Dama, łachudra, słodziak i...piękne panny jutro!! cz.3

[dora750]

Kurcze... A te angielskie szeregowce tak ładnie wyglądają...

Chyba te nowsze. Bo to w czym ja mieszkam z zewnątrz wygląda jak na dzielnicy cudów Jak stare śląskie familoki.

[kinga w.]

W sumie to nie wiem. Ale przyjmując, że kuchnia plus salon to ok. 30-35 metrów kwadratowych, to razy 3. Czyli coś do 100m2. Słychać wszystko bardzo. Częściowo ten dom jest drewniany!

Hallo! Konstrukcja drewniana wypełniona cegłą?? Tzw. mur pruski?? Popularna technika w krajach anglosaskich - przez ściany z cegły lecą drewniane belki.

[kalair]

W sumie to nie wiem. Ale przyjmując, że kuchnia plus salon to ok. 30-35 metrów kwadratowych, to razy 3. Czyli coś do 100m2. Słychać wszystko bardzo. Częściowo ten dom jest drewniany!

U nas 110. No,to nie jest źle! Tylko,że podzielone na małe pokoje u Was?

[kalair]

A, Bożenko, 28m.kw. Metraż klaustrofobiczny - wychowałam się w domu gdzie mój pokój był ciut tylko mniejszy od tego mieszkania. Ale można przywyknąć. Z Rajmundem mogłabym mieszkać nawet w windzie.

No,małe..dwa pokoje?

[kalair]

Kurcze... A te angielskie szeregowce tak ładnie wyglądają...

Chyba te nowsze. Bo to w czym ja mieszkam z zewnątrz wygląda jak na dzielnicy cudów Jak stare śląskie familoki.

A możesz fotnąć?

[kinga w.]

Kurcze... A te angielskie szeregowce tak ładnie wyglądają...

Chyba te nowsze. Bo to w czym ja mieszkam z zewnątrz wygląda jak na dzielnicy cudów Jak stare śląskie familoki.

A możesz fotnąć?

Coś mi się tu ostatnio obsesyjna fotofilia rozwinęła!

[kalair]

Kurcze... A te angielskie szeregowce tak ładnie wyglądają...

Chyba te nowsze. Bo to w czym ja mieszkam z zewnątrz wygląda jak na dzielnicy cudów Jak stare śląskie familoki.

A możesz fotnąć?

Coś mi się tu ostatnio obsesyjna fotofilia rozwinęła!

A co? Wąt bez obrazków?
Kinga, dawaj też cóś, bo Ci wsunę jakąś Kretkę!

[kinga w.]

A, Bożenko, 28m.kw. Metraż klaustrofobiczny - wychowałam się w domu gdzie mój pokój był ciut tylko mniejszy od tego mieszkania. Ale można przywyknąć. Z Rajmundem mogłabym mieszkać nawet w windzie.

No,małe..dwa pokoje?

Jakie 2? Jak zrobić dwa pokoje na takim metrażu? Pokój, kuchnia, łazienka z WC i malutki przedpokój. Da się żyć. Jedno czego nie umiem opanować to bałagan - mam wrodzony talent do tworzenia nieładu, a w ciasnej przestrzeni tworzy się burdel skoncentrowany. Para skarpetek nie na swoim miejscu juz daje po oczach... a juz rozłożone moje roboty i robótki to czysty sajgon - koty to bezczelnie wykorzystują wylegując sie na włóczce, na "półproduktach"... Miękkie, przytulne... Ciekawe co by zrobiły gdybym się zajmowała metaloplastyką.

[kalair]

A, Bożenko, 28m.kw. Metraż klaustrofobiczny - wychowałam się w domu gdzie mój pokój był ciut tylko mniejszy od tego mieszkania. Ale można przywyknąć. Z Rajmundem mogłabym mieszkać nawet w windzie.

No,małe..dwa pokoje?

Jakie 2? Jak zrobić dwa pokoje na takim metrażu? Pokój, kuchnia, łazienka z WC i malutki przedpokój. Da się żyć. Jedno czego nie umiem opanować to bałagan - mam wrodzony talent do tworzenia nieładu, a w ciasnej przestrzeni tworzy się burdel skoncentrowany. Para skarpetek nie na swoim miejscu juz daje po oczach... a juz rozłożone moje roboty i robótki to czysty sajgon - koty to bezczelnie wykorzystują wylegując sie na włóczce, na "półproduktach"... Miękkie, przytulne... Ciekawe co by zrobiły gdybym się zajmowała metaloplastyką.

Oj, źle się wyraziłam,miałam na myśli taki pokój z wnęką. Kawalerka.

Gdybyś się zajmowała metaloplastyką, zrobiłabyś kotom bramkę i oddzieliłabyś je od reszty!

[kinga w.]

Wiesz co? I tak fajnie że jest normalna kuchnia. Znajomi maja pokoik z ciemna kuchnią z takim niby oknem na pokój. Smutne takie. A tu jest malutka, ale kuchenka z normalnym oknem na świat. Fajnie jest - jak mówiłam można przywyknąć. (Jeśłi się zminimalizuje garderobę) A jak myślisz, po co chudnę? Bo ciuchów rozm.40 wlezie do tej samej szafy więcej niż ciuchów rozm.50!

[MaryLux]

Ceść Kłacku, pTysiu i Futerko Nie biegajcie w tym wątecku as tak sypko, bo nadązyć nie mogęęęęęęęęee :placz::placz::placz:
:placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
Inka

[kalair]

Wiesz co? I tak fajnie że jest normalna kuchnia. Znajomi maja pokoik z ciemna kuchnią z takim niby oknem na pokój. Smutne takie. A tu jest malutka, ale kuchenka z normalnym oknem na świat. Fajnie jest - jak mówiłam można przywyknąć. (Jeśłi się zminimalizuje garderobę) A jak myślisz, po co chudnę? Bo ciuchów rozm.40 wlezie do tej samej szafy więcej niż ciuchów rozm.50!

Motywacja do chudnięcia dobra, jak każda inna! Jak kuchnia w oknem, to i tak fajnie. W naszych niektórych kawalerkach, to kuchenka jakby w korytarzu,i potem pokoik z wnęką. Koszmarnie.

[kinga w.]

Ceść Kłacku, pTysiu i Futerko Nie biegajcie w tym wątecku as tak sypko, bo nadązyć nie mogęęęęęęęęee :placz::placz::placz:
:placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
Inka

To nie ja! To oni!
Tys niewinny!

[kalair]

Ceść Kłacku, pTysiu i Futerko Nie biegajcie w tym wątecku as tak sypko, bo nadązyć nie mogęęęęęęęęee :placz::placz::placz:
:placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
Inka

To nie ja! To oni!
Tys niewinny!

Niewinny to tylko Mru..

[kinga w.]

Ceść Kłacku, pTysiu i Futerko Nie biegajcie w tym wątecku as tak sypko, bo nadązyć nie mogęęęęęęęęee :placz::placz::placz:
:placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
:placz::placz::placz::placz:
Inka

To nie ja! To oni!
Tys niewinny!

Niewinny to tylko Mru..

na co dobitnie wskazuje tytuł jego wątku...