Lenka w DS u noko, Leoś u Wiewior006- szczęście do kwadratu!

[Marcelibu]

Próbuję zakocić moją ciotkę. Co wypatrzę kota na forum, to dom znajduje, a tu może jeszcze troszkę potrwać, około 2 tygodni. Ale nie obiecuję, rozpoczynam powoli urabianie przyszłego domku.

[Korciaczki]

Dziękujemy!
Po długiej debacie, wielkich rozważaniach ta oto rudawa wiewiórka otrzymała imię Rysia.
Jest młodą, odrobaczona, zdrową (to się jeszcze okaże na wizycie u weterynarza), niestety szczepiona dopiero będzie, piękną kotką. Narazie jest niesmiała i nieufna, ale napewno bedzie dobrze. Będzie tak jak z Salcią vel Panną Fufu- Rysia też z niskopodłogowego wycieracza kurzów zmieni w nakolankowego mruczka. Ona pięknie mruczy, barankuje

[tillibulek]

teksciki, zdjecia, banerki, kicia i Wy, Korciaczki - wszystko super ... rozmarzylam sie - nowe imie swietnie pasuje do koteńki

[Korciaczki]

Wszystko dla naszej koteczki Rysia szuuuuuuka dooooomu!!!!!

[Petka]

hop Rysiu po domek

[Dorota Wojciechowska]

Rysiia malutka tylko w dobre ręce

Ja i moje siostry czekamy na Dużego, grzecznie wypatrując go za oknem...

[Korciaczki]

[tillibulek]

hop

jakos nie moge sie przyzwyczaic, ze u Was burasia.. zawsze byly krowki

[amyszka]

Banerek dla Rysi

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/b29w][img]http://upload.miau.pl/3/194026.png[/img][/url]

Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu .Kciuki za domek

[Korciaczki]

Dziękujemy wszystkim za odwiedzanie Rysi, a Amyszce za banerek Nawieksze jednak 'dziękuję' kierujemy do Mart za powierzenie nam kici i do Caprioli która przywiozła nam Rysię !!!!
Parę słów...
Jak wiecie Rysia trafiła do nas 2-3 dni temu i choć początek był trudny bo kicia się zaszyła pod łóżko, byliśmy jednak dobrej myśli- kotka jadła. Puszkę wsunęła szybciutko. Siedziała w ukryciu, ale dosięgałyśmy jej ręką, a głaskana wręcz szalała dobijając do ręki. Barankowała i ugniatała jak szalona. Ale wyjść nie chciała... Dopiero wieczorem pokazała się i pozwiedzała kąty w pokoju. Ożywiła się, gdy jej wzrok dopadł klatki z chomikiem. Niestety Lusię trzeba było wynieść, bo by jej Ryśka żyć nie dała. Naszczęście rybki nie rusza, świnki morskiej narazie też (całe szczęście, bo wynosić taką dużą klatkę codzień wieczorem to nie mały problem). W nocy poszalała, bawiła się wszystkimi napotkanymi rzeczami. Nie ważne czy była to skarpetka, czy sznurek. Grunt, że dało się tym bawić. Nad ranem obudził nas brzęk tłuczonej szklanki, jedynej nie zabezpieczonej przed kotem w pokoju. Całe szczęscie była pusta To była pierwsza noc...

Dzisiaj Rysia była nieco śmielsza. Wyszła na 'kici kici' i przyszła się pomiziać. Cudnie barankuje, mruczy, pokazuje brzuszka. Niestety wciąż ucieka przy gwałtownych ruchach, np dzwięk zamykania drzwi ją nadal przeraża. Ale czyni postępy Doszło po południu to spotkania trzeciego stopnia z psem, naszą owczarka Korą. Wprawdzie Rysia jeszcze dystans zachowuje, ale w porównaniu z tym jak Korcię traktowała Benia (zwłaszcza ona!), As czy Salcia- to jest dobrze. Tylko Morisia była przyjacielsko nastawiona, i tylko ona jedyna zaufała suczce. Ryszawa pięknie dzisiaj zjadła, pić pije ale tak sobie.

Mamy nadzieję, że siostrzyczki też znajdą tymczasik/domek stały!!!
Dziękujemy wszystkim

[Korciaczki]

Pewnie zauważyliście, że wiewióra taka rudawa Martulinek pisała, że jej babcię jest szylkretka, więc stąd pewnie te przejaśnienia i łaty na ciałku!

[Luinloth]

Jaka fajna kicia Taka trochę rudawa i jaka elegancka! Skarpetki i krawacik
Zgodnie z tradycją wszystkich Waszych tymczasików, niedługo zadzwoni po nią najlepszy z możliwych DS

[nika28]

Rysia
Kociaczki, jaki Wy macie aparat ? Bardzo ładne zdjęcia robi

[Korciaczki]

A tu nasz banerek

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/b29w][img]http://upload.miau.pl/3/194053.jpg[/img][/url]

[Korciaczki]

Bardzo dziękujemy Damie Ya

To dla Rysi:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/b29w][img]http://upload.miau.pl/3/194074.jpg[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/b29w][img]http://upload.miau.pl/3/194073.gif[/img][/url]