Nie ma już Jing & Jang ;( Grusiek [*]

» Śro mar 18, 2009 22:11

Piotrze Maks się nie odnalazł i już się nie odnajdzie, na naszym osiedlu grasuje pies morderca kotów, ludziom giną koty lub znajdują uduszone na własnych zamkniętych podwórkach, jest to pies myśliwski, przełazi przez ogrodzenia, właściciel go nie zamknie bo nie stanowi zagrożenia dla ludzi, ja nie złapałam psa na gorącym uczynku ale jestem przekonana że to jego sprawka, zagroziłam że jak zobaczę ze atakuje jakiegoś kota ( u nas ''na wsi''koty są głównie wychodzące) to zawiadomię policję ale tylko wzruszył ramionami, przecież to tylko koty a pies nadal biega wolno, kiedy go przeganiam warczy na mnie, może niedługo nie wysyarczą mu polowania na koty, kury i króliki zaatakuje człowieka i wtedy będzie spokój

» Śro mar 18, 2009 22:23

jak to przełazi przez ogrodzenia

, łazi sobie po czyichś ogródkach bez kontroli :?:

to już się nadaje na policję, jesli naruszony zostaje twój teren prywatny, a pies ma właściciela to policja może nakazać mu dopilnowanie zwierzęcia, a jeśli tego nie zrobi to można go oskarżyć o stwarzanie zagrożenia publicznego za pomocą niebezpiecznego narzędzia (pies myśliwski). Wystarczy go sfotografować albo sfilmować jeśli włazi na Twoją posesję i masz mocny dowód.

» Czw mar 19, 2009 8:59

Może zgłosić sprawę do straży miejskiej ?
Nie można tego tak zostawić, bo właściciel czuje się bezkarny.

» Czw mar 19, 2009 19:52

Violavi nie jest to takie proste jak mogłoby się wydawać, szczegóły mogę dać na pw, tu mamy się cieszyć z kotków a nie wkurzać na jakichś popap.... .

Specjalnie dla Ciebie pokot na praniu
http://upload.miau.pl/3/192386.jpg
http://upload.miau.pl/3/192388.jpg

i parę w miarę wyraźnych zdjęć Laluni
http://upload.miau.pl/3/192390.jpg
http://upload.miau.pl/3/192392.jpg
http://upload.miau.pl/3/192394.jpg prawda że mam piękne oczka ?

i Gru na jajkach
http://upload.miau.pl/3/192396.jpg
http://upload.miau.pl/3/192398.jpg

i koty dwa
http://upload.miau.pl/3/192402.jpg
http://upload.miau.pl/3/192406.jpg

i lewy profil Dusiacza
http://upload.miau.pl/3/192414.jpg

i Czesiek w dżungli
http://upload.miau.pl/3/192420.jpg

i to już koniec na dziś

» Czw mar 19, 2009 19:57

Piękne zdjęcia! I wyraźne :wink:

» Czw mar 19, 2009 20:27

Dziękuję za zdjęcia

Są piękne. Zawsze wzruszają mnie fotki, na których koty śpią blisko siebie.
Ten pokot to super sprawa.
Moje, niestety, tak nie śpią, a bardzo bym chciała.
Nie wiem od czego to zależy.

Śliczne masz koty. Wszystkie cztery.

» Czw mar 19, 2009 23:53

To moze zaczac nekac tego wlasciciela psa w inny sposob ?Pewnie ma jakis samochod ,a w nim opony,lusterko ....Czasem jedyny sposob to znizyc sie do poziomu przeciwnika.

» Pt mar 20, 2009 9:49

ARNOLD pisze:To moze zaczac nekac tego wlasciciela psa w inny sposob ?Pewnie ma jakis samochod ,a w nim opony,lusterko ....Czasem jedyny sposob to znizyc sie do poziomu przeciwnika.

Fakt, czasem tylko takie metody nam zostają i niestety bywają skuteczne

» Czw kwi 09, 2009 20:08

Witam przedświątecznie

U nas trochę nowości Gru od jakiegoś czasu staje pod drzwiami i zawodzi bo chce wyjść na spacer, na widok szelek przybiega, siada i czeka na założenie jak nikt nie ma chwilowo czasu z nim wyjść to bierze smycz w zęby i chodzi za ludziem z miną nieszczęśnika. Poczuł także zew natury i dwukrotnie oblał ściany ,jako że w święta każda ilość jajek jest potrzebna Gru oddał swoje co prawda nie do święconki tylko pod nóż .

