[WWA]Puchaty Ancymon czyli Darth Gwidon....odszedł za TM [']

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw lut 26, 2009 23:27

Patsy pisze:No to czas na mały raport :)
Niestety nie będzie ilustrowany, bo zapomniałam aparatu :oops:

Ancymonek czuje się dobrze - jak na stan, w jakim trafił do kliniki. Nadal oddycha świszcząco, kaszle i ma gluta do pasa. Nie ma też za bardzo apetytu, ale to wynik choroby.
Wyczesałam chłopaka - ze dwie tony kłaków i pchlich trucheł 8O Po wyczesaniu wygląda o niebo lepiej :roll: :) W ogóle nie protestował, pozwalał wszędzie się czochrać ;) a jak mruczał :D :D :D zestaw głośnomruczący obecny na 100% :D chyba będzie z niego przylepa, tak się miział ślicznie, barankować próbował, w pierś mi się wtulił :) kochany kocurro :D
Wetka powiedziała, że za jakieś 10 dni będzie można pomyśleć o zabraniu go do domu - choćby na tymczas.

W sobotę jedziemy do niego z TŻtem i porządnym aparatem.
A na razie niezmiennie prosimy o kciuki za zdrowie i domek :)


Kciuki nieustanne :ok: :ok:

A potem z aparatem i z TŻ to jak rozumiem pod wiadomy adres .... :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lut 26, 2009 23:58

Aleksandra59 pisze:
A potem z aparatem i z TŻ to jak rozumiem pod wiadomy adres .... :wink:


Z aparatem, bez TŻta...on się chyba boi Czarownych :lol: ;)

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie mar 01, 2009 20:12

Ancymonek zdrowieje :D
Co prawda kicha krwią, ale stan ogólny według wetki jest zdecydowanie lepszy. Nadal ma potwornego gluta, którym nie omieszkał mnie potraktować :lol: Świerzb ładnie się leczy, chłopak dużo lepiej wygląda no i zaczął jeść i to ile 8O
Wygląda na to, że młody wcale nie jest taki młody, bo może mieć około roku już....co prawda pompony ma jak u trzymiesięcznego kotka, ale zęby są stałe i jest na nich kamień. No ale to nie zmienia faktu, że kocio jest przekochany, śliczny, grzeczny i miziasty :) Co prawda za długo na rękach i kolanach nie chce być, ale nie walczy i nie protestuje za bardzo, tylko się delikatnie wywija.
Za jakiś tydzień zaczynamy myśleć o domku - stałym, albo chociaz tymczasowym. Myślę, że w takim przystojniaku szybko się ktoś zakocha :)

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Nie mar 01, 2009 20:56

Nakanapowy kocurro :D :D :D :D :D :D :D :D

Patsy pisze:Obrazek Obrazek


Zdrowiej Ancymonku szybciutko :ok: :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie mar 01, 2009 21:13

Patsy pisze:Obrazek


Zdrówka dla Ancymonka :ok: :ok: :ok:
I oby nadal piękniał w takim tempie!! (jak ja kocham czarne koty :love: )
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw mar 05, 2009 20:36

Kicio ma się zdecydowanie lepiej :D
Co prawda nadal ma gluta i dostaje antybiotyk, ale oddycha o niebo lepiej i żre jak głupi :) Wetka powiedziała, że na dniach będzie można go zabrać :D :D :D teraz tylko domek potrzebny - na doleczenie i nowe, lepsze życie :)
Odwiedzę Ancymonka w weekend i może jakieś nowe fotki zrobię...no i chyba czas na ogłoszenia :) choćby tymczasowy domek będzie dla niego dużo lepszy, niż klinika. dlatego wszem i wobec ogłaszam: cudowny, czarny, puchaty Ancymonek szuka domku!

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pon mar 09, 2009 22:59

Ancymonek bez zmian niestety. Czyli glut okropny. Zmiana antybiotyku niewiele dała. W tej chwili antybiotyk już odstawiony, bo nie ma sensu go męczyć, skoro tylko katar został. Dostaje coś na wzmocnienie i zobaczymy. Ale martwię się, że tak go trzyma :(
Poza tym jest super - bardzo ładnie je, jest grzeczny, miziasty, mruczący i kochany. Czego wyraz dał dziś całując mnie w nos :D Dobry kotek, chciał się glutem ze mną podzielić :lol:
Gdyby nie glut, można by już domku szukać, ale dopóki zasmarkaniec jest, to niestety :( wetka mówi, że w domu mógłby szybciej zdrowieć, w spokoju i mniejszym stresie. Kombinuję nad tymczasem, ale póki co....opornie idzie :( Kciuki potrzebne.

