Romek:o) cz. 5 + 2 COSIE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 19, 2009 10:55

kalair pisze:
kothka pisze:
kalair pisze:He he,,gadające koty Ci się trafiły! To znak! :lol:

Obrazek


Znak czego? :twisted:
Jakbym miała mieć w domu takie gadające koty to by mnie chyba coś trafiło :lol:

Znak czego..Yyyy..no,tego...no wiesz..:mrgreen:

aaaaaaa, tego :mrgreen:
A to nie wiem :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 19, 2009 10:55

czarna.wdowa pisze:Gadające koty nie są złe - przynajmniej masz z kim porozmawiać inteligentnie 8)


Pod warunkiem że nie gadają jak ja akurat próbuję pracować :twisted:
Ostatnio edytowano Czw mar 19, 2009 10:58 przez kothka, łącznie edytowano 1 raz

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 19, 2009 10:57

Znowu ktoś przestraszył koty :evil:
Nie wiem kto i nie wiem kiedy, ale wiem, że czarny nie pokazuje się w ogóle a bury nie pozwala do siebie podejść na 3 metry, jak widzi czlowieka na horyzoncie to od razu szykuje się do ucieczki. A już było tak dobrze :evil: Już wczoraj pozwolił się pogłaskać. dzisiaj nawet do jedzenia nie podchodzą :(

Ubiję, jak tylko się dowiem komu przeszkadzały :evil:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 19, 2009 11:00

kothka pisze:
MaryLux pisze:
kothka pisze:
MaryLux pisze:
kothka pisze:
MaryLux pisze:Ceść Romecku, chodź do nas, nasa Duza nie głodzi nas :)
Inka

Cześć Ineczko :D

A macie Miamorka tuńczykowego? Bo ja nic innego nie lubię z mokrych :oops:
Romek

Nie mamy jesce, ale kazałam Duzej, zeby kupiła, jak będzie z pracy wracać


Ineczko, jesteś niezastąpiona :love:
Romek

Romecku, zafstydzas mnie :oops:
Inka


Ale taka jest prawda Ineczko :D
Jak udała się imprezka wczorajsza?
Romek

Nawet by fajnie było, tylko się wiecorem dowiedziałam, ze popsedniego dnia umarł Nikoś

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 19, 2009 13:21

kothka pisze:Znowu ktoś przestraszył koty :evil:
Nie wiem kto i nie wiem kiedy, ale wiem, że czarny nie pokazuje się w ogóle a bury nie pozwala do siebie podejść na 3 metry, jak widzi czlowieka na horyzoncie to od razu szykuje się do ucieczki. A już było tak dobrze :evil: Już wczoraj pozwolił się pogłaskać. dzisiaj nawet do jedzenia nie podchodzą :(

Ubiję, jak tylko się dowiem komu przeszkadzały :evil:

Co za gnojki jakieś! :evil: Qrczę, biedulki. Znowu trzeba będzie je przekonać do siebie... :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2009 14:24

kalair pisze:
kothka pisze:Znowu ktoś przestraszył koty :evil:
Nie wiem kto i nie wiem kiedy, ale wiem, że czarny nie pokazuje się w ogóle a bury nie pozwala do siebie podejść na 3 metry, jak widzi czlowieka na horyzoncie to od razu szykuje się do ucieczki. A już było tak dobrze :evil: Już wczoraj pozwolił się pogłaskać. dzisiaj nawet do jedzenia nie podchodzą :(

Ubiję, jak tylko się dowiem komu przeszkadzały :evil:

Co za gnojki jakieś! :evil: Qrczę, biedulki. Znowu trzeba będzie je przekonać do siebie... :roll:


Cały dzień dzisiaj mnie unikają :( Czarnego nie widziałam w ogóle, bure czasem siedzi pod krzakiem, ale na widok czlowieka zwiewa.
nic nie jadły dzisiaj :( Drugą michę wstawiłam do garażu, tam nikt nie chodzi - ale i tak nic nie zjadły
Jak za każdym razem jak będzie już dobrze ktoś mi je będzie straszył to nigdy nie doprowadzę jej na sterylkę :evil:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 19, 2009 14:30

kothka pisze:
kalair pisze:
kothka pisze:Znowu ktoś przestraszył koty :evil:
Nie wiem kto i nie wiem kiedy, ale wiem, że czarny nie pokazuje się w ogóle a bury nie pozwala do siebie podejść na 3 metry, jak widzi czlowieka na horyzoncie to od razu szykuje się do ucieczki. A już było tak dobrze :evil: Już wczoraj pozwolił się pogłaskać. dzisiaj nawet do jedzenia nie podchodzą :(

Ubiję, jak tylko się dowiem komu przeszkadzały :evil:

Co za gnojki jakieś! :evil: Qrczę, biedulki. Znowu trzeba będzie je przekonać do siebie... :roll:


Cały dzień dzisiaj mnie unikają :( Czarnego nie widziałam w ogóle, bure czasem siedzi pod krzakiem, ale na widok czlowieka zwiewa.
nic nie jadły dzisiaj :( Drugą michę wstawiłam do garażu, tam nikt nie chodzi - ale i tak nic nie zjadły
Jak za każdym razem jak będzie już dobrze ktoś mi je będzie straszył to nigdy nie doprowadzę jej na sterylkę :evil:

Niefajnie..Ale żeby aż tak się wystraszyły? :roll: Co im zrobili?!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 19, 2009 14:35

kalair pisze:Niefajnie..Ale żeby aż tak się wystraszyły? :roll: Co im zrobili?!


nie mam pojęcia, tu od rana był ruch i hałas koszmarny, bo węgiel przywieźli i go wnosili do piwnicy (przejechać trzeba obok miejsca gdzie śpią, a koło piwnicy stoją miski - jakbym wiedziała, że dzisiaj mają przyjechać, to bym je przeniosła) może ci faceci je pogonili :roll: Nie mam koncepcji
Bo jak wczoraj pogoniłam czarnego za akcję jaką próbował wykonać to uciekły oba, ale zaraz przyszły sobie pogadać
A teraz na wołanie nie przychodzą, do miski nie podchodzą - mam nadzieję, że to nie oznacza, że są chore np

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 20, 2009 8:46

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 20, 2009 8:48

...bry... :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt mar 20, 2009 11:24

Co ja czytam, że Cośka męża sprowadziła na nową chatę :lol:
Wystraszone biedulki :( Chyba im przejdzie.
Faktycznie, żeby tylko nie były chore.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 20, 2009 11:34

:ok::ok::ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 20, 2009 11:35

:ok::ok::ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 20, 2009 19:30

Dobry wieczór :D

Próbuję doczytać z całego tygodnia, widzę dwa cosie - śliczne :D

kothka, marzec jest miesiącem sterylek, znacznie tańszych niż normalnie, może popytaj u swoich wetów jak to we Wrocku wygląda.

I dużo kciuków :ok:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 21, 2009 8:11

Kotów od dwoch dni nie widzę, jedzonko znika - to chyba są
Chyba że kot sąsiadki się stołuje jak zwykle :roll:
Nie wychodzą na wołanie, nie wiem gdzie są

I jak tu zlapać takie coś :roll:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości