Moje koty cz II. Wiosenne porządki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 17, 2009 9:39

ariel pisze:Wczoraj Maja dostałą ostatni antybiotyk dożylny.
Od dzisiaj wszystko doustne (nie cierpię leków doustnych, wolę zastrzyki).
Pluje i denerwuje się.
Na moje średnio wprawne oko jet lepiej.
W środę jedziemy na kontrolę.


Gucio też ma leki dopyszczne. Antybiotyk rozpuszczam w malutkiej ilości wody i podaję strzykawką do pysia. Jeden łyk i po wszystkim. Ze sterydem trochę trudniej, ale udaje się przemycić w kilku kawałkach w mięsku.
Też jedziemy w środę, wieczorem.
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto mar 17, 2009 9:41

Nie daj się, Maja :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ale leki ładnie połykaj :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 17, 2009 9:44

Mam Zinnat w zawiesinie. W aptece nie było tabletek.
Dzisiaj cała się zapluła. Chyba pół dawki poszło w rozbryzgu na meble :?.
Na szczęście Encortolon łatwo się podaje.
Mięska Maja nie je.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 17, 2009 9:54

Zinnat paskudny jest?

ariel, pewnie to wszystko wiesz, ale tak na wszelki wypadek: strzykawkę z zawiesiną przed zaaplikowaniem lekarstwa płukałam wodą, żeby paskudny smak nie pojawił się w pyszczku kota zanim cokolwiek zacznę mu podawać, a na podorędziu miałam drugą strzykawkę z wodą, żeby przepłukać :wink:

Nieustająco :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto mar 17, 2009 9:55

za Tintinka :ok: :ok: :ok:



a mi właśnie koty odmówiły współpracy z gerberkiem :? a tak się cieszyłam że znalazłam na nie sposób :crying: strzykawką masakra, nie da się po prostu. też wolę zastrzyki :wink:
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto mar 17, 2009 9:57

Jana pisze:Zinnat paskudny jest?

Nie jest taki bardzo paskudny, znam gorsze rzeczy :wink:

Jana, no pewnie, że płuczę :D.
Z całego zestawu leków Majce najlepiej wchodzi Lakcid :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto mar 17, 2009 10:05

bez problemu udaje mi się podać ze strzykawki tylko scanomune. Pluś rzuca się na strzykawkę, tak mu smakuje :roll: heh, o ile przyjemniej by było gdyby wszystkie futra były zdrowe 8)
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Wto mar 17, 2009 10:10

ariel pisze:Mam Zinnat w zawiesinie. W aptece nie było tabletek.
Dzisiaj cała się zapluła.


no popatrz - ja mam na szczescie tabletki (mam zapas)
ale je wyjatkowo chetnie Timon wypluwa, pewnie faktycznie marnego smaku :wink:

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto mar 17, 2009 10:27

Dziewczyny :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 18, 2009 14:58

aga jak kicia ?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro mar 18, 2009 15:02

Ech, raz lepiej, raz gorzej :(.
Dzisiaj gorzej. Zatacza się bez zmian, zwłaszcza, kiedy zaczyna iść.
Ale mam wrażenie, że ogólnie czuje się gorzej.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro mar 18, 2009 15:05

:cry:

Julka_

 
Posty: 1696
Od: Pt maja 18, 2007 17:26
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 18, 2009 15:29

Kasia_S pisze:bez problemu udaje mi się podać ze strzykawki tylko scanomune. Pluś rzuca się na strzykawkę, tak mu smakuje :roll: heh, o ile przyjemniej by było gdyby wszystkie futra były zdrowe 8)


Igorkowi tez scanomune smakowało!!

Biedna miziu miziu Maja:(
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro mar 18, 2009 15:33

Oj kurcze :( Niedobrze :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 18, 2009 16:17

biedny chorutek...


a jak podajesz encortolon? bo Gucio już się skapował, że w mięsku go przemycam i mięsko z "wkładką" już jest be :-(
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Nul i 31 gości