A w klinice pojawiła się nowa kicia - maleństwo takie słodkie...ma kilka tygodni, sama słodycz. Szukamy domku oczywiście dla tej panienki ślicznej :)
Obrazek Obrazek

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Pon mar 09, 2009 23:45

Patsy - kciuki za Ancymonka są cały czas :ok: :ok: :ok:

W lecznicy nie byłam od ponad tygodnia :oops: Może jutro wpadnę 8)

Może poproszę kogoś o założenie wątku małek kici - i jakieś imię dla maluszka :wink: Tylko te nieszczęsne ogłoszenia, których nie umiem robić :oops:

Patsy - czy Ty u mnie nie zostawiłaś przypadkiem miski z przykryciem, w której przyniosłaś sałatkę :?: Tak jakoś ona mi do Ciebie pasuje - ta miska, znaczy się :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto mar 10, 2009 0:18

Ola, ja kici ogłoszenia jutro porobię, dziewczyny mówiły, że ma allegro.
A TŻ jutro w pracy fotki koledze pokaże, co to myśli o kocie :) jak kolega sie nie zakocha - co będzie oznaką ewidentnej nieczułości i braku wrażliwości na piękno ;) wątek założę.

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Wto mar 10, 2009 0:23

:D :D :D :D - czy ja Ci już mówiłam, że kofana jesteś :D :D :D :D :D

A co z miską :?:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto mar 10, 2009 0:27

Eee tam, mój TŻ całkiem coś innego mówi :twisted: :lol:

Tak, tak - miska moja :) ale ona przyzwyczajona do bycia na tymczasie, u mojej przyjaciółki spędziła prawie rok 8) :lol:

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Śro mar 11, 2009 22:04

Ancymon zwany Glutkiem nadal z uporem maniaka kultywuje posiadanie smarka w nosie. Ręce opadają, co za bęcwał nooo :twisted: :lol: Ale z dnia na dzień jest lepiej, pięknieje - o ile to w jego przypadku możliwe, miziastość coraz większa, wycałował mnie dziś a potem wlazł na ręce i wtulił się w szyję :love: Pobożnym życzeniem mym jest zacząć go pod koneic tygodnia ogłaszać o ile jaśnie pan zechce się nieco odglucić i zacząć rokować na przyszłość :)

Kici założyłam oddzielny wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90055 Jest cudowna kruszynką i mam nadzieję, że szybko znajdzie domek.

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Śro mar 11, 2009 22:37

Patsy - Ancymon ma zmienione leczenie 8) Wiem, bo chyba Bajeczka załapała od Ancymonka choróbsko :? I też ma zmienione leczenie.

Z Bajeczką trochę cienko było :( , ale już wyszłyśmy na lekką prostą 8)

Zaraz wejdę na wątek malutkiej :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro mar 11, 2009 22:47

Aleksandra59 pisze:Patsy - Ancymon ma zmienione leczenie 8) Wiem, bo chyba Bajeczka załapała od Ancymonka choróbsko :? I też ma zmienione leczenie.

Z Bajeczką trochę cienko było :( , ale już wyszłyśmy na lekką prostą 8)


:strach: :strach:
Ola, jasna cholera, normalnie mnie ścięło :( no głupio mi jak nie wiem co :oops: :oops: :oops:

Dobrze, że z Bajeczką już lepiej, czytałam w wątku, ale nie wiedziałam, że się pośrednio przyczyniłam...już ja temu gluciarzowi coś powiem o zarażaniu koleżanek.....

Patsy

Avatar użytkownika
 
Posty: 2526
Od: Wto sty 15, 2008 22:12
Lokalizacja: Wawa MoKotów

Post » Śro mar 11, 2009 22:59

:? Patsy - to jest tylko podejrzenie 8) Może przez przypadek - w końcu w lecznicy "trochę" kotów jest Bajeczka ma takie same objawy jak Ancymonek :?: Najważniejsze, że nowe leczenie zastosowane jest - i tylko lepiej będzie :wink:

Ty mi Ancymonka nie stresuj, bo jeszcze chłopak się obrazi i mruczeć przestanie :twisted: I jak wtedy domeczek szybciukto znajdzie :?:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości