Smoczek zaginęła 10.1.07(4): Koty i klopoty.. zaczynamy cz 5

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 11, 2009 14:23

Wyslalam mail z trescia ogloszenia i zdjeciami do Pani od programu zwierzakowego w krakowskiej TV3 ...
jutro program, kto tak mily i ma czas prosze ogladac (zdaje sie ze ok. 18.45 sie zaczyna) - ja oczywiscie tez bede sie starac, ale nie wiem, gdzie bede, co bede robic ..

nie wyszlam z domu do tej pory, leje jak z cebra cala noc, mokro zimno
:(
gdzie ta mala sie podziewa, co je ..

usiluje pracowac :(

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 14:29

Zo, dopiero doczytałam :( Mocne kciuki przesyłam, Plameczka MUSI się znaleźć. Nie ma innej opcji.
Trzymaj się.

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 11, 2009 14:42

Dziekuje - jakos sie staram, troszke lepiej to znosze niz zaginiecie Smoczka, ale i tak mi strasznie ..
przez chwile mialam nadzieje - wczoraj pojawila sie (chyba ona) na naszym podworku, ale niestety druzyna lapiacych meneli przerazila ja,
a teraz nic, ani sladu .. tak dlugo to trwa
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 14:45

Zo, sprobuj moze po zmierzchu wyjsc (mimo deszczu)

moze uda sie ja jakos zwabic...

kurcze, musi sie udac :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 16:09

Zosiu a może klatki łapki spróbować?
Skoro była widziana na podwórku, to może faktycznie wystraszyła się meneli, schowała gdzieś i siedzi :cry:
w nocy pewnie cicho jest
a ona głodna , może by się złapała

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Śro mar 11, 2009 16:15

Nie mam dostepu do klatki lapki - zreszta tam za duzo obcych kotow
w sumie ok 10 na pewno, zmieniajace sie ..na pewno one wszystkie by przyszly.

Slonce wyjrzalo, zostawiam robote i ide sie porozgladac
dzieki Progect
tez sie martwie, ze glodna ze zimno.. :(

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 16:16

progect pisze:Zosiu a może klatki łapki spróbować?
Skoro była widziana na podwórku, to może faktycznie wystraszyła się meneli, schowała gdzieś i siedzi :cry:
w nocy pewnie cicho jest
a ona głodna , może by się złapała


można by ustawić na podwórku ale trzeba pilnować, bo przecież wezmą i na złom wyniosą :evil:
Zosia, jak myślisz? przywieźć Ci klatkę?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 18:32

Nie wiem ... na pewno zlapalaby sie zaraz TlusteBialePorteczki albo ktorys z kotow sasiada. To chyba nie ma sensu .. a ja nie dam rady siedziec tam w nocy i pilnowac - musze pracowac .. :( mam terminy, dostalam zaliczke (ufff ..) i nie moge sie nie wywiazac. Menele wieczorami sa kompletnie pijani, sikaja gdzie popadnie, no i prowadza swoje _wazne rozmowy_
:evil: - wiec na pewno nie tolerowaliby mojej obecnosci.

Ale dzieki Tweety, ze zaoferowalas. Moze jak juz zlokalizujemy Plamke gdzies naprawde ?? bo teraz mi sie wydaje, ze jej nie ma w ogrodzie.

Po 18oo wrocilam z obchodu, kicialam, takze w ogrodzie (2 razy) nie ma jej ... za Galeria Rekawka wyszly do mnie od razu !! 4 koty, dalam im chrupki, ale nie ma tam Plamki. Bylam na Krakusa w podworzu hurtowni,
straznikowi powiedzialam i zostawilam ogloszenie z fotka.

Sprawdzilam tez ogloszenia az do Korony, sa i niezalepione; w sklepach zoo tez, ale zadnych oderwanych paskow nie zobaczylam :(
Caly dzien latam na klatke schodowa i patrze - nic. Sasiad z pietra milczy.

nie wiem co myslec, te obchody sa takie jalowe, nic z nich nie wynika
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 19:04

Zosiu, ona jest prawdopodobnie bardzo blisko, ale to sama wiesz. ja tak jesienią opłakiwałam Furię, bo nie było jej sześć dni, w deszcz, chłód itp, a to kot, który nie lubi sobie stópek moczyć, choć urodził się i wychował na podwórku. nagle wróćiła-czysta i najedzona.
Jak tam są inne koty, to pewnie są karmione, więc głodna nie jest. A kwestia chłodu jest względna- u mnie na tarasie od stycznia mieszkaja dwa bezdomne koty. Przy dużych mrozach wyczyniałam cuda, by je zaciagnąć do domu-wolały taras.
Skoro Plamcię ktos widuje, to znaczy, że jej nic się nie stało. Ale skoro ma ruję, to pewnie nie chce wrócić. Pytanie, czy będzie wiedziała jak trafić do swojego mieszkania, jak już wrócić zechce.
Cały czas czekam na zmianę tytułu.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 19:25

Dzieki Tosza ... obys miala racje i obym mogla zmienic tytul ...
wydaje mi sie, ze droge zna, bo juz raz uciekla, niedlugo po tym, jak nastala do nas; i znalazla sie sama - na klatce schodowej, skulona pod balustrada. Musiala zeskoczyc z dachu na daszek a z daszku na parapet
okna w klatce i potem na schody.
Chodzila po dachu (sasiad podobno ja wlasnie widzial przedwczoraj)
- wiec radzi sobie, mimo ze pazurki obciete. Niechze juz wraca

Tylko ten ruch samochodowy i tramwaje, i psy ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 19:28

Dopiero doczytałam , Zo :( . Słów mi brak... Wierzę, że Plamka wróci. Mnóstwo ciepłych myśli wysyłam, kochana :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro mar 11, 2009 19:32

Zosiu, nie mogę dodzwonić się do p. Moniki z Benedykta, cały dzień nie odbierała a nie ma możliwości zostawienia wiadomości na poczcie. Lutra podejdzie do niej (dałam jej adres) jeszcze dzisiaj albo jutro rano. Ona przede wszystkim kręcąc się po okolicy może przyuważy goowniarę, bo kociarze jednak inaczej patrzą na otaczający świat tzn widzą więcej kotów niż przeciętny człowiek

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 19:37

Tweety, Joasia - dzieki ogromne
ja sie juz na nic nie patrze kiedy chodze - tylko czy mojego kota zobacze
ale nie. Moze ta pani bedzie miala wiecej szczescia ..
Koty widuje, ale zawsze nie te.
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 11, 2009 20:07

Zo,

najcieplejsze mysli sle.

:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 11, 2009 20:49

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Gryzia z Kizią i Lilu Obrazek

Elwirka

 
Posty: 2038
Od: Sob lip 01, 2006 22:30
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 88 gości