Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 4

» Pon mar 23, 2009 22:16

kinga w. pisze:
kalair pisze:
kinga w. pisze:Bo dwa koty w podpisie to tak trochę łyso wygląda... Wiesz, Bożenko? Z tym coś trzeba zrobić!!

Wiem kochana,tylko kotów brak normalnie!

Tak się tłumacz!

No, jakoś muszę! :lol:

» Pon mar 23, 2009 22:17

kinga w. pisze:oj.. A widziałaś Bellę u Batumi? Pers szylkretowy. Normalnie plaskata Lafi!

Widziałam! Śliczniusia! :wink:

» Pon mar 23, 2009 22:18

mamuśka pisze:kalair, chciałam się pochwalić kotką teściowej - długowłosy szylkret - ale nie mogę się dostać do kompa
swoją drogą, nie widuję takich kotów

Jak się uda,pokaż!

No,bywają nie tak rzadko!Ale małe-gorzej..

» Pon mar 23, 2009 23:05

A widziałąś szylkreta kota? i to jajecznego

też na forum - Tikru się nazywa. Piękny długi włos, śliczny kotek. I tak przy okazji pięknych kotów Hino :1luvu:

i śnieg

piękne i tak mi się lżej zrobiło, że Hino mruczy i chce głasków - że nie straciła wiary w ludzi

» Pon mar 23, 2009 23:09

Tyzma pisze:A widziałąś szylkreta kota? i to jajecznego też na forum - Tikru się nazywa. Piękny długi włos, śliczny kotek. I tak przy okazji pięknych kotów Hino i śnieg piękne i tak mi się lżej zrobiło, że Hino mruczy i chce głasków - że nie straciła wiary w ludzi

Ja Tikru widziałam! Cudeńko! :lol:

Hino chce, ale nieśmiało. :wink:

» Pon mar 23, 2009 23:12

Cześć, Tyzma!! No, jajka to jedno a uzytek z nich... :evil:

On MOŻE??
Potwory skubane terroryzuja tubylców. Inwazja na całego. no i jamnik/oposxlemur nie mieści się w kuwecie - TAKIEGO Boba uwaliła w nocy tuż obok. :oops:

» Pon mar 23, 2009 23:13

Ciesz się! :twisted:

» Pon mar 23, 2009 23:14

tosiula pisze:Został znaleziony na ulicy z puszką na głowie. Potem był w DS. Wydawało się, że już jest dobrze jak go brałam. Ale u mnie znowu się wycofał. I trzeba go było od początku oswajać.

A ten Twój Toril to czasem nie udawał na początku dziewczynki? :twisted:

» Pon mar 23, 2009 23:14

Z czego?? to największa dostępna kuweta!!

» Pon mar 23, 2009 23:16

kinga w. pisze:Z czego?? to największa dostępna kuweta!!

Widać nie według miary koteczka! :twisted:

» Pon mar 23, 2009 23:16

moja Sahara też jest szylkretką ale za stara i za wredna - nie polecam :twisted:

» Pon mar 23, 2009 23:17

dora750 pisze:
tosiula pisze:Został znaleziony na ulicy z puszką na głowie. Potem był w DS. Wydawało się, że już jest dobrze jak go brałam. Ale u mnie znowu się wycofał. I trzeba go było od początku oswajać.

A ten Twój Toril to czasem nie udawał na początku dziewczynki?

no!

Ale wykryli,i wykastrowali! :twisted:

» Pon mar 23, 2009 23:18

sawanka1 pisze:moja Sahara też jest szylkretką ale za stara i za wredna - nie polecam

Ale śliczniusia! A że wredna? Normalka.. :lol:

» Pon mar 23, 2009 23:18

kalair pisze:
dora750 pisze:
tosiula pisze:Został znaleziony na ulicy z puszką na głowie. Potem był w DS. Wydawało się, że już jest dobrze jak go brałam. Ale u mnie znowu się wycofał. I trzeba go było od początku oswajać.

A ten Twój Toril to czasem nie udawał na początku dziewczynki?

no! Ale wykryli,i wykastrowali!

Pamiętam, pamiętam :lol:

» Pon mar 23, 2009 23:20

kalair pisze:
sawanka1 pisze:moja Sahara też jest szylkretką ale za stara i za wredna - nie polecam

Ale śliczniusia! A że wredna? Normalka..

no ja nie wiem czy normalka - spróbuj ją uczesać to zmienisz zdanie :wink:

Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 4

Kto przegląda forum