Nareszcie dogadałam się, Ptyś jest mój, przywiozą mi go dziewczyny na wystawę w lutym, bedzie juz po sterylce. W momencie jak gadałam przez telefon o Ptysiu, mój mąż dowiadywał się, ze własnie został dziadkiem ANI.
Mój syn jest tatusiem. Już dostałam zdjęcia.