Moja gromadka - Leoś chory, pcr na FELV znowu pozytywny...:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 19, 2009 15:48

pozdrawiamy serdecznie... u nas całe towarzycho (i ludzkie i nie...) śpi porozkładane po kątach... Bartuś też...

Mam nadzieję, że u Was lepiej... bo musi być lepiej

Kubuś! Nusia!... zdróweczka...

PS.. czy Mikołaj nadal ma ten domek koło Warszawy?

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Czw mar 19, 2009 16:12

hibpo pisze:
PS.. czy Mikołaj nadal ma ten domek koło Warszawy?


Ma... Ale jak długo dom będzie miał cierpliwość, tego nie wiem. Myślałam, że ta grzybica się wyleczyła, ale wróciła, i trzyma... :roll: Kiedyś walczyłam z grzybicą u mojej Allegry, i to nie trwało tak długo, poza tym efekty były od razu i trwałe. Mikołaj, biedny, jakoś nie potrafi się z tego wykaraskać... A jest tak słodki, tak kochany - misiaczek po prostu.

Dziękujemy za pozdrowienia i życzenia zdrowia.

:D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 19, 2009 18:34

Nusia zostanie jeszcze do jutra w klinice. Wyniki histo będą dopiero po niedzieli, krew już jest, ale muszę dokładnie dopytać co i jak, bo dziś zalatany dzień i nie ma czasu nad tymi wynikami siąść.

Pańcio napalił w piecu teraz, bo dopiero wrócił, i koteczki poszły spać.

Mirek oczywiscie w łóżku. :D :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw mar 19, 2009 20:40

Oczywiście :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw mar 19, 2009 21:20

Biedny Mikołaj...

Ja leczyłam grzybka u Pyzy i małego grzybka u Zuzi - ale to poszło błyskawicznie.
Ale to były takie "niegroźne" grzyby. Łatwe do wyleczenia i nie bardzo zaraźliwe.

Kciuki za wszystko.

I specjalne głaski dla mądrego Mireczka :wink: :D

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 19, 2009 22:56

Trzymam ogromne kciuki za nusiowe wyniki...

I delikatnie jeszcze napomkne, ze Nusia ani Kubus nie maja wirtualnych opiekunow, a bardzo by sie tacy przydali :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt mar 20, 2009 17:26

pozdrowionka...

co u Nusi?... coś wiadomo?... bidulka maleńka

i za Kubę kciuki

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt mar 20, 2009 17:45

:roll: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt mar 20, 2009 18:06

Piszę w przerwie w pracy, proszę się nie niepokoić, jak skończę pracę, jedziemy po Nusię.
Napiszę co i jak potem. Wyniki krwi ma ok, histopatologia będzie dopiero we wtorek lub środę.

Nie ma jak zima w marcu, fuj... Jestem zmeczona jakaś...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt mar 20, 2009 21:09

Czekamy na wieści.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 20, 2009 21:40

Jesteśmy. Nusia bardzo smutna, bardzo biedna. Ma kołnierz, bo na nosku ma nitki szewków. Nosek puchnie, niestety. Nie bardzo chce jeść...
Dostała steryd i jest na antybiotyku, takim o przedłużonym działaniu. Musimy z nią jechać na kolejny dopiero w poniedziałek.

Martwię się o nią, bardzo.

Rachunek duży, 320 zł, ale histopatologia jest droga, do tego morfologia i biochemia, leki, pobyt... Jutro zrobię bazarki dla Nusi, bo to nie koniec wydatków na leczenie.

Zależy mi na tej kotce, bardzo mi w serce zapadła....
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 21, 2009 18:09

Założyłam Nusi wątek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4208762#4208762

Może ktoś zajrzy...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 21, 2009 19:05

Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Sob mar 21, 2009 19:39

Dziękuję.... :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 22, 2009 11:50

Benia mi zafundowała ciężką noc. Zazwyczaj sypia w pokoju Miminki, w podbieraku. Wczoraj wieczorem postanowiła, że będzie spać ze mną. I już wiedziałam, że się nie wyśpię. 8) Całą noc ugniatanie, ciamkanie, tulenie, ale takie namolne okropnie... :wink: No i do tego arcyduży zestaw kotów ze mną w łóżku: Milusia, Allegra, Malutki, Mirek i Lucynek, i jeszcze rotacja innych.
A z Tomkiem spi tylko Tymek, więc oni na swojej połowie łózka mają luzy. :x
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 36 gości