Było zbyt pięknie...
Wczoraj wieczorem Małpeczka coś mi się nie podobała, jakaś taka za spokojna była. Zmierzyłam temperaturę - 39,6

Dziś rano miała 39,3, ale bawiła się (jak wariatka), jadła z apetytem... Nie ma żadnych objawów chorobowych tak na oko, oprócz tej gorączki.
Po telefonicznej konsultacji z wetką mam sprawdzać temperaturę - jeżeli dziś lub jutro w ciągu dnia będzie gorączka, Małpeczka zamiast do nowego domu pojedzie do lecznicy.