FUNDACJA OPOLE-/WIELE KOTÓW PROSI O DS/FOT.STR85

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 08, 2009 15:43

hop
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie mar 08, 2009 17:26

Wracam do zdrowia więc się odzywam.

Bono co jest z tym katarem? Zdrowiej burasku, Kasia ma dosyć innych problemów.
Mocno trzymam kciuki za twoje zdrówko :ok: .

Kotka z małymi piękna, taka kochająca mamuśka. Zawsze, gdy pomyślę ile kotek musi patrzeć jak odchodzą ich dzieci to :crying:. Maluchy trzymajcie się - teraz jesteście już bezpieczne.

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Nie mar 08, 2009 20:05

Obrazek

Kotki wypatrują domków , wolontariuszy i wsparcia. :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie mar 08, 2009 20:23

kociaste nie spadać 8)
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 08, 2009 21:01

apetyt na domki wzrasta !!!!
ObrazekObrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 08, 2009 22:01

Kasiu jak znajdziesz chwilkę daj znać jak kicia z maluszkami zniosła podróż :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 08, 2009 22:02

terenia1 pisze:Rozalka z 2 maluszkami niebawem pojedzie do Kasi :) Kasiu dziekujemy bardzo za przyjecie naszych kociatych i oczywiście bedziemy wspierać jak się da :D martwię się jak kicia zniesie podróż z maluszkami :) ale mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze :)
To Rozalka jeszcze u nas w kociarni - niestety jednego maluszka już nie było jak pojechałysmy po nią do schroniska :(
Obrazek


potrzymam kciuki za przepiekna Rozalkę i jej maleństwa :ok:
jak bedzie miala wąteczek to dajcie znac.. :) ile maluszkow zostalo? na zdjeciu jest biało-czarny czy bialo-szary (z prawej)?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie mar 08, 2009 22:03

i HOPsanki :)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie mar 08, 2009 22:10

Maluszek jest taki biało szary raczej :) a drugi tygrysek.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 08, 2009 23:14

terenia1 pisze:Maluszek jest taki biało szary raczej :) a drugi tygrysek.


oby się zdrowo chowały... :) przesliczne umaszczenie :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon mar 09, 2009 0:08

dojechalysmy całe i zdrowe mama i jej dwa maluszki ,mama po przeniesienu do klateczki wypiła mleko dla kociat ,zjadła royalka i pieknie dba o swoje dzieci ,myśle że w podróży sie zestresowała ale mam nadzieje że szybko dojdzie do siebie

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pon mar 09, 2009 9:20

Kasiu masz wielkie serce :!:

Kciuki za zdrowie mamy i dzieci :ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon mar 09, 2009 9:28

kasia79 pisze:dojechalysmy całe i zdrowe mama i jej dwa maluszki ,mama po przeniesienu do klateczki wypiła mleko dla kociat ,zjadła royalka i pieknie dba o swoje dzieci ,myśle że w podróży sie zestresowała ale mam nadzieje że szybko dojdzie do siebie

Uff to dobrze :) że wszystko ok

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 09, 2009 21:03

dziś miałam kiepski dzień -najgorsze jest to że zupelnie nie wiem co sie dzieje od wczorajszego ranka zauważyłam wymioty -u trzech swoich kotów ,dostały betamox torekan i biowetalgin ,mimo to nadal rano były wymioty nawet z odrobina krwi ,a potem juz prawie sama krew ,oczywiscie byłam u weta nawet u dwóch nikt nic nie znalazl wyglada na zatrucie ale jak? moje koty nie wychodza nie maja kontaktu z innymi ,nie wyglada to na wirusówke nie ma temperatury nie ma biegunki ,dostały zastrzyki przeciwkrwotoczne i teraz moge tylko czekac.Najgorsze że niewiadomo co to i jak leczyc ,moze wy cos wymyślicie pomóżcie ,reszta zwierzaków ok.

kasia79

 
Posty: 2828
Od: Śro sty 02, 2008 21:44
Lokalizacja: opolskie Brzeg/OPOLE

Post » Pon mar 09, 2009 21:08

Nie mogły zjeść/wypić jakiejś chemii? Jakiegoś kwiatka?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Meteorolog1, puszatek i 47 gości