

Biedna Liza, wszystko jej sie zawalilo po smierci pana, i jeszcze ja pociagnelo...

Nelly, wspolczuje Ci bardzo, kochana

Ale nic nie poradzisz, los sam wybiera, kogo zabierze...eeh

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka i 69 gości