
Kochana łaciata

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bubor pisze:Mimo wszystko myślę że Kuleczka w końcu doceni Twoje starania Zuziu i zmieni sie w przytulastą dziewczynę![]()
![]()
![]()
zuzia96 pisze:Zaczynam się już martwić zachowaniem Kuleczki. Dalej boi się dotykuMinęły już dwa tygodnie, jak jest u mnie i nie widzę żadnego postępu jeżeli chodzi o kontakt z człowiekiem. Może nie tyle o kontakt, bo np.poznaje mój głos, wie że daję jedzonko, bawi się ze mną z pewnej odległości. Ale ona nie da się dotknąć, jest paniczny strach, prychanie i walenie łapą.
I teraz nie wiem, czy ma aż tak złe doświadczenia kontaktu z człowiekiem podczas dotychczasowego życia na ulicy, czy może jest po jakimś urazie, boli ją coś i dlatego nie daje się dotknąć.
Może ktoś ma podobne doświadczenia? Czy dać jej jeszcze trochę czasu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 90 gości