Miejsce akcji: moja sypialnia
Czas akcji: 1.30 w nocy
Ja: chodźmy wreszcie spać.
M.: No właśnie. (otwieramy drzwi do sypialni)
Ja: o, zobacz, Szkieletka siedzi na drapaku i nie zwiewa przed nami
M.: a masz coś żeby jej dać? (przynoszę patyczek EdelCat, M. bierze patyczek i zbliża się do drapaka)
M.: Grrrrrrrrrr.... grrrrrrrrrrr.. zobacz jakie dobre (łamie kawałek patyczka i daje kotu, kot się odsuwa)
M.: wyjdźmy, zobaczmy czy zje jak wyjdziemy (wychodzimy)
M.: (otwiera drzwi) o, zjadła. (bierze nowy kawałek patyczka i wolno podsuwa kotu pod nos). Grrrrrrrr............ Grrrrrrr..........
(kot ostrożnie bierze patyczek z ręki M.)
M.: grrrrrrrrrrrrrrrrrrr.................... (karmi kota kawałkami patyczka)
M.: grrrrrrrrrrrrr............ głaszcze kota pod brodą
Kot: Mrrrrrr
Ja:
Kurtyna.