LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

[Kasia i Maniuś]

Tak bardzo mi przykro (')
Tosiu za TM na pewno już nic Cię nie boli

[bloo]

przykro mi bloo taka młoda kicia..... czy choć wiadomo co małej było?

Tosiu [*]

Białaczka szpikowa.
Szansą na przedłużenie życia były tylko kolejne transfuzje, które dawały coraz krótszy efekt.

[kwiatkowa]

Bardzo mi przykro...
Biegaj Tosiu beztrosko za TM.
Już nic nie zaboli

(*)(*)(*)

[mama007]

[*]

[kwiatkowa]

Lusia od jutra będzie miała nowych opiekunów.
Jej nowy Pan ma 22 lata (i będzie jeszcze 13-letnia Pani).
Razem z Pixie wczoraj odbyłyśmy rozmowę kwalifikacyjną i pan, mimo wieku, bardzo nam się spodobał. A Lusia jemu.

Bardzo proszę o kciuki - przede wszystkim za Luśki zdrowie - żeby już się nic nie stało. Bo o aklimatyzację się nie boję. To dzielna, nielękliwa, asertywna koteczka:)

Jutro mam też rozmowę ws Bartka. Interesuje się nim też pani z Olsztyna.
Ale tutaj na razie sprawa bardziej niż otwarta.

[Amika6]

Za Lusię i Bartusia .

[pixie65]

[magdaradek]

oj to fantastyczne wieści!! Kciuki za Lusię!! I za domek dla Bartka

[magdaradek]

oj to fantastyczne wieści!! Kciuki za Lusię!! I za domek dla Bartka

[Amika6]

Lubelskie Tymczasiki nie spadać

Co u Lusi, Bartka i reszty koteczków ?

[pixie65]

Chyba niewiele się zmieniło od wczoraj
Lusia zdaje się - ma Domek, Bartek dzisiaj ma wizytę potencjalnego Domku,
Kazią interesuje się pewna Pani ale na razie leczymy grzyba i chyba tyle...

Nie wiem jak sytuacja w Chełmie i okolicach ale do Lublina zima wróciła pełną parą

[kwiatkowa]

Ten śnieg mnie załamuje...

BARTEK JUTRO IDZIE DO NOWEGO DOMKU
Zamieszka u mojej studentki:)
Dziewczyna lat 20, mieszka z mamą, mama cały czas w domu.
Dom niewychodzący. Obie panie miały już koty, ostatni umarł na nerki niestety. Był też dzikawy, więc oswajanie Bartusia pań nie przeraża:)

Lusia prawdopodobnie pojedzie dzisiaj, czekam na kontakt od nowego pana.

[kwiatkowa]

Dodam jeszcze, że Bartuś wczoraj po raz pierwszy przyszedł do mnie sam na mizianki i baranki. I nie dawał się odgonić
Będzie z niego wielki pieszczoch

[pixie65]

No to jeszcze póki umowy adopcyjne nie podpisane tfu, tfu, tfu
odstukać w niemalowane, żeby nie zapeszyć i w ogoole tak na zaś:
trzymamy kciuki

[magdaradek]

Kwiatkowa! ?Super! Zyczę Bartusiowi szybkiej aklimatyzacji!! I Lusi także!!