TYMCZASY U JOPOP III

» Pt mar 13, 2009 15:58

A kot śliczny..

» Pt mar 13, 2009 18:15

kotek sliczny, to czym ja odkarmiacie?

» Sob mar 14, 2009 10:38

najchętniej RC babycat :twisted:

i dobrze, niech tyje

» Sob mar 14, 2009 10:50

ten do 4 miesiecyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy :?:

» Sob mar 14, 2009 10:52

to ja adres na pw prosze by wyslac mini przelew lub adres by baby cat wyslacccccc

» Sob mar 14, 2009 12:37

» Sob mar 14, 2009 22:52

co sie tka cieszysz Kaprys?

» Sob mar 14, 2009 23:04

Nie tylko Kaprys się cieszy.

» Sob mar 14, 2009 23:25

no to teraz ja nic nie rozumiemmmmmmmmmm czy mi mozecie wytlumaczyc o co chodzi ????

» Nie mar 15, 2009 10:00

Ja to mam jednak niezwykłego chłopa... BARDZO żałowałam, że nie było w domu kogoś trzeciego, z kamerą, kiedy leżeliśmy oboje na podłodze w przedpokoju i głaskaliśmy Szkieletkę, dając jej przy okazji wzór głaskaniem tuż obok Migotki. W ruchu była też kocimiętka i masa zabawek - i to M. głównie zbliżał się do kota i wymyślał co tu jeszcze zrobić by było lepiej! Efekt: Szkieletka wyszła się przy nas pobawić piłeczkami i myszkami, razem z kocicami!

Anulka, piszę PW

Dzięki

» Nie mar 15, 2009 17:12

anulka111 pisze:no to teraz ja nic nie rozumiemmmmmmmmmm czy mi mozecie wytlumaczyc o co chodzi ????

Cieszymy sie, ze jest odkarmiana tlustym ciachem i ze jak pojdzie przelew (mini nawet), to bedzie tak moglo byc dalej

» Nie mar 15, 2009 17:24

aaaaaaaa to teraz juz rozumiemmmmmmmmm ..........mialam ciag p[racy przez dwa tyg bez przerwy to poki sie dzis nie wyspalam pod koniec to jzu w ogole niewiele rozumialam z tego co sie wokol mnie dzieje , ale wyspalam sie dzis do 10;) i odzylammmmmmmmm

» Pon mar 16, 2009 12:57

Miejsce akcji: moja sypialnia
Czas akcji: 1.30 w nocy

Ja: chodźmy wreszcie spać.
M.: No właśnie. (otwieramy drzwi do sypialni)
Ja: o, zobacz, Szkieletka siedzi na drapaku i nie zwiewa przed nami
M.: a masz coś żeby jej dać? (przynoszę patyczek EdelCat, M. bierze patyczek i zbliża się do drapaka)
M.: Grrrrrrrrrr.... grrrrrrrrrrr.. zobacz jakie dobre (łamie kawałek patyczka i daje kotu, kot się odsuwa)
M.: wyjdźmy, zobaczmy czy zje jak wyjdziemy (wychodzimy)
M.: (otwiera drzwi) o, zjadła. (bierze nowy kawałek patyczka i wolno podsuwa kotu pod nos). Grrrrrrrr............ Grrrrrrr..........
(kot ostrożnie bierze patyczek z ręki M.)
M.: grrrrrrrrrrrrrrrrrrr.................... (karmi kota kawałkami patyczka)
M.: grrrrrrrrrrrrr............ głaszcze kota pod brodą
Kot: Mrrrrrr
Ja:

Kurtyna.

» Pon mar 16, 2009 13:01

<gromkie brawa! :mrgreen:

>

TYMCZASY U JOPOP III

Kto przegląda forum