Niedowaga

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 21, 2004 14:45

Basiu...a tymi małymi literkami to co pisze?:> bo nie bardzo mogę się odczytać :?

Poprzednie zdjęcie to jak była malutkim kociaczkiem,teraz się zmieniła...

http://miau.pl/upload/Tequilla.jpg

http://miau.pl/upload/Tequilla2.jpg

Ellen...napewno dokładnie to przemyślę.
Dziękuję za informacje i wsparcie.
Najpierw zmienię karmę,za niedługo pójde do weta...zobaczymy czy coś wykryje po 2 latach żywienia Whiskas :evil:
Zobaczymy też czy wspomni o sterylizacji...

Kelly22

 
Posty: 25
Od: Śro sty 21, 2004 0:12

Post » Śro sty 21, 2004 14:55

Dziękuję za linki!!!!

Kelly22

 
Posty: 25
Od: Śro sty 21, 2004 0:12

Post » Śro sty 21, 2004 16:58

Kelly22 pisze:Jestem z takiej wsi...co się Częstochowa nazywa. :lol:
Tu nie ma ani dobrych fryzjerów dla psów(jeżdżę do Katowic)...
ani dobrych weterynarzy(zmieniłam już czwarty raz,ale to dalej nie jest to czego szukam)...

Na Forum jest kilka osób z Częstochowy (zobacz w wykazie użytkowników). Może ktoś z nich poleci Ci dobrego weterynarza.

Wojtek

 
Posty: 27818
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro sty 21, 2004 19:59

Dzięki:)
Poszukam kogoś z Częstochowy na forum...mam nadzieję,że ktoś mi poleci dobrego weta na tej wsi :lol:

A ja właśnie zakupiłam Royal Canin Sensible...ale ona to "olała" :?
Chyba rzeczywiście Whiskas ma jakieś składniki uzależaniające,nawet nie chciała spróbować tej nowej karmy...
Zakupiłam tez puszeczkę Iamsa...ale jeszcze nie kosztowała.

Czy możecie polecić coś zamiast Whiskasa w saszetce?
Choć nie wiem czy to coś da,bo u mnie w zoologicznym nie ma zbytniego wyboru...albo Whiskas albo Iams:)

Kelly22

 
Posty: 25
Od: Śro sty 21, 2004 0:12

Post » Śro sty 21, 2004 20:04

ANimonda w saszetkach.

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Śro sty 21, 2004 20:58

O mamo....i szukaj tego na mojej wsi!
:wink: :wink: :wink:
Dzięki myszka...skoro polecasz to spróbujemy.

Kelly22

 
Posty: 25
Od: Śro sty 21, 2004 0:12

Post » Śro sty 21, 2004 21:00

Kelly , zmieniaj jej pożywienie stopniowo - koty bardzo nie lubią nagłych zmian .
Nasyp jej do miseczki pół na pół Whiskasa i Royala i zamieszaj.
Jak zje - zmień proporcje na 1/3 Whiskasa i 2/3 Royala itd aż przejdziesz na czysty Royal.
Potem stopniowo eliminuj saszetki Whiskasa i zastępuj je czymś innym.
Wg mnie optymalna kocia dieta to :
1.jak najlepszej jakości suche ( Royal lub Hills lub Iams - co kotu zasmakuje , jeśli smakuje więcej niż jeden rodzaj suchego ,to podawaj na zmianę )
2. surowe wołowe lub drobiowe (ale przemrożone w zamrażarce przynajmniej 2-3 doby, by zabić ew.formy przetrwalnikowe pasożytów, które mogą być w mięsie)
są koty, które z różnych względów nie jedzą surowego - wtedy gotowane w nieosolonej wodzie.
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sty 21, 2004 21:16

Ktos chyba smarowal miesko Whiskasem zeby lepiej wchodzilo :lol:
A kota nabierze cialka po kleiku dla dzieci ugotowanym na smietance do kawy 12 % :)

Moja Pupsi tez zalicza sie do kosciotrupow, chociaz najglosniej krzyczy o jedzenie :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Czw sty 22, 2004 10:59

Z tym kleikiem to niezły pomysł...ale że nie bardzo lubię się paprać w kuchni to najpierw dobra karma.
O smarowaniu Whiskasem nie słyszałam,ale chyba spróbuję,bo od puszki Iamsa ją odrzuca 8O
Moni_citroni...byłam na Twojej stronce i widziałam zdjęcia Pupsi....też szczuplutka,ale nie tak jak moja!
Liczę że przytyje troszkę po Royalu i rozmawiam z mężem na temat sterylizacji.
Pozdrawiam

Kelly22

 
Posty: 25
Od: Śro sty 21, 2004 0:12

Post » Sob sty 24, 2004 19:24

No cóż...minęło kilka dni...Tequilla zaczęła jeść Royal Canin ale za puszkę Iamsa nie weźmie się za żadne skarby! 8O
Mieszałam jej z dotychczasowym jedzeniem,ale nie dała się przekonać.
Co z tym Iamsem?Nie smakuje kotom czy co?
Animody nie moge spotkać :(

Kelly22

 
Posty: 25
Od: Śro sty 21, 2004 0:12

Post » Sob sty 24, 2004 19:32

No cóż...minęło kilka dni...Tequilla zaczęła jeść Royal Canin ale za puszkę Iamsa nie weźmie się za żadne skarby! 8O
Mieszałam jej z dotychczasowym jedzeniem,ale nie dała się przekonać.
Co z tym Iamsem?Nie smakuje kotom czy co?
Animody nie moge spotkać :(

Kelly22

 
Posty: 25
Od: Śro sty 21, 2004 0:12

Post » Sob sty 24, 2004 19:33

Moim iams puszki nie smakuja wcale.
A miesko jako takie?
moze kurczak gerbera ze sloiczka?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87982
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob sty 24, 2004 22:33

moje też nie chcą jeść Iamsa z puszeczki - mimo , że to karma naprawdę dobrej jakości , no ale cóż , koty mają swoje upodobania ... :D
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Nie sty 25, 2004 10:49

Moje paskudy tez pluja Iamsem ;)
A Pupsi jest naprawde dorobniutka, gdy ja podnosze to nie czuje wcale ciezaru 8O Nie to co moje pozostale kluski :lol:
Jesli w okolicach nie ma Animondy, to mozesz ja zamowic u Kasi D. albo w jakims sklepie internetowym :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Nie sty 25, 2004 11:04

Macda pisze:Bardzo dziwne, ze weterynarz nie zalecil szczepienia...kot ma kontakt z otoczeniem chociażby przez buty, na których my możemy przynieść różne rzeczy.
Może warto pomyśleć o konsultacji z innym wetem? :roll:


No tak, Macda, dla Was to dziwne, że lekarz nie zalecał szczepień, ja się zdążyłam już do tego przyzwyczaić :roll: Tutaj tak jest! Chociaż wiem, że trudno w to uwierzyć... Blisko 300-tysięczne miasto. Ha! Niestety... Weterynarze w Częstochowie są, że tak się wyrażę, mało zaangażowani. Ja, podobnie jak Kelly22, też ciągle szukam. Właściwie już mi się wybór kończy. Wybrałam najlepszego z możliwych.

Kelly22! Witaj krajanko (szkoda, że nie podajesz w wizytówce, skąd jesteś, już dawno odezwałabym się :wink: )!
Chętnie Ci pomogę, służę radą, jeśli tylko mogę. Jeśli chcesz pogadać na temat wetów, to napisz PW. Aha! I potwierdzam - to jedzonko, które polecają forumowicze, jest u nas w większości niedostępne :( Ale może się zmówimy i poprosimy KasięD. o przysłanie?
Obrazek

Happy

 
Posty: 2832
Od: Śro lis 19, 2003 2:36
Lokalizacja: Bayreuth, Niemcy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Silverblue i 380 gości