Lalunia jak zwykle wszędzie włazi, wszystko co zjadliwe kradnie, niestety mało z tego zjada bo braciszek jej wszystko zabiera, jest jedynym kotem którego wszyscy goście i znajomi lubią , bo wystarczy na nią spojrzeć a już leci na kolana, mizia się, przytula, reszta to albo tchórze (Dusia, Gru ) albo wielkopaństwo ( Czesiek).

Teraz parę fotek
http://upload.miau.pl/3/200681.jpg
http://upload.miau.pl/3/200683.jpg
http://upload.miau.pl/3/200685.jpg
http://upload.miau.pl/3/200687.jpg
http://upload.miau.pl/3/200689.jpg
http://upload.miau.pl/3/200691.jpg
http://upload.miau.pl/3/200693.jpg
http://upload.miau.pl/3/200695.jpg
http://upload.miau.pl/3/200697.jpg
http://upload.miau.pl/3/200699.jpg
http://upload.miau.pl/3/200701.jpg
http://upload.miau.pl/3/200703.jpg

» Czw kwi 09, 2009 20:23

Ze smyczą w zębach?!?!?! Ja chcę to zobaczyć!

Trusiu, ale "moje" dzieci urosły! Dziękuję Ci serdecznie za tak wspaniałą opiekę nad nimi!

» Czw kwi 09, 2009 23:03

» Pt kwi 10, 2009 8:02

z tymi okularami :lol:

» Pt kwi 10, 2009 9:37

Super zdjęcia

Spokojnych i rodzinnych Świąt dla całej gromadki i ich Dużych !

» Sob kwi 11, 2009 22:04

Zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt.

» Sob kwi 18, 2009 21:22

Witamy poświątecznie

Jesteśmy zdrowi ale nie bardzo szczęśliwi, bo bardzo ale to bardzo chcemy na dwór, pół dnia spędzamy na parapetach a drugie pół pod drzwiami i miauczymy, drapiemy w drzwi, jak z nami nie wyjdą to ze złości sikamy pod drzwi (Gru), ogólnie nie jest tak źle.

Lalunia trochę się bała wychodzić, ale jak zostawała w domu to strasznie miauczała, potem jej się spodobało.

Gru i Czesiek mogliby cały dzień spędzić na trawce, Gru w domu pierdółka i flegmatyk na dworze zmienia się w myśliwego, głowa lata mu jak na sprężynie, poluje na robaczki, listki, chciałby na ptaszki ale są za wysoko.

Dusiacz jest za to wybitnie domowym kotem, wyniesiona na dwór mało nóg nie pogubi tak gna do domu, a ogon ma jak choinkę, jak towarzystwo zażywa świeżego powietrza Duśka siedzi najeżona za progiem i jak tylko coś stuknie lub zaszeleści już siedzi w wersalce.

Ateraz mała sesja foto

ładnie mi w zielonym
http://upload.miau.pl/3/204062.jpg
http://upload.miau.pl/3/204064.jpg
http://upload.miau.pl/3/204070.jpg
prawie jak na pustyni
http://upload.miau.pl/3/204074.jpg
http://upload.miau.pl/3/204080.jpg
a co tam u sąsiadów się dzieje
http://upload.miau.pl/3/204090.jpg
nie chcą mnie wypuścić to choć przez szybkę powyglądam
http://upload.miau.pl/3/204098.jpg
http://upload.miau.pl/3/204100.jpg
zmęczony jestem
http://upload.miau.pl/3/204106.jpg
http://upload.miau.pl/3/204108.jpg
co tam się dzieje
http://upload.miau.pl/3/204110.jpg
Dusiacz jażozwierz
http://upload.miau.pl/3/204112.jpg

Mój mąż twierdził że Gruś bez jajek to dopiero będzie pierdoła a tu niespodzianka, lżejszy się zrobił i skoczniejszy, bardziej zabawowy, widocznie mu przeszkadzały:)

Nie ma już Jing & Jang ;( Grusiek [*]

Kto przegląda forum