...schroniskowe wieści.....
dzis domek znalazły dwa koty-a w zasadzie dwaj Panowie Koci
Pan Luk i Pan Bandzior
Pan Luk-pojechał do Olkusza, do rodziny bardzo przygotowanej na jego adopcje .
ale kciuki bardzo, bardzo mocno potrzebne,, bo Luk miewa chumorki, pokazał je dokładnie nowemu domkowi.
Był dzis wsciekły-myslę,ze min dlatego,ze czysciłysmy mu dzis uszy-a tego Pan Luk sobie wyraznie nie zyczył.
Pojechał...domek postanowił jednak dać mu szansę, ale jest prawdopodobienstwo jego powrotu jesli sie nie uspokoi.
Juz jest na miejscu i na razie jest grzeczny.
Prosze o forumowe kciuki i dobre mysli, taki fajny dom, niech Luk tego nie schrzani
Luk-506 / 08
kastracja 9 01 ,wrocił z adopcjii, od 18 01 na kociarni
A Pan Bandzior pojechał do chorzowa, do bardzo fajnej dziewczyny, jako dokocenie do jej rocznego kocurka
Domek przefajny, przesympatyczny , juz zaproszony do nas na forum.
I jeszcze w dodatku wyraza chęc na wsółprace z nami stałą
Poznamy sie wszyscy w silesii
Bandzior 71 / 09-3 letni perzystojniak
od 25 02 w schronisku, szczepiony 26 03
od 6 03 na kociarni
domowy, kuwetowy, bardzo miły
William poszedł dzis na kociarnie.
u reszty bez zmian.
plan awaryjny dla Sówki jakis tam sie kluje-tez kciuki potrzebne bardzo, bardzo.
Wieeeeeelki, grubasny Rudi-płaka w klatce, cały czas myslimy,ze on sie komus zgubił-przydałby sie mu tymczas, bo chyba trzeba odczekac troche czasu, sprawdzic ,czy nikt go nie szuka.
Luizka juz ładnie wychodzi przy ludziach z budki, natomiast Telma nadal wcisnieta w kąt.
O Grusi i zuzku juz bedziemy pisac mysle na tymczasach-tak moony?
Niestety nikt o Grusie nie dzwonił
