Moja najdroższa Anielka ['].................................

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 18, 2009 10:45

co słychać u mojej ulubienicy????
jak się czuje?? i jaka duża już jest??

zakochałam się w... kotach

Janosia pisze:
bazylica pisze:Janosia a ten rosołek to podajesz z czym? taki zagęszczony manną? bo ja np taki dzieciakom gotuje to kotu tez bym mogła dać? czy raczej taka "samą wode"?


Moje uwielbiają "samą wodę", ale nie pogardzą też zagęszczonym - ryz, płatki owsiane - na mannę nie wpadłam :) Poza tym czasem dostają resztkę zupki mojego bratanka (zmiksowany rosół z brokułem, włoszczyzną i co tam zdrowe) i też wylizują miseczkę do czysta :)
Ważne żeby taki rosół był bez przypraw (dla ich zdrowia, bo z doświadczenia wiem, że moja zupa lepsiejsza jeszcze ;))


Janosia dałam Jasiowi rosołek z manną, ale nie bardzo mu zasmakował to dla zachęty.... dodałam trochę saszetki i rosołka nie ma :lol: :lol:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 18, 2009 13:47

Witam Kochane Cioteczki :1luvu:
Przede wszystkim dziekuje Wam za wszelkie wsparcie, za to, ze jestescie tu z nami, za szczodre zakupy na bazarkach, za wszelkie rady, za wszystko...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Anielka ma od Etki lek podnoszacy odpornosc (ludzki odpowiednik scanomune) i dzisiaj w drodze z lecznicy go odbieramy (bo w sobote Etka nie mogla dotrzec). Chetnie tez sprobuje podac kotence rosolek (reszta moich kotkow nie lubi :twisted: Co drugi dzien gotuje tak dla szalonej Meli- mojej psicy), moze akurat Anielce zasmakuje :wink:
Jutro jedziemy do weta (dzis z Jerzykiem) i zobaczymy co powie. Duzych postepow w leczeniu kk nie ma, ale pamietam, ze w przypadku Demonka, ktory byl w podobnym stanie (ale nie az tak chudy oczywiscie) pomogla dopiero piata (sic!) seria antybiotyku. Za to w przemianie ze swinki morskiej (Madagaskarku :wink: wybacz porownanie, ale cyt. za wetka :oops: ) w koteczke postepy sa ogromne :D :D :D Niunieczka uwielbia jesc (to troche za delikatne slowo;-)) ), ale tez spac i sie we mnie wtulac :love: Czyli staly repertuar :wink:

Sciskam Was i DZIEKUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A Anielka przesyla jeden ze swoich rozczulajacych buziaczkow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro mar 18, 2009 17:27

:ok: :ok: :ok: :ok: więcej takich wieści proszę

U mojego Jasia też postępy już widać postępy w przeistaczaniu się z żabula w księcia :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 18, 2009 19:28

a ja dziękuję za telefon dziś, Jerzykówka :love:
słyszałam nausznie zachwyty, jak to malutka je, je, je... pamiętam w dzień przed zabraniem ze schronu - musiała kroplówkę dostawać, bo apetytu zero, w ten najszczęśliwszy dla niej dzień - zjadła ledwo-ledwo...

a teraz? rąbie jak przecinak :ok: i nawet weci nie mówią świnka morska :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 18, 2009 23:44

a ja panienkę jeszcze raz podrzucę - dobrej nocy kochani :D
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 19, 2009 0:41

Nah pisze:a ja panienkę jeszcze raz podrzucę - dobrej nocy kochani :D


to ja nie inaczej :)
Kolorowych snów :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 6:50

dzień dobry wszystkim....podrzucę z rana koteczkę :lol:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 19, 2009 7:09

a Joasia do mnie nie przyjechala po leki, nu nu ;)
a juz myslalam ze ciotke w koncu wysciskam!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 19, 2009 11:49

Hej, hej Kochane :D
Dopiero zobaczylam przepiekny bannerek od Cioteczki Ruru :1luvu: Dziekuje Ci Ruru, calym serduchem (Twoj... Najwierniejszy Przesladowca :wink: )!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zaraz sobie wkleje.

Jowitko, wczoraj niestety udalo mi sie wybrac tylko do weta, ale dzis juz doszlam do siebie i bede na 100% :D

Sciskam Was najmocniej jak sie da :wink: Zaraz po powrocie od weta zdam Wam relacje o stanie Anielki.
A teraz wracam do pracy :roll: :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw mar 19, 2009 11:54

Trzymaj się kochana :love: buziaki dla Anielki :love: :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw mar 19, 2009 13:10

cholender dopiero doczytalam , Anielka piekna jest :love: ,Jerzykowa ty to masz serducho jak studnia bez dna , jestes wielka , trzymam kciuki za Anielke ( ma imie jak moja pra babcia :D )
Trzymajcie sie cieplo :D
Obrazek

Dagires

 
Posty: 1324
Od: Pt gru 12, 2008 15:41
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Czw mar 19, 2009 18:06

Petka-P1 pisze:dzień dobry wszystkim....podrzucę z rana koteczkę :lol:


a ja tak popołudniu podrzucę kicię :))

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 20:15

Wlasnie wrocilysmy z lecznicy. Dzisiejsze wyniki morfologii sa bardzo dobre, leukocyty spadly z poziomu 39.4 do 12.1 czyli sa w normie :dance: :dance2: Jestem taka szczesliwa :spin2:
Koci katar nadal musimy leczyc - kolejna seria antybiotyku, ale to nie jest niespodzianka. Poza tym Anielka ma bardzo biedne oczka, w lewym jest przyrosnieta rogowka i kotenka bardzo rzadko je otwiera, a jesli nawet to tylko troszeczke. Tym zajmiemy sie kiedy juz uda nam sie przegonic kk!!!

Podczas oczekiwania w poczekalni Anielka rezydowala na moim torsie i pokazywala jaka jest szczesliwa - wcale sie nie bala 8) Podczas pobierania krwi byla bardzo grzeczna (tym razem krew juz pieknie "tryskala" z lapenki :D ), nawet chore oczko pozwolila obejrzec (i w nim "pogrzebac") bez wiekszych protestow :wink: Ona jest wobec mnie tak ufna, ze az mi serce rosnie :D

Kotenka pokazala swoje calkiem nowo zdobyte cialko, a moja wdziecznosc dla firmy RC za recovery tryskala mi uszami :wink: Anielka ma juz chyba 3 razy wiecej cilaka niz 12 dni temu. No, ale potrafi zjesc 1,5 do 2 puszkek recovery i zagryźć sucha karmą :catmilk: 8O 8) Koopalki sa piekne, wiec pozwalam kotusi jesc ile tylko ma ochote :D
Rowniez to, ze moge ja tak dobrze karmic zawdzieczamy pomocy Wspanialych Cioteczek :1luvu: tym, o ktorych juz pisalam i tym, ktore nagle pokochaly filmy na bazarku i postanowily slono przeplacic, a nawet nieprzyzwoicie slono przeplacic :wink: :D
Wszystkie swoje Cioteczki Anielka sciska z calych swoich odzyskiwanych sil!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw mar 19, 2009 21:51

Super wieści :D :D :D :D
byle tak dalej
:dance2: :dance2: :dance2: :dance2:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 19, 2009 21:55

:ok: :ok: :ok:

i miziaki dla wszystkich :D
"Chciałem zreperować świat, a oto widzę, że sam jestem jednym z tych cholernych drani I świń..."
Obrazek

Nah

 
Posty: 1206
Od: Czw wrz 07, 2006 20:48
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości