem niedzielnym. otóż Klementyna, Myszeczka przekochana nie lubi okropnie brania na ręce. Wydaje mi się, że ze strachu, może coś jej niedobrego się przydarzyło na tej nieszczęsnej wolności. Nie wiem. W niedzielę jak byłam u rodziców, postanowiłam coś wyprobować, tak o mi przyszło do głowy. Wzięłam ją na ręce i schowałam pod bluzę (taką z zamkiem rozpinaną), tak, że tylko głowa jej wystawałam, a i to nie zawsze. Siedziała chyba z godzinę i później jeszcze trochę.

Tyle z moich osiągnięć

[monika74]

KOCHANA KLEMENTYNKA

[tillibulek]

trochę zaniedbałam wątek, przyznaję

ale pochwalę się moim osiągnięciem niedzielnym. otóż Klementyna, Myszeczka przekochana nie lubi okropnie brania na ręce. Wydaje mi się, że ze strachu, może coś jej niedobrego się przydarzyło na tej nieszczęsnej wolności. Nie wiem. W niedzielę jak byłam u rodziców, postanowiłam coś wyprobować, tak o mi przyszło do głowy. Wzięłam ją na ręce i schowałam pod bluzę (taką z zamkiem rozpinaną), tak, że tylko głowa jej wystawałam, a i to nie zawsze. Siedziała chyba z godzinę i później jeszcze trochę.

Tyle z moich osiągnięć

wow uwielbiam kocie, ktore slicznie siedzą na rączkach - my tez mamy kicie, ktora tego niestety nie lubi, ale taki sposob (na kangurka) nie przyszedl mi nigdy do glowy... musze sprobowac

[gayae]

bardzo się cieszę że Myszka Klementynka ma swoje kolanka,swój dywan
a przede wszystkim swój dom

[gayae]

jak Klementynka po sterylce?
ręce mi już zdrętwiały od trzymania kciuków

[monika74]

Dzwoniłam wszystko jest oki
Klementynka była dzielna

[tillibulek]

Dzwoniłam wszystko jest oki
Klementynka była dzielna

:D:D:D uffff....

[cos_tam82]

a ja oczywiście nie dość, że gapa to jeszcze pozbawiona internetu weekendowo.

Śpieszę donieść wszystkim cioteczką, że Klementynka została pozbawiona atrybutów kobiecości. W tej chwili zostaje jej urok osobisty, a raczej kociobisty, a tego Myszce nie brakuje:)

Zabieg bez problemu, cięcie z boku, ranka mikro, po godzinie włączył jej się łazik, a rano jak dostała jeść to już pełnia szczęścia