Koty u B.Wahl.cz.II.DT dla 4 kotek!!na juz!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 18, 2009 20:37

Biafra chciala 5, Slask nie pamietam, musze sprawdzic.
Czy tyle kotow bez fiv da sie zebrac?Nie wiadomo...


Rusty? Jak koteczka?
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 19, 2009 10:24

46 -Tasza (Wypłoszka)(kotka czarna, wiek nieokreślony, raczej młoda)

Jest w fatalnym stanie, pasożyty, mega świerzb, infekcja górnych dróg oddechowych, grzybica, odwodniona i niedożywiona, było podejrzenie ropomacicza. Będzie w Felisie tak długo, jak potrzeba.

Ropno-krwista substancja u okazała się nie być ropomaciczem.

Miała robione usg - żadnej patologii w macicy, na rozcinanie kota by się upewnić za wcześnie, bo może narkozy nie przeżyć.
Ten wyciek jest z jelit (powiększone, o bardzo cienkich ściankach). Jakieś leczenie już wdrożono (a jak jej się ślicznie grzyb rozwinie po tych wszystkich antybiotykach :roll: ).
Badanie krwi - wysokie leukocyty, reszta w normie. PP wykluczona. Powtórzono test na białaczkę - ujemny.
Pierwotniaków nie badano.
Na zdjęciu wygląda lepiej niż w realu :(
Obrazek

44 - Tosca (kotka biała w bure łatki, ok. 1,5 roku) - Kicia w dobrym stanie ogólnym, świerzb i pasożyty, została odrobaczona, odpchlona, uszy wyczyszczone. Prawdopodobnie niekastrowana, zrobimy to w Krakowie. Nie lubi innych kotów.
Obrazek

45 - Tequila (kotka biało-bura, ok. 7 m-cy) - silna infekcja górnych dróg oddechowych (smarka na zielono :roll: ), pasożyty, świerzb, ruja i ADHD. Odpchlona i odrobaczona, uszy wyczyszczone, na antybiotyku.
Na zdjęcia lepiej skadrowane i nieporuszone trzeba poczekać aż jej narkozę podadzą, teraz to się nie uda ;)
Obrazek

47 - Tyson (kocur czarny, bardzo duży, młody, max 2 lata)
W świetnym stanie, odrobaczony, odpchlony, świerzb z uszków wyczyszczony, wykastrowany 17.03.
Obrazek

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 19, 2009 10:32

No to kciuki za zdrowie Taszy i Tequili :ok: :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30717
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw mar 19, 2009 10:32

Hehe, czyli Tyson to moj Budrys ze zdjecia nr 4 kotow znajdujacych sie w schronisku:-))) Rewelacyjne kocisko.
Nie bylam pewna, czy trafil do Ciebie. Jego p.Marzena wychowala od malego, mhmm, zabralysmy go podstepem troszke.. :twisted:
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 19, 2009 11:22

Ja bym chciała wiedzieć, czy mamy się nastawiać na sobotę i dokąd.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw mar 19, 2009 11:45

Modjeska, mysle nad tym caly czas.
Po pierwsze, nie wiemy ile jest tam kotow bez FIV.
Po drugie, czekam na odzew dt ze Slaska i Biafry z Krakowa.
Jesli oni nie wezma kotow z Fiv, to moze byc tak, ze na darmo przyjedziesz do Boguszyc.
Staniemy na rzesach zeby zabrac Marzenie kotke-matke malucha i to chyba sie uda i kotke z dwoma zebami, ktora ucieka- tu moze byc ciezko.

Nie mamy dt dla kotow z FIV. Jesli sie zglosza, to jedziemy i zabieramy. 4 takie koty sa na pewno.Obawiam sie, ze wiecej...

I co mam zrobic. Powiem Ci jedz, a na miejscu wyjdzie, ze nie masz co zabrac(

Inna sytuacja z wyjazdem Caty, Ona ma robic testy. Trzeba wreszcie wejsc do srodka, do Ireny.Policzyc to co zostalo. DOpiero wtedy bedziemy wiedzialy ile domkow zaspokoimy.

Do zabrania sa 3 szczeniaki, zdjecia pokazywalam w duzym watku.
4 miesiace maja,dwoch chlopcow, jedna panna.
Jesli zglosza sie dt, to mozemy je zwinac. Na dogo szukaja domu dla nich od konca stycznia.Dogomaniacy bardzo nam pomagaja.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 19, 2009 11:49

Zaraz, chwila, chyba mam pomrocznosc:-)
Biafra mowila, ze wezmie bez wzgledu na wynik testow!!

PILNE!!!Kto ma telefon do Biafra??
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 19, 2009 11:59

To?

Fundacja "Zwierzę nie jest rzeczą"
ul. Batalionu "Skała" AK 8/36
31-273 Kraków


e-mail: fundacja.konie@wp.pl
tel. 0692 334 433

http://www.zwierzeniejestrzecza.org.pl/kontakt.php[i]
[/i]
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 12:02

:love:

Tam jest bezustannie zajete..moze zly numer, bede probowala non stop.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 19, 2009 12:24

Z Zalesaia do Boguszyc jedzie się godzinę więc nie ma sprawy. Jesli jest sznasa na zabranie jakiegokolwiek zwierzaka to jedziemy, nawet jeśli nie będzie 100% pewności. Mogę jeszcze ponegocjować z DużymFacetemzBrodą nad wyjazdem do Torunia i Bydgoszczy via Łódź ale wtedy już nie pojedziemy do Elbląga. Elbląg może być ale osobno.
Oczywiście chętniej będziemyt wieźć koty ale jak się trafi pies to trudno, jakoś go obetrzemy z pierwszego brudu i może uda się smród wytrzymać. Na wszelki wypadek nie oddam jeszcze transporterów.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw mar 19, 2009 12:38

Modjeska pisze:Z Zalesaia do Boguszyc jedzie się godzinę więc nie ma sprawy. Jesli jest sznasa na zabranie jakiegokolwiek zwierzaka to jedziemy, nawet jeśli nie będzie 100% pewności. Mogę jeszcze ponegocjować z DużymFacetemzBrodą nad wyjazdem do Torunia i Bydgoszczy via Łódź ale wtedy już nie pojedziemy do Elbląga. Elbląg może być ale osobno.
Oczywiście chętniej będziemyt wieźć koty ale jak się trafi pies to trudno, jakoś go obetrzemy z pierwszego brudu i może uda się smród wytrzymać. Na wszelki wypadek nie oddam jeszcze transporterów.


Olu fivowi chłopcy ode mnie moga obaj dotrzeć do Torunia, jeden może czekać u Agn na Kristin :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw mar 19, 2009 12:46

iwcia pisze:Olu fivowi chłopcy ode mnie moga obaj dotrzeć do Torunia, jeden może czekać u Agn na Kristin :D


Ok. Jesli Biafra bierze koty fivowe to jeśli uzbiera się dla niej 5 i jeszcze dla kogos ze Śląska to pewnie lepiej zawieźć większą ilość na raz. Dwa koty można wieźć zwykłym osobowym autkiem, nie potrzeba do tego combi.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw mar 19, 2009 12:53

Skonczylam wlasnie rozmowe z Biafra.
Wezmie 5 kotow z FIV.

Moze je odebrac z Katowic, tak bedzie Wam wygodniej.

Poprosilam tez Biafre zeby zorientowala sie nad dt dla 3 malych szczeniakow z Boguszyc. Chyba nie bedzie trzeba ich specjalnie dopierac, bo sa w domu u p.Wahl ;-)
Raczej trudno bedzie dla nich znalezc dom w Krakowie, wiec pewnie nic z tego.

Acha, 5 kotow z fiv jest na pewno, obawiam sie, ze wiecej nawet,.

Modjeska, napisz mi duzymi literami jakie jeszcze miejscowosci mozecie zaliczyc po drodze.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 19, 2009 14:09

Możemy pojechać na Śląsk w dowolne miejsce i wracać przez Kraków. Możemy umówić się np w określonym miejscu w Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu albo innym mieście i wydać koty. Do Biafry możemy je sami zawieźć bo to prawie "hurt" :wink: poza tym one mogą być w kiepskim stanie.

Rudego dla Mirki też mieliśmy zostawić u Agnieszki ale tak kasłał po drodze i był taki usmarkany, że postanowiliśmy go sami zawieźć żeby się dodatkowo nie wietrzył w podróży pociągiem. Jeśli więc kot będzie tego wymagał to odstawimy go na miejsce (jeśli groziłaby mu podróż środkami komunikacji publicznej).
Na Śląsk i do Krakowa mamy jednak dużo bliżej niż do Elbląga przez Toruń i Bydgoszcz.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Czw mar 19, 2009 14:16

Modjeska pisze:Możemy pojechać na Śląsk w dowolne miejsce i wracać przez Kraków. Możemy umówić się np w określonym miejscu w Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu albo innym mieście i wydać koty. Do Biafry możemy je sami zawieźć bo to prawie "hurt" :wink: poza tym one mogą być w kiepskim stanie.

Rudego dla Mirki też mieliśmy zostawić u Agnieszki ale tak kasłał po drodze i był taki usmarkany, że postanowiliśmy go sami zawieźć żeby się dodatkowo nie wietrzył w podróży pociągiem. Jeśli więc kot będzie tego wymagał to odstawimy go na miejsce (jeśli groziłaby mu podróż środkami komunikacji publicznej).
Na Śląsk i do Krakowa mamy jednak dużo bliżej niż do Elbląga przez Toruń i Bydgoszcz.


Kochany Kotobus
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 691 gości