FUNDACJA OPOLE-/WIELE KOTÓW PROSI O DS/FOT.STR85

[Korciaczki]

hop

[honda11]

Wracam do zdrowia więc się odzywam.

Bono co jest z tym katarem? Zdrowiej burasku, Kasia ma dosyć innych problemów.
Mocno trzymam kciuki za twoje zdrówko .

Kotka z małymi piękna, taka kochająca mamuśka. Zawsze, gdy pomyślę ile kotek musi patrzeć jak odchodzą ich dzieci to . Maluchy trzymajcie się - teraz jesteście już bezpieczne.

[violavi]

Kotki wypatrują domków , wolontariuszy i wsparcia.

[Petka]

kociaste nie spadać

[izydorka]

apetyt na domki wzrasta !!!!

[terenia1]

Kasiu jak znajdziesz chwilkę daj znać jak kicia z maluszkami zniosła podróż

[tillibulek]

Rozalka z 2 maluszkami niebawem pojedzie do Kasi Kasiu dziekujemy bardzo za przyjecie naszych kociatych i oczywiście bedziemy wspierać jak się da martwię się jak kicia zniesie podróż z maluszkami ale mam nadzieję, że wszystko bedzie dobrze
To Rozalka jeszcze u nas w kociarni - niestety jednego maluszka już nie było jak pojechałysmy po nią do schroniska

potrzymam kciuki za przepiekna Rozalkę i jej maleństwa
jak bedzie miala wąteczek to dajcie znac.. ile maluszkow zostalo? na zdjeciu jest biało-czarny czy bialo-szary (z prawej)?

[tillibulek]

i HOPsanki

[terenia1]

Maluszek jest taki biało szary raczej a drugi tygrysek.

[tillibulek]

Maluszek jest taki biało szary raczej a drugi tygrysek.

oby się zdrowo chowały... przesliczne umaszczenie

[kasia79]

dojechalysmy całe i zdrowe mama i jej dwa maluszki ,mama po przeniesienu do klateczki wypiła mleko dla kociat ,zjadła royalka i pieknie dba o swoje dzieci ,myśle że w podróży sie zestresowała ale mam nadzieje że szybko dojdzie do siebie

[violavi]

Kasiu masz wielkie serce

Kciuki za zdrowie mamy i dzieci

[terenia1]

dojechalysmy całe i zdrowe mama i jej dwa maluszki ,mama po przeniesienu do klateczki wypiła mleko dla kociat ,zjadła royalka i pieknie dba o swoje dzieci ,myśle że w podróży sie zestresowała ale mam nadzieje że szybko dojdzie do siebie

Uff to dobrze że wszystko ok

[kasia79]

dziś miałam kiepski dzień -najgorsze jest to że zupelnie nie wiem co sie dzieje od wczorajszego ranka zauważyłam wymioty -u trzech swoich kotów ,dostały betamox torekan i biowetalgin ,mimo to nadal rano były wymioty nawet z odrobina krwi ,a potem juz prawie sama krew ,oczywiscie byłam u weta nawet u dwóch nikt nic nie znalazl wyglada na zatrucie ale jak? moje koty nie wychodza nie maja kontaktu z innymi ,nie wyglada to na wirusówke nie ma temperatury nie ma biegunki ,dostały zastrzyki przeciwkrwotoczne i teraz moge tylko czekac.Najgorsze że niewiadomo co to i jak leczyc ,moze wy cos wymyślicie pomóżcie ,reszta zwierzaków ok.

[Boo]

Nie mogły zjeść/wypić jakiejś chemii? Jakiegoś kwiatka?