Koty u Bożeny Wahl. Kto mi pomoże im pomóc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 18, 2009 14:31

Anna_33 pisze:GreenEvil, dopisalam do listy. Dziekuje.


Wszystkie dt potrzebujace wsparcia proszone sa o pw. Prosimy rowniez o linki do watkow,jesli juz sa zalozone.
Przypominam, kazdy ktos znajdzie DT musi podpisac Umowe Adopcyjna. Wzory mozemy rozeslac.
Ci ktorzy juz przekazali koty lub psy do DT proszeni sa o wyslanie nam umow. agart@plusnet.pl lub mail podany w watku Jany.


Bede to powtarzac co kilka stron :twisted:
Aniu, DS, nie DT :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro mar 18, 2009 14:35

alysia pisze:
O bezmyslnym rozmnazaniu mowa w przypadku niewykastrowanych cq. niewysterylizowanych zwierzat. Takich mnostwo w przytuliskach podobnych do przytuliska Bozeny Wahl. Sama p. Wahl nie byla w stanie takiego mnostwa zwierzat wysterylizowac, czy zapewnic sterylizacje. To kwestia nadzoru, pomocy i troski odpowiednich instytucji, ktorym z takimi przytuliskami nie po drodze (w mysl zasady: kogo nie boli, temu powoli)

p. Wahl jako osoba dorosla wiedzac, ze mlode nie biora sie z powietrza, jesli nie stac ja na sterylki/ kastracje powinna trzymac psy i suki osobno.
Mozesz mi przyblizyc jakie instytucje powinny pomoc i miec nadzor nad przytuliskiem? Bo o ile mnie pamiec nie myli nie jest to schronisko?

pzdr
GreenEvil

GreenEvil

 
Posty: 2703
Od: Pon mar 27, 2006 8:33
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka

Post » Śro mar 18, 2009 14:58

DS :-) zaraz poprawie.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro mar 18, 2009 15:24

Jako, ze nam tak ladnie poszlo ze szczeniakami, to stwierdzilam, ze przedstawie te maluchy z Boguszyc. Moze ktos sie chce dokocic i dopsic jednoczesnie. Ja zawsze o tym marzylam i udalo mi sie.

Bumel, ok 4 miesiace.
Obrazek
Obrazek

Brzdac, brat, ok 4 miesiace.
Obrazek
Obrazek


Jest tez siostra, ale jej zdjecia nie mamy.
Wszystkie 3 szczeniaki przebywaja w schronisku, trzeba je jak najszybciej zabrac. Zostaly przyniesione przez jakies dzieci, ktorym babcia kazala pozbyc sie problemu..
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro mar 18, 2009 16:14

Edzina pisze:Skoro w 2005 roku bylo ich 170 a teraz 800 to przyrost jest powalajacy...

8O a kto mowi, ze w 2005 bylo ich 170? U Bozeny bylo zawsze duzo psow, napewno wieceje niz 170 chyba cos ponad 400 i powtorze, Bozena pilnowala kastracji, to dla niej bylo tez b.wazne. Marzena "to inna bajka". :(
Ostatnio edytowano Śro mar 18, 2009 19:16 przez ARKA, łącznie edytowano 1 raz
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Śro mar 18, 2009 16:22

Jest duża szansa, że w tym tygodniu będziemy znów mogli odpalić kotobus.Nie ukrywam, że wolelibyśmy zbiórkę w Boguszycach w sobotę a nie w niedzielę i najpóźniej o 10.00. Możemy jechać w dowolnym kierunku, może to być tym razem Kraków-Katowice. Jeśli jest taka potrzeba to wdzięczna będę za sygnał bo wtedy nie będę jeszcze oddawała pożyczonych transporterów.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro mar 18, 2009 16:22

Te 170 to chyba w Starachowicach było,stąd pomyłka :wink:

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro mar 18, 2009 16:27

ARKO popraw cytat, bo to nie ja pisałam ile było psów.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro mar 18, 2009 18:10

Anna_33 pisze:Jako, ze nam tak ladnie poszlo ze szczeniakami, to stwierdzilam, ze przedstawie te maluchy z Boguszyc. Moze ktos sie chce dokocic i dopsic jednoczesnie. Ja zawsze o tym marzylam i udalo mi sie.



Śliczne jamnikowate czarnulki, nic tylko brać i kochać :)
Obrazek

nieszka_piotr

 
Posty: 64
Od: Śro mar 11, 2009 16:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 18:36

Jedna z kotek zabrana z Boguszyc ma silne zapalenie płuc - kciuki potrzebne - jest słabo - została w klinice....
Obrazek

kosmatypl

 
Posty: 1137
Od: Śro lut 13, 2008 14:39
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro mar 18, 2009 18:39

Ojej :(
Mocne kciuki za zdrowie kici :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30730
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro mar 18, 2009 18:45

Co to za wysyp nieszczęść, za zdrowie kiciorków :ok:
Obrazek

nieszka_piotr

 
Posty: 64
Od: Śro mar 11, 2009 16:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 18:46

nieszka_piotr pisze:Co to za wysyp nieszczęść, za zdrowie kiciorków :ok:



Mój psiak - Pucek, zmarł z powodu powikłań po zapaleniu płuc, przeszło rok temu, tym mocniej trzymam kciuki :ok:

Edit: przepraszam pomyliły mi się buttony, miało być zmień, a zacytowałam samą siebie...
Obrazek

nieszka_piotr

 
Posty: 64
Od: Śro mar 11, 2009 16:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 18, 2009 19:03

p. Wahl jako osoba dorosla wiedzac, ze mlode nie biora sie z powietrza, jesli nie stac ja na sterylki/ kastracje powinna trzymac psy i suki osobno.
Mozesz mi przyblizyc jakie instytucje powinny pomoc i miec nadzor nad przytuliskiem? Bo o ile mnie pamiec nie myli nie jest to schronisko?

pzdr
GreenEvil


Mysle o TOZ-ie, nadzorze weterynaryjnym itp. Jesli masz jeszcze pytanie odnosnie tego tematu- zadaj na PW. Niepotrzebnie zasmiecamy watek nasza dyskusja. Odwracamy uwage od rzeczy bardziej istotnych, anizeli temat naszych rozwazan.
Pozdrawiam
Alysia

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Śro mar 18, 2009 19:10

nie pisalam po kilkanascie razy, ze jestem dumna z tych dwoch akcji i z ludzi, ktorzy brali w nich udzial, bo to mysle oczywiste i nie trzeba tego pisac.

o ile koty mozna zabrac, bo nieraz do dt i po 3,4 sztuki wejda, tak psy (tak jak edzina) uwazam, ze trzeba pomoc sterylizowac i kastrowac juz u tej pani bozeny. rzadko kiedy jakies dt decyduje sie, zeby wziac 3,4 dorosle duze psy... tak wiec, ktore sie da wyciagnac to wyciagac, a inne w miedzyczasie trzeba ciachac. latwo sie pisze trzeba, ale tak jak powiedzialam, ja osobiscie pomoc nie moge bom za daleko.
psami zajma sie pewnie na dogo, tam rowniez preznie potrafia dzialac, jesli tylko chca :)

napisze jeszcze tylko, ze miejsce na moje 2 koteczki tymczaski juz naszykowane, karme dla tej 3 tyg wypierdki juz mam, kuwety spanka, drapaki wszystko czeka. nawet wizyta u weta zaklepana, no i dom dla malej tez juz czeka. takze przebieram nogami na sobote :)

irysek_wroc

 
Posty: 511
Od: Wto wrz 02, 2008 1:28
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 98 gości