Catawba, Gosiaaaa...., pobiegły, pobiegły piorytetem
Nic tylko jutro wypatrywać!
Przepraszam za wczorajszą ciszę, ale chyba głowa mi się urwała w pracy, albo miałam urwanie głowy, nie wiem, jak się to mówi
Bardzo się cieszę, że docierają już do ciepłych domów te wysłane wcześniej, ratunku, do kogo nie doszły?
Koniecznie proszę zgłaszać!
A te co dobiegły mruczą coś? A pazurkami nie niszczą niczego?