10-letni bury WIESZACZEK zadomowił się na dobre...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 13, 2009 22:12

_kathrin pisze:
Wielbłądzio pisze:
_kathrin pisze:
No, już nie mogę! Człek nawet sobie nie może spokojnie posiedzieć bez kota na kolanach. Jeśli kolana są zajęte innym kotem, stary upierdliwiec wejdzie na tego obcego i rozpychając się dupskiem go zepchnie albo przygniecie.


Kiedy Nuśka dwa dni temu zaczęła ugniatać sobie posłanko na grzbiecie leżącego na moich kolanach Maciusia, wydawało mi się, że to już szczyt bezczelności :roll: Ale ona go chociaż nie usiłowała oficjalnie zepchnąć :roll: :wink:

Wyobraź sobie, że Upierdliwiec potrafi walnąć obcego na moich kolanach łapą po głowie, jeśli rozpychanie się nie pomaga, wszystko byleby tylko intruza się pozbyć.


No cóż, miłość nie wybiera - jak mówią stare porzekadła ludowe. Chyba biedny maltretowany Wieszanio będzie musiał pozostać w tym złym DT/DS :lol:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt mar 13, 2009 22:34

Taaa. Właśnie w ten sposób ląduje się w końcu z dziewięcioma :roll: :twisted:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt mar 13, 2009 22:40

Agneska pisze:
_kathrin pisze:
Wielbłądzio pisze:
_kathrin pisze:
No, już nie mogę! Człek nawet sobie nie może spokojnie posiedzieć bez kota na kolanach. Jeśli kolana są zajęte innym kotem, stary upierdliwiec wejdzie na tego obcego i rozpychając się dupskiem go zepchnie albo przygniecie.


Kiedy Nuśka dwa dni temu zaczęła ugniatać sobie posłanko na grzbiecie leżącego na moich kolanach Maciusia, wydawało mi się, że to już szczyt bezczelności :roll: Ale ona go chociaż nie usiłowała oficjalnie zepchnąć :roll: :wink:

Wyobraź sobie, że Upierdliwiec potrafi walnąć obcego na moich kolanach łapą po głowie, jeśli rozpychanie się nie pomaga, wszystko byleby tylko intruza się pozbyć.


No cóż, miłość nie wybiera - jak mówią stare porzekadła ludowe. Chyba biedny maltretowany Wieszanio będzie musiał pozostać w tym złym DT/DS :lol:


8O :twisted: nie chciałabym być w Twojej skórze jak tę sugestię jopop przeczyta :lol:


no chciałabym Wieszania na DS mieć, ale takich Wieszaniów to na pęczki jopop znajduje. A kolejnym trzeba pomóc, a i miejsce na nie trzeba mieć.
Smutne to wszystko ale taki los DT :cry:

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 14, 2009 10:42

:twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 14, 2009 22:33

jopop pisze::twisted:


To nie mogłabyś jakichś dzikich poznajdować zamiast Wieszaniów?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie mar 15, 2009 0:01

Agneska pisze:
jopop pisze::twisted:


To nie mogłabyś jakichś dzikich poznajdować zamiast Wieszaniów?


Dzikich Ci u nas dostatek :evil:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon mar 16, 2009 14:50

Dla tych, co nie czytują innych moich wątków info: koleżanka Wieszaka jest w DT, trochę kaszle, bardzo powoli się dooswaja.

A Babcia ze Stalowej ma kolejnego kota. Ręce opadają.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 16, 2009 15:05

Wiadomo coś więcej co to za kocina? :?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto mar 17, 2009 10:21

Asia znasz chociaż przybliżony wiek tego kota?

Życie kołem się toczy :evil:



A Wieszanio ma się wspaniale. Rozstawia młodzież po kątach, gdy mu w drzemkach przeszkadzają.

Chyba czas się zacząć ogłaszać. Ma może ktoś wenę twórczą i napisze ładne ogłoszenie?
W ogłoszeniu powinna być chyba informacja, że kot z problemami nerkowymi, wymaga regularnych badań krwi (co mniej więcej 3 miesiące), karmy weterynaryjnej.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 14:32

nowy kot u Babci ze Stalowej jest podobno dziki i cały czas próbuje uciec jej drzwiami. Chyba nie da się tej kobiecie wytłumaczyć żeby nie brała kolejnych, ona MUSI MIEĆ KOTA i już... :evil:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 14:48

jopop pisze:nowy kot u Babci ze Stalowej jest podobno dziki i cały czas próbuje uciec jej drzwiami. Chyba nie da się tej kobiecie wytłumaczyć żeby nie brała kolejnych, ona MUSI MIEĆ KOTA i już... :evil:

trochę ją rozumiem, to przecież samotna, starsza kobieta :(

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 15:54

jopop pisze:nowy kot u Babci ze Stalowej jest podobno dziki i cały czas próbuje uciec jej drzwiami......

To jak w ogóle udało jej się go zaciągnąć do domu :?: 8O A kiedyś się skończy to tak, że taki naprawdę dziki babcię tak poharata że krzywdę poważną zrobi albo babcia się wykrwawi i potem będzie że koty to mordercy :evil:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro mar 18, 2009 14:08

piotr568 pisze:
jopop pisze:nowy kot u Babci ze Stalowej jest podobno dziki i cały czas próbuje uciec jej drzwiami......

To jak w ogóle udało jej się go zaciągnąć do domu :?: 8O A kiedyś się skończy to tak, że taki naprawdę dziki babcię tak poharata że krzywdę poważną zrobi albo babcia się wykrwawi i potem będzie że koty to mordercy :evil:

Też się zastanawiam. Niedołężna babcia i dziki-dziki kot.

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 19, 2009 13:15

Obrazek

Obrazek

Jestem zaniedbany, gdzie są moje prywatne kolana??
szukam dobrej duszy, która będzie miała dużo czasu na szuranie mnie po chudej dupce.

Wieszań wiecznie niedopieszczony

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 19, 2009 13:20

w tych oczach jest bol i tesknota :crying:

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 36 gości