Jana, Misia robi teraz kupy w miarę normalne. Na początku - po odstawieniu parafiny - były faktycznie raczej twarde, co 2 dni - teraz praktycznie robi codziennie i są normalne.
Ale jeśli coś sie pochrzani, to na pewno porozmawiam z wetką o tym preparacie, dzięki!!!
Aaa, przy okazji - czy nie wiecie (to pyt. do Satoru lub Jany) - jak wyglądała macica Misi? Pytała się o to wetka - znaczy - czy była powiększona (tak jak u rodzącej w przeszłości kotki, czy mała, jak u nieródki czy jak to się nazywa

). Nie jest to jakaś super ważna informacja, tak przypuszczam, ale nie potrafiłam jej odpowiedzieć na to pytanie.
Aaaa, dziś przyjechał nasz nowy aparat - więc jak tylko laptop wróci z serwisu wrzucę foty Miśki
