Moje MP6-Pysia,Pucuś,Ptyś,Pumek,Psotuś i Plamka + tymczasy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 20, 2009 11:01

Witaj Gosiu! :P
Kociaki - słodziaki, rewelacja po prostu :love:
O zdjęcia myszek również poproszę :)

Co do powiadomień, nie przejmuj się, ja też nie zawsze dostaję.
Miło mi, że o nas pamiętasz.

Wiosnę trzeba sprowadzić koniecznie!
Jeśli chodzi o czarne koty, to muszę pogadać z Pumkiem i Pyzą :wink:

Buziaki przekażę - dla Pingwinka najwięcej, ale dla reszty też, dobrze?
Bo jeszcze się pogniewają :wink:


Pozdrawiamy Was serdecznie i przesyłamy uściski!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 20, 2009 11:07

Zaklinamy lato :P
Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 20, 2009 11:17

Iza - oczywiście, że dla reszty też, i nie tylko u Ciebie...ale wiesz, że mam jakąś słabość do tego eleganta :wink:

A co do myszek - to gwiazda hodowli (UWAGA widok tylko dla ludzi o mocnych nerwach - Albert się jej boi)

Obrazek

a żeby nie było, że wszystkie takie szkaradne - kilka "normalnych"

Obrazek

Po więcej zdjęć musiałabym się udać do właścicielki hodowli - mojej córy.
Nie pamiętam jakie były zasady umieszczania zdjęć i czy mnie ktoś nie udusi za te rozmiary...

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt mar 20, 2009 11:26

Ale fajniusie myszeczki :P
Ale to drugie zdjęcie to chyba nie Wasze, sądząc po dacie :twisted: :wink:

Dziękuję za miłe słowa pod adresem Pingwinka, przekażę Mu, że jest elegancikiem :) Niestety, elegancik zaczyna dojrzewać i troszkę podsikuje :oops: A nie bardzo można coś z tym zrobić, bo lepiej unikać zabiegów. Ale nic to, minie wiosna i może przejdzie. We wtorek za to Pumek jedzie na odjajczenie, bo wyje po nocach tak niemiłosiernie, że strach :roll: :D

Całuski! Dla myszaków też!
ObrazekObrazek



A kak maja otkrytka? Nrawitsa? :D
Ostatnio edytowano Pt mar 20, 2009 11:30 przez Erin, łącznie edytowano 3 razy
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 20, 2009 11:27

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt mar 20, 2009 11:27

Gohag, hodujesz myszki? :wink: a co to za bengal w podpisie? :lol: :wink:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 20, 2009 11:29

Gohag pisze:I jedna z większych piękności..

http://images46.fotosik.pl/86/04b15ae8b1b4826amed.jpg


Śliczności! :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 20, 2009 11:46

Cameo
Tak myszki hoduje, rasowe, rodowodowe :lol: Do niedawna nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. A właściwi to nie ja tylko córka - ja jestem figurantem, po ona jest niepełnoletnia no i trochę od czarnej roboty i zaopatrzenia.
A bengal to moje szczęście największe i obiekt wścieklej zazdrości TŻ - Albert Shadow Dancer. Zresztą zazdrość jest obustronna. Zawsze jak zajmuję się jednym drugi wrzeszczy - Mnie myziaj nie jego!!!! ( tylko język się różni teść, jak sądzę, ta sama)

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt mar 20, 2009 11:51

ERIN
Erin pisze:Ale to drugie zdjęcie to chyba nie Wasze, sądząc po dacie :twisted: :wink:

ObrazekObrazek



A kak maja otkrytka? Nrawitsa? :D


otkrytka - rewelacja, córci podeślę - ona jest dokumentnie zamyszona.

Wszystkie myszki nasze - data pod zdjęciem to ściema - nigdy nie pamiętam, żeby toto ustawić.
Nawet byłyśmy z nimi na pokazie podczas światowego dnia kota w Łodzi.

Nie chcę Cię martwić Erin, ale chyba małe szanse na zaprzestanie znaczenia...ale podobno takie cuda się zdarzają. A poza tym wiem z doświadczenia, że z tym smrodkiem można żyć. W życiu bym nie "odjajczyła" swojego poprzedniego kocura gdyby nie szantaż rodziny - ja tam nic nie czułam, a że inni się krzywią to ich problem. Mi ich zapachy też nie muszą pasować... :twisted:
Podobno człowiek to najbadziej cuchnący osobnik w świecie zwierząt.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt mar 20, 2009 11:56

Gohag pisze:

otkrytka - rewelacja, córci podeślę - ona jest dokumentnie zamyszona.

Wszystkie myszki nasze - data pod zdjęciem to ściema - nigdy nie pamiętam, żeby toto ustawić.
Nawet byłyśmy z nimi na pokazie podczas światowego dnia kota w Łodzi.



O kurczę i jak koty na mysze reagowały? :D
Dzięki za pocztóweczkę :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 20, 2009 12:00

Gohag pisze:Cameo
Tak myszki hoduje, rasowe, rodowodowe :lol: Do niedawna nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. A właściwi to nie ja tylko córka - ja jestem figurantem, po ona jest niepełnoletnia no i trochę od czarnej roboty i zaopatrzenia.
A bengal to moje szczęście największe i obiekt wścieklej zazdrości TŻ - Albert Shadow Dancer. Zresztą zazdrość jest obustronna. Zawsze jak zajmuję się jednym drugi wrzeszczy - Mnie myziaj nie jego!!!! ( tylko język się różni teść, jak sądzę, ta sama)


Super :lol: ja nie mogę mieć gryzoni (czyt. koty) :( a na kociej wystawie w Opolu był pokaz myszek rasowych :lol: mam nawet jedną fotkę... o tutaj :lol: Albercik cudo :love: jest klasycznie pręgowany? bo mam na tymczasie takiego klasycznie pręgowanego "bengala" :wink: ale wzorek ma cudowny :love:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt mar 20, 2009 12:09

Obrazek

Śliczna jest :lol:

Ja wszystko co ma futro albo pióra mogę dotykać, ale liszka albo wąż jest dla mnie brrrr... (chociaż jaszczurkę czy żabę mogę brać bez wstrętu)
Ostatnio edytowano Pt mar 20, 2009 12:22 przez Amika6, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt mar 20, 2009 12:18

Wiesz co, zazwyczaj wystawy myszy są połączone z kocimi. Nie wiem czego to kwestia, ale te koty na wystawach to jakieś takie ogólnie zobojętniałe są. Chyba dlatego ze swoim nie jeżdżę - nie wyobrażam sobie jak siedzi kilka godzin w klatce nie reagując na to co się dzieje wokół.
Na tej w Łodzi to w ogóle byłam załamana. Postawili te klatki na środku holu w galerii, tłumy ludzi, tłok, hałas i wszystko co się z tym wiąże. Mój toby chyba kociej kur...cy dostał - a ja to już na pewno.

Gohag

 
Posty: 2346
Od: Śro sty 16, 2008 8:16
Lokalizacja: Płock

Post » Pt mar 20, 2009 12:29

O, to Ty taka porywcza jesteś Cioteczko? :wink:
Ale w sumie to się nie dziwię, mnie tez takie rzeczy wkurzają.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt mar 20, 2009 12:29

Gohag pisze:Wiesz co, zazwyczaj wystawy myszy są połączone z kocimi. Nie wiem czego to kwestia, ale te koty na wystawach to jakieś takie ogólnie zobojętniałe są. Chyba dlatego ze swoim nie jeżdżę - nie wyobrażam sobie jak siedzi kilka godzin w klatce nie reagując na to co się dzieje wokół.
Na tej w Łodzi to w ogóle byłam załamana. Postawili te klatki na środku holu w galerii, tłumy ludzi, tłok, hałas i wszystko co się z tym wiąże. Mój toby chyba kociej kur...cy dostał - a ja to już na pewno.


Niuńkowi (MCO) mojej mamy było wszystko jedno... ale to jest bardzo bezstresowy kot, nawet u weta włacza traktor :lol: ale niektóre bardzo kiepsko znoszą wystawy :(

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Savilala, smoki1960 i 66 gości