Kotka zdechla 3 dni po podaniu tabletki.
Poszla z nia do innej lecznicy, powiedziano mi, ze kicia miala za duzo robakow (stad wymioty) i toksyny wydzielane przez nie, zabily ja.
Zdazyla byc tylko pol godziny pod kroplowka
Odrobaczenie
Moderator: Estraven
Posty: 18
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Przepraszam ze dopiero teraz...
Kotka zdechla 3 dni po podaniu tabletki.
Poszla z nia do innej lecznicy, powiedziano mi, ze kicia miala za duzo robakow (stad wymioty) i toksyny wydzielane przez nie, zabily ja.
Zdazyla byc tylko pol godziny pod kroplowka
Kotka zdechla 3 dni po podaniu tabletki.
Poszla z nia do innej lecznicy, powiedziano mi, ze kicia miala za duzo robakow (stad wymioty) i toksyny wydzielane przez nie, zabily ja.
Zdazyla byc tylko pol godziny pod kroplowka
- Posty: 45
- Od: Pt maja 09, 2008 7:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Strasznie mi przykro... 
[*]
[*]
- Posty: 258
- Od: Pt kwi 27, 2007 11:51
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem czy to wina weterynarza który podawał tabletke czy po prostu za dużo robaków... Kotka była młodziutka, nie miała nawet pół roku... strasznie to przezylam...
- Posty: 45
- Od: Pt maja 09, 2008 7:53
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Kitiuszka, puszatek i 114 gości