Femka pisze:no coś Ty, dla nich to żaden problem wleźć na szafę w przedpokoju. Poza tym właśnie stamtąd Zośka zrzuciła transporter, który potłukł się w drobny mak.
A parapet w sypialni?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:no coś Ty, dla nich to żaden problem wleźć na szafę w przedpokoju. Poza tym właśnie stamtąd Zośka zrzuciła transporter, który potłukł się w drobny mak.
Femka pisze:nie mam w sypialni parapetu![]()
trollujemy wątek Wielbłądzia :oops:
Dorota pisze:A dla Wielbladzia w ramach przeprosin
Wielbłądzio pisze:
Przypomnę, że u mnie ostatnio z wysokiej szafy poleciał kilkukilogramowy pieniek![]()
![]()
Kwiatki doniczkowe też oczywiście fruwały, w tzw. dawnych dobrych (?) czasach, kiedy jeszcze łudziłam się, że cokolwiek ma tu szanse przetrwania
![]()
Femka pisze:a ja się Babci nie dziwię![]()
Moje koty, trzy z czterech, też mają nadwagęNo wielkie są, no
![]()
I nie umiem nad tym zapanować. Zatem ja pozdrawiam Babcię
Wielbłądzio pisze:Plusik właśnie drzemie w kuwecie![]()
Rano przytulał się do gorącego czajnika i aż mój ojciec zapytał 'co się temu kotu stało?'...
Femka pisze:
Acha, niech się Dorota kwiatami tak nie dziwi, bo ja mam w domu całkiem sporo zielska, które ma się dobrze. A śmierć grozi im tylko z mojej strony, bo podlewam, jak mi się przypomni, a pamięć mam nie za dobrą
Dorota pisze:Wielbłądzio pisze:Plusik właśnie drzemie w kuwecie![]()
Rano przytulał się do gorącego czajnika i aż mój ojciec zapytał 'co się temu kotu stało?'...
No dobra...
Cos sie kotu stalo?
Anuk pisze:Femka pisze:
Acha, niech się Dorota kwiatami tak nie dziwi, bo ja mam w domu całkiem sporo zielska, które ma się dobrze. A śmierć grozi im tylko z mojej strony, bo podlewam, jak mi się przypomni, a pamięć mam nie za dobrą
A to nie ja przypadkiem pisałam?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości