Biafra chciala 5, Slask nie pamietam, musze sprawdzic.
Czy tyle kotow bez fiv da sie zebrac?Nie wiadomo...
Rusty? Jak koteczka?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Modjeska pisze:Z Zalesaia do Boguszyc jedzie się godzinę więc nie ma sprawy. Jesli jest sznasa na zabranie jakiegokolwiek zwierzaka to jedziemy, nawet jeśli nie będzie 100% pewności. Mogę jeszcze ponegocjować z DużymFacetemzBrodą nad wyjazdem do Torunia i Bydgoszczy via Łódź ale wtedy już nie pojedziemy do Elbląga. Elbląg może być ale osobno.
Oczywiście chętniej będziemyt wieźć koty ale jak się trafi pies to trudno, jakoś go obetrzemy z pierwszego brudu i może uda się smród wytrzymać. Na wszelki wypadek nie oddam jeszcze transporterów.
iwcia pisze:Olu fivowi chłopcy ode mnie moga obaj dotrzeć do Torunia, jeden może czekać u Agn na Kristin
Modjeska pisze:Możemy pojechać na Śląsk w dowolne miejsce i wracać przez Kraków. Możemy umówić się np w określonym miejscu w Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu albo innym mieście i wydać koty. Do Biafry możemy je sami zawieźć bo to prawie "hurt"poza tym one mogą być w kiepskim stanie.
Rudego dla Mirki też mieliśmy zostawić u Agnieszki ale tak kasłał po drodze i był taki usmarkany, że postanowiliśmy go sami zawieźć żeby się dodatkowo nie wietrzył w podróży pociągiem. Jeśli więc kot będzie tego wymagał to odstawimy go na miejsce (jeśli groziłaby mu podróż środkami komunikacji publicznej).
Na Śląsk i do Krakowa mamy jednak dużo bliżej niż do Elbląga przez Toruń i Bydgoszcz.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 90 gości