Koci sen...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 16, 2004 9:48 Koci sen...

Mam pytanie dotyczące tematu. Ile kociubki- 3 miesieczne potrafią spać?

Moja kicia przesypia połowe dnia i kawałek nocy.
Przez sen mruczy, gulga, i wydaje innne dźwięki trudne do zdefiniowania :roll: juz zaczełam podejrzewac, że to nie kot tylko jakiś kosmita 8O :lol: w ciele mojej kici siedzi.
Po za tym to jeszcze rusza łapkami i ogonkiem - Smiesznie to wygląda jak się na nia patrzy.
pozdrawiam Kika+Kitka Obrazek

Obrazek

Kika

 
Posty: 48
Od: Pt gru 19, 2003 12:29
Lokalizacja: Wawa-Gocław

Post » Nie sty 18, 2004 20:50

Kiedy Pacanek, Szelma i Krótka były takie małe, to też potrafiły tak spać. Potrafiły zasypiać też w dziwnych miejscach i to w trakcie zabawy, po prostu bawiły się, bawiły i raptem patrzę, a one wiszą na zabawkach i spią. Więc myślę, ze u Twojego kociamberka jest jak najbardziej wszystko w porządku :D Pozdrawiam
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie sty 18, 2004 21:10

dorosłe koty też przesypiają ponad połowę doby :D
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sty 19, 2004 1:23

połowę?? Ja mam wrażenie, że moje im starsze, tym więcej śpią. Potrafią spać cały dzień z przerwami na jedzenie i pół nocy!
Sasannka
galeria moich maluchów: http://sasannka.xpect.pl/e4u.php/ModPages/ShowPage/46
Grafit Obrazek Tango Obrazek

Sasannka

 
Posty: 242
Od: Pt sie 29, 2003 16:05
Lokalizacja: Gdańsk, Osowa

Post » Pon sty 19, 2004 1:46

Mój jak był mały, dużo spał. O wiele więcej niż teraz. No cóz,"jak śpi to rośnie" - tak mówi się o dzieciach a więc i do kotów to ma zastosowanie.(pomijając, że jak śpi to nie grzeszy :D ).
No," bardzo dorosły" kot też dużo przeważnie śpi.
Maluchy właśnie tak zasypiają cudnie - w trakcie- jak pisała kordonia :D
Bawi się i nagle zasypia, nawet z zabawką w łapce, albo w drodze do spanka.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sty 19, 2004 13:18

Mój Ivan też "biega" w nocy :lol: A ostatnio nawet przeraźliwie miauknął podczas snu-zupełnie jakby coś strasznego mu się przyśniło.

buba

 
Posty: 3433
Od: Pon lut 17, 2003 14:22
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 19, 2004 13:36

Nelly pisze:.(pomijając, że jak śpi to nie grzeszy :D ).
.


Taaaa...

Kto śpi, nie grzeszy, więc miła osobo
Nie będzie grzechu, gdy się prześpię z tobą...


Sztaudynger? Chyba.
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon sty 19, 2004 14:01

Kiedy BruceK i Hrupcia byli mali to wydawalo sie nam, ze nie potrzebuja snu wcale. Co prawda wychodzilismy z TZ-tem do pracy, wiec podejrzewam, ze wtedy uzupelnialy niedobory energii. Za to po naszym powrocie najpierw wital nas lekko zdefasonowany pokoj, a nastepnie dwa malenkie tornada. W nocy tornada przeradzaly sie tajfun, ktory biegal po nas i po naszej koldrze :roll: . Przez 3 m-ce chodzilam do pracy zupelnie niewyspana, z opadajaca na piersi broda :wink: . Potem nagle wszystko sie uspokoilo.
Nastepny maly rezydent RySio nie mogl juz tak szalec, bo z miedzyczasie Brucek podrosl i wzial sobie do serca wychowywanie malca. RySio jak zaczynal broic to go Brucus obezwladnial przyciskajac lapa i myl mu dlugo i skutecznie uszy oraz pyszczek. W koncu Rysio wyszorowany, zmeczony i zduszony rezygnowal z nocnych zabaw.
Do tej pory spia smiesznie, najczesciej widze jak poluja we snie, chociaz Rysio jako etatowy zarlok nieraz przez sen z zapalem mlaszcze. Sadze, ze sni swoj ulubiony sen, jak je wlasnie kolejny pyszny obiad :lol: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon sty 19, 2004 14:11

Kika, moj Rysiek tez przez sen wydaje dziwne odglosy,a ogon i łapki sobie skaczą :lol: i jest w podobnym wieku, przeczytałam, ze koty spia srednio 16 godzin na dobe 8O fajnie im :lol:
Rysiek potrafi siedziec , patrzec na mnie ... zamyka oczy i glowa zsuwa mu sie powolutku do poziomu chodniczka
:lol:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 98 gości