


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
zuzia96 pisze:
Dzisiaj jestem w domu, miałam szczery zamiar wziąć ją do weta, ale trzykrotna próba złapania jej dała tylko taki rezultat, że Kulka siedzi teraz cały czas za łóżkiemi nie daje się skusić nawet suchą karmą, którą uwielbia. Jest niezwykle czujna i oczy chyba ma naokoło głowy
pewnie jej to zostało z życia na ulicy
No nic, czekamy dalej...
zuzia96 pisze:Od soboty jestem dla Kulki wrogiem nr 1. Omija mnie szerokim łukiem, jak tylko mnie zobaczy. Nie pomaga przekupstwo smakołykami, smakołyki oczywiście zostają pochłonięte, ale należy złapać i wiać
zuzia96 pisze:Od soboty jestem dla Kulki wrogiem nr 1. Omija mnie szerokim łukiem, jak tylko mnie zobaczy. Nie pomaga przekupstwo smakołykami, smakołyki oczywiście zostają pochłonięte, ale należy złapać i wiać
Karotka pisze:Trzymam za Was kciuki Zuziu!
A byłaby jakakolwiek mozliwosc podania jej kropelki na odbrobaczenie na kark?
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, Meteorolog1 i 78 